reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

co do siusiaczka to popieram w 100% Ashike ZDECYDOWANIE ODCIĄGAĆ.
Ja u Szymonka to zaniedbałam i zrobił mu się tam stan ropno- zapalny.Odrywali mu to na żywca,bo nie było wyjścia i oczyszczali.Tego jak biedny się przy tym nacierpiał przez moją głupotę i nigdy sobie nie daruję:zawstydzona/y::-(Nigdy wcześniej, ani pozniej tak nie płakał.On potwornie płakał na stole chirurgicznym, a pode mną nogi się uginały i łzy ciekły ciurkiem z oczu, w końcu ze względu na moją zaawansowaną ciążę lekarz kazał mi wyjść i mały został z M.
Tylko odciągać trzeba bardzo delikatnie,żeby nie zrobił się załupek(czyli skórka nie została u góry) najlepiej zaraz po kąpieli, i nam kazali smarowqać tam jak podciągniemy napletek Linomagiem,żeby łatwiej się odprowadzał.Nie chcę się mądrzyć, ale ja gdybym mogła cofnąć czas odciągałabym mu to regularnie od początku.Szkoda ryzykować takie cierpienie u dziecka

WOW ,to nie dali jakiegos znieczulenie ;/ na zywca ...;/
Ja u mojego starszaka odciagalam od ok.8 miesiaca bo poprostu nie wiedzialam ,ze trzeba to robic :)
nikt mnie nie uswiadomil ...na szczescie nic sie nie dzialo niepokojacego i do tej pory nie ma problemu z siusiakiem .
 
reklama
rety, jaki skwar... leje się ze mnie nieziemsko. Byłam dziś na ktg i musiałam po M dzwonić, żeby po mnie przyjechał, bo nie byłam w stanie na nogach ustać :crazy: Niech to się w końcu skończy, bo mam dość... Małej też się chyba zaczyna nudzić, bo od wczorajszego wieczora tłucze się (czytaj mnie) ostro non stop. Na ktg nie było kreseczek jako ruchy, tylko jeden czarny pasek...
 
Vanilka na żywca w sensie,że żadnego zastrzyku ze znieczuleniem nie dostał.Posmarowali mu tylko ptaszka jakimś żelem prZeciwbólowym,ale sądząc po tym jak strasznie płakał i się darł- niewiele to pomogło. Słyszałam,że niektóre mamy w ogóle nie ściągają tej skórki i jest ok. u nas niestety było inaczej:baffled:
 
Cześć dziewczyny,
Na wstępie z tego co pobierznie przeczytałam:

PATIPAULA, EVELAD, NIUNIA
GRATULACJE KOCHANE!!!!

Melduję że weekend przeżyłam (jakimś cudem, ale jak- nie pytajcie) a zasiadam dopiero dziś bo... biednemu zawsze wiatr w oczy... W sobote dostaliśmy nożem w plecy- nie wiem czy to przepięcie, czy od burzy- nie wiem. U sąsiada wysadziło bezpieczniki. U nas w d*** dostał TV, PS3, komp i ładowarki telefonów- wszystko poszło w diabły. NArazie tylko komp ożył, tzn działa. Reszta czeka na naprawę albo... kupno (telefon lezy martwy od tygodnia) chwilka i jakieś 8tys w plecy bo narazie nie potrafią ocenić kosztu naprawy, a podobno może przewyższyć kupno nowego sprzętu :baffled: Ahiooooo....

Poza tym...
Cieszę się że u was tak radośnie :tak:
Przyklejam się do was ( w te upały) wirtualnie i lecę karmić Elenke (ta też żarłoczek jeden, tylko krótko je... może raczej jej się pić chce... I odrazu zasypia :tak: Jaka inna od starszej- nie mogę uwierzyć :rofl2: Choć fizycznie (patrząc na stare zdjęcia K) - narazie prawie dwie krople wody :-D:-D:-D


Justaa- moja też czkawka codziennie i ulewanie straszne, choć mniejsze odkąd pod materaz położyłam kocyk i jest pod kątem (jakieś 30stopni) na czkawkę- jak pisze mammi- troszkę cyca i oczywiście obowiązkowe beknięcie :)


A moja tylko by spała na brzuchu i zaczynam się tym martwić... ze za dużo...
 
Ostatnia edycja:
kama a masz taką zwykłą w kroplach czy w sprayu? Takiej zwykłej nie polecam, bo się dziecku leje do gardła od razu, a z tymi sprayami nie ma problemów
 
co do siusiaczka to popieram w 100% Ashike ZDECYDOWANIE ODCIĄGAĆ.
Ja u Szymonka to zaniedbałam i zrobił mu się tam stan ropno- zapalny.Odrywali mu to na żywca,bo nie było wyjścia i oczyszczali.Tego jak biedny się przy tym nacierpiał przez moją głupotę i nigdy sobie nie daruję:zawstydzona/y::-(Nigdy wcześniej, ani pozniej tak nie płakał.On potwornie płakał na stole chirurgicznym, a pode mną nogi się uginały i łzy ciekły ciurkiem z oczu, w końcu ze względu na moją zaawansowaną ciążę lekarz kazał mi wyjść i mały został z M.
Tylko odciągać trzeba bardzo delikatnie,żeby nie zrobił się załupek(czyli skórka nie została u góry) najlepiej zaraz po kąpieli, i nam kazali smarowqać tam jak podciągniemy napletek Linomagiem,żeby łatwiej się odprowadzał.Nie chcę się mądrzyć, ale ja gdybym mogła cofnąć czas odciągałabym mu to regularnie od początku.Szkoda ryzykować takie cierpienie u dziecka

wlasnie dlatego ze my tez tak skonczylismy pisze zeby tego pilnowac na stole chirurgicznym ze znieczuleniem w postaci jakiegos psikadla nigdy tego nie zapomne a pozniej placz przy kazdym sikaniu przez kilka dni bo ja glupia sie balam za mocno naciagnac no i efekt finalny nie dalo sie naciagnac w ogole :-:)-:)-:)-( wiec przy naciagnieciu chirurgicznym polala sie krew i byla rana nawet nie chce o tym myslec ze znowu to samo ale tym razem wiem ze nie robie mu krzywdy
 
najlepiej zaopatrz sie w taka w sprayu jak mowi tweenie :tak: najprosciej i najbezpieczniej jeszcze ew woda morska
dobrze prawisz! :tak:
my po szczepieniach- opis na odp watku...
a w DK (a wlasciwie w kosciele) bylo super, Kris sie wyszalal, wybawil i byl w 7 niebie, a i ja sobie z 3 dziewczynami pogadalam :-)
 
reklama
Do góry