maqnio
Mamusia Różyczki
sestinka dziekuje, jest kurcze lepiej:-):-)krocze zdecydowanie mniej daje mi di wiwatu, wiec mam nadzieje ze szpital mnie ominie
corin Kochana faktycznie sytuacja nie do po zazdroszczenia. mam nadzieje, ze nawet jesli tesciowa z Wami zamieszka to zrozumie, ze nie jest gosciem, tylko domownikiem i postara sie byc w miare mozliwosci samowystarczalna i ze nie bedziesz musiała koło niej skakac.
corin Kochana faktycznie sytuacja nie do po zazdroszczenia. mam nadzieje, ze nawet jesli tesciowa z Wami zamieszka to zrozumie, ze nie jest gosciem, tylko domownikiem i postara sie byc w miare mozliwosci samowystarczalna i ze nie bedziesz musiała koło niej skakac.