reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Dziewczyny, ja oczywiście nie słucham w pełni tej lekarki, po prostu zrobiłam po swojemu:Dziś to wyglądało tak, ale kaszka z glutenem jest 2 razy w tyg.
7 rano-mleko modyfikowane 100 ml
10 rano-modyf-70 ml plus cyc
13 kaszka manna z glutenem
15-120 ml słoiczek
18 mleko 70 ml plus cyc
w nocy cyc
 
reklama
hej dziewczyny........

ja zalatwiłam wszystko co dzis miałam czyli lekarza medycyny pracy,fryzjera,prace....
wracam do roboty 15 lutego od 13-19....wiec rano bede z moja Adulka,a pozniej do 17 moja mama i od 17 maz wroci z pracy.
Adulka nadal ma goraczke,kupilam dzis termometr elektroniczny i ma temp.w uchu 37.8 ale chyba odejmuje sie 5 stopni wiec 37.3 wiec jeszcze niby nie jest zle,najgorzej ze nie widac nic na dziaslach wiec ja juz sama nie wiem.....
marudna bardzo nie jest i dzis nawet spala mezowi 2 razy tak jak byc powinno....
w pracy posiedzialam chwilke i jakos nabralam ochoty do pracy az dziewczyny sie dziwiły ze mam tyle werwy:-).....
co tam jeszcze ...w domku tez syf popralam sterte ubranek Adulki rozm.80 i wieksze,talerze stoja,i wogole musze zrobic przemeblowanie,prasowanie....

czy wasze brzdące tez rozkopuja sie namietnie w nocy moja juz 4 noce po kolei....

pozdrawiam narazie
 
Ostatnia edycja:
witam sie i ja
Mari spi, az dziw ze poszla tak szybko spac bo ostatnio ma klopoty z zasypianiem i bardzo marudna. dzis nawet jak pila mleczko to plakala, byla glodna ale chyba ja tak dziasla bolaly ze nie mogla jesc, bidulka moja :-(
ja juz czuje sie lepiej, mala wciaz ma katar, dosc gesty i nawet jak lezy dlugo na brzusiu to nie chce zleciec, ostatnio maz jak odciagal glutki frida to az ciut krewki bylo:szok: staramy sie nie zaczesto odciagac.
Daisy duzo zdrowka dla Adulki i oby goraczka przeszla
 
Witam się i ja wieczorową porą. Dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Minął mi jakoś chociaż dłużyło się niemiłosiernie mimo że byłam 7 godzin. Na dodatek moja starsza córka chora, więc zamiast do przedszkola musiałam ją zawieźć do babci a do malutkiej przyszła niania (sąsiadka) Mała też dostała katarku, zaraziła się od nas, mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie bo niedawno miała zastrzyki. Nie wiem jak ja będę dawać radę, odprowadzać starszą do przedszkola, potem jechać do pracy, po południu obiad na kolejny dzień a gdzie czas dla dzieci? Czemu u nas nie ma macierzyńskiego rok tak jak w innych krajach. Mąż chodzi cały czas na 6 rano do pracy i musze rano radzić sobie sama. A jak to u was wygląda?
 
a ja po dzisiejszym spacerze jestem wykonczona :baffled::baffled:
walczylam z zaspami i nie odsniezonymi chodnikami - mowie wam masakra tu u nas w bialymstoku sniegu po pachy :szok: a najgorzej ze tu u mnie w okolicy bloku nieodsniezone chodniki eh
maly juz spi to sobie na spokojnie wysle foty do wywolania bo sie nazbieralo :-):-)
 
a ja zachwalilam swoja niunke, powiedzialam ze usnela a po pol godz mala w ryk...kurka meczy ja ten katar. spadam wiec do niej
milej nocki
orsi o rany julek ale twoja pociecha ma zabkow:-D:szok:
alez tu cichooooooooooooo
 
Witam się dzis po raz kolejny, tym razem wieczorową porą

ale zmęcozna dizś jestem, okropnie.
wróciłam z pracy ok 20.30, coś przegryzłam, i pora było na kąpanie Moni, po kąpieli i po butli od 21.30 mała już śpi, a ja trochę w domku ogaręłam i nie mam już na nic siły, oddzwyaczaiłam sie od takiego późnego wracania do domku i muszę jakoś ponownie sie nastawić, ale mam nadzieję, ze ten tydzień jakoś minie, a nastęny będzie znowu na rano.
Lecę się położyć do łóżeczka bo coś mnie głowa boli.
Postaram się jutro rano odezwać, ale nie obiecuję bo na 9,30 mamy szczepienia potem jakiś obiadek i o 12,30 już do pracy wychodzę więc nie wiem czy będę miała czas.

Kamlotka dla twojej córci spóźnione ale najszczersze życzonka z okazji ukończenia 7 m-ca, no i dla pozostałych dzisiejszych i jutrzejszych solenizantów też mega duży buziak od cioteczki z bb
 
Cześć Ciotki!
Ja na sekundkę zaglądam.

Niuta u mnie to samo- mała bawi sie póki się nie odezwę, jak mni eusłyszy, to koniec zabawy i na rączki:tak: Nie kupuje baby dream bo nie wiem co to jest- tzn jakiej jakosci. A Ty kupowałaś? Też lubię robic zakupy w Rossmanie:tak:

Orsi, to my blisko siebie mieszkamy:tak:

Daisy Zosia tez się strasznie rozkopuje i dlatego spi w takiem cienkim spiworku, bo wole miec pewnosc, ze jest okryta. Poza tym on aczesto naciąga sobie kocyk na buzię.

Mój skarb zasnął o 21 i od tamtej pory przebudził si e tylko raz-pokołysałam łóżeczkiem i zasnęła gwiazdka:tak:Fajnie.
Ja tez lece do łózia do mężusia. Pa!
 
reklama
Do góry