Corin
Mama Trójki :)
Cześć dziewczyny :-)
Wisienko, przeczytalam w ostatnim twoim wpisie "buraczki" i jezor mi wisi już po kolana ;-)
A ja dzis miałam półdniowy maraton po okulistach. Córa wstała z zapuchniętą i czerwoną powieką. Wydaje mi się ze to jeczmień zwykły, ale boję sie że może to być gradowka, więc szukalyśmy lekarza od rana. Ostatecznie udało mi się wkręcić na popołudnie do jednego. Kurde, ginekolodzy, okuliści i laryngolodzy... nie wiem jak oni to robią, ale moga pozwolić sobie na przebieranie w pacjentach do woli...
Mój mąż ma jakąś manie. Normalnie wije gniazdo... Właśnie przyjechał do domu z suszarką na pranie... Sam wtachal ustrojstwo na piętro i teraz montuje.
Pytam go po co nam to, a on że przy praniu dla 5 osób to bedzie masakra i on wszystko sobie już przemyślał, i demontuje sznury i bedziemy korzystac z suszarki i od dzis on tez pranie robić bedzie Normalnie ktoś mi chlopa podmienił. Chciaam się "rzucać" dalej, ale on mowi tak: "wiedziałem że będziesz miala duzo do powiedzenia, dlatego usiądx sobie, a tu masz truskawki" i dostałam truskawki. I jak ja mu mam cokolwiek teraz powiedzieć? Normalnie mnie przekupił
Wisienko, przeczytalam w ostatnim twoim wpisie "buraczki" i jezor mi wisi już po kolana ;-)
A ja dzis miałam półdniowy maraton po okulistach. Córa wstała z zapuchniętą i czerwoną powieką. Wydaje mi się ze to jeczmień zwykły, ale boję sie że może to być gradowka, więc szukalyśmy lekarza od rana. Ostatecznie udało mi się wkręcić na popołudnie do jednego. Kurde, ginekolodzy, okuliści i laryngolodzy... nie wiem jak oni to robią, ale moga pozwolić sobie na przebieranie w pacjentach do woli...
Mój mąż ma jakąś manie. Normalnie wije gniazdo... Właśnie przyjechał do domu z suszarką na pranie... Sam wtachal ustrojstwo na piętro i teraz montuje.
Pytam go po co nam to, a on że przy praniu dla 5 osób to bedzie masakra i on wszystko sobie już przemyślał, i demontuje sznury i bedziemy korzystac z suszarki i od dzis on tez pranie robić bedzie Normalnie ktoś mi chlopa podmienił. Chciaam się "rzucać" dalej, ale on mowi tak: "wiedziałem że będziesz miala duzo do powiedzenia, dlatego usiądx sobie, a tu masz truskawki" i dostałam truskawki. I jak ja mu mam cokolwiek teraz powiedzieć? Normalnie mnie przekupił