reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

corin taa..mam nadzieje ze urosłas ze dwa metry z radosci Kochana:-)nie ma sprawy czasem skrobnę Ci miłe słówko:-)
marzenka trzymam kciuki, żebyscie dali rade:)

sciskam Was wszystkie mocno, ide ziuziulki:)

wydrusiu spijcie spokojnie z Miłoszkiem:*
 
reklama
cześc Dziewczyny:-)
Mi w kończu skończył ten długi dzień pelen wrażeń. Rano glukoza i badanie:-( Póżniej złapałam w przychodni połozną i mówię jej, ze nie czuję ruchów i nie wiem czy jechać na IP. Jak zobaczyła moja minę połozyła mnie na kozetce i zaczęla szukac tetna dziecka. Bo KTG nie posiadała:-( Przez kilka minut szukała tetna :szok: Potem okzało się,że Krzys lezy na samym dole, pewnie dlatego mnie tak spojenie łonowe boli i ruchów nie czuję. W środę mam wizytę u ginka więc zapytam czy mam na głowei stawać,żeby do góry poszedł zbój jeden ;-) Potem załatwianie urzędowych spraw. I oczywiście kupienie arbuza. Aprzed chwilą wróciliśmy bo podpisaliśmy umowę przedwstępna na zakup domu. Klamka zapadła,mamy inwestycję na 30 lat. Przeprowadzka maksymalnie za 3 miesiące, to dopiero sobie gniazdo powije;-) Teraz głowa mnie nawala maksymalnie, chyba za dużo wrażeń. Dobranoc Brzucholki kochane :-)
 
teraz mam wrazenie jak kiedys Wisienka, nie moge sie odnalezc z powodu zaleglosci i ciezko sie wbic w rozmowe skoro nie wiem o co chodzi. Nadrabiac tez nie bardzo mam ochote, jestem leniwa jak lewniwiec :-D tyle zawsze chce zrobic i ostatecznie nie robie nic.. no tzn nie ze nic, sprzatam, gotuje, wychodze na spacery, ogladam TV :-D ale z konkretniejszych rzeczy to szczerze powiedziawszy rezygnuje, chyba maxymalnie korzystam z czasu, ktory mi pozostal na wlasnie takie olewanie wszystkiego, leniuchowanie i nicnierobienie, bo gdy zaczna sie nocne wrzaski bedzie po ptokach. ;-)
 
Mailuj, gratulacje z powodu umowy! No to będziesz miała pracowitą końcówkę ciąży...... dobrze też, że z Maleństwem wszystko w porządku....

ja też myślałam o kupieniu większego mieszkania lub domu, ale perspektywa spłacania kredytu przez kolejne 30 lat mnie skutecznie zniechęciła.... kredyt mieszkaniowy spłaciliśmy kilka lat temu i od tamtej pory wystrzegam się kredytów - nic tylko gra w Lotto mi pozostaje....:)

ja też mam dziś mały sukces - kupiliśmy wózek i od razu odebraliśmy i kupiliśmy fotelik - pewnie do końca tygodnia nam dostarczą - ja oczywiście cały czas mam wrażenie, że jeszcze za wcześnie, ale boję się, że potem już takich okazji możemy nie znaleźć.....

idę się kąpać i poczytać troszkę.

Dobranoc
 
reklama
Do góry