beata26
szczęśliwa mamusia :)
ale pustk, Patra ma rację chyba kobitki opijają Marysię ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kobitki, moja lekarka ma taki sam stosunek do szczepień odnośnie rota i ospy jak pediatra u Patry. A syn kolegi i córka u innych znajomych pomimo szczepień na rota i tak wylądowali odwodnieni w szpitalu. Więc te szczepionki jak widać nie każdy szczep atakują. Ja nie szczepiłam i jak do tej pory odpukać Julka nie miała żadnej jelitówki, raz tylko mięsko jej z zupki źle rozgniecione stanęło na żołądku.
Pogoda u nas straszna, pada wieje i zimno niby 0 ale jest zimno.
Po pracy mam zamiar zrobić racuszki, aż mi ślinka cieknie bo uwielbiam je. A Julka pięknie spała kolejną noc (odpukać) i ja jestem wyspana.
Zmykam popracować troszkę![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a
to
na
poprawę
humorku
Azjaci - DEMOTY
Kobitki, moja lekarka ma taki sam stosunek do szczepień odnośnie rota i ospy jak pediatra u Patry. A syn kolegi i córka u innych znajomych pomimo szczepień na rota i tak wylądowali odwodnieni w szpitalu. Więc te szczepionki jak widać nie każdy szczep atakują. Ja nie szczepiłam i jak do tej pory odpukać Julka nie miała żadnej jelitówki, raz tylko mięsko jej z zupki źle rozgniecione stanęło na żołądku.
Pogoda u nas straszna, pada wieje i zimno niby 0 ale jest zimno.
Po pracy mam zamiar zrobić racuszki, aż mi ślinka cieknie bo uwielbiam je. A Julka pięknie spała kolejną noc (odpukać) i ja jestem wyspana.
Zmykam popracować troszkę
a
to
na
poprawę
humorku
Azjaci - DEMOTY