reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

My też nie śpimy od przed 8. Dzieci ładnie pospały. Adam zbudził się tylko raz na karmienie o 4.40, a Tomasz zbudził się o 6.30 i się posikał :sorry2:

Za to w nagrodę miał w pokoju z komputerem babcię i dziadka. Jak tylko zeszliśmy wziął flet i już miał gwizdnąć im prawie do ucha jak mu powiedziałam, żeby grał piano... W szkole muzycznej się nauczył, że piano to cicho... no a że babcia z dziadkiem już wcześniej się obudzili, więc nie przestraszyli się za bardzo. Nawet dziadek powiedział Tomkowi, żeby zagrał forte :-D

U nas pogoda do bani olejowej... mgła i co chwile pada :dry:
 
reklama
Dmuchawiec-ja też jeszcze nie mam @. Ale to chyba przez to, że biorę tabletki azalia, dla kobiet karmiących i nie tylko. Miałam tylko jeden okres-7 tygodni po porodzie, czyli bardzo dawno. Teraz cisza i dobrze :-) Nie cierpię jak cokolwiek ze mnie leci....
Ja zasnęłam o 22. Małgorzata o 18 a mąż o 23. I tak przespaliśmy w trójkę Nowy Rok i było CUDOWNIE!!!!!!!:zawstydzona/y:
 
Cześc cioteczki!!!
Impreza u nas udana! Byłam ja z mężem i jego kumpel z dziewczyną. Następnie o 23 udaliśmy sie na Rynek miasta powitać Nowy Rok. Dołaczyła do nas kuzynka i jej mąż. Bawiłam sie świetnie!! I trochę się spiłam :zawstydzona/y: O mężu nie wspominając! :-D Boroczek jeszcze śpi hehe.

W ogóle jest mi strasznie smutno i przykro. Stary Rok zakonczył sie tragicznie w naszej rodzinie. Przed chwilą dowiedziałam sie ze od kuzyna żona niedawno urodziła wczesniaka. Niestety żył tylko 9 dni, Chłopczyk - Mikołajek- zmarł przedwczoraj z tego co się orientuje. Szczegołów nie znamy :no: Nie utrzymujemy z nimi kontaktów, ale dla mnie to był szok! Tym bardziej ze parę miesiecy temu urodził sie nasz Kacperek. Nie wiem czy bym przezyła taką stratę :sad: Urodzic kruszynke i niedlugo po tym ją stracić :no:
 
witam wsyztskich...czytam Was regularnie ale weny do pisania brak. U nas sylwek w domku ja go w zasadzie przespałam. ..no i to tyle bo mały wstał. Postaram się później cosik naskrobac.

Wszystkiego NAJ w Nowym Roku!!!!!!
 
Patra To przykre, żal dzieciątka, a o rodzicach to już nawet nie wspomne :no::no::no::no: Miec taką małą kruszynkę i ją stracic po kilku dniach to naprawdę tragedia :-:)-(
Oby to już była ostatnia taka przykra informacja w Nowym Roku :-:)-:)-:)-:)-(
A mi moje Skarby znowu się pospały
 
Ostatnia edycja:
nie wiem co się dziś dzieje, ale moja mała księżniczka dziś spała od 8-12, 14-15:30, 16 do tej pory. Nie wiem czy pogoda tak na nią wpływa czy co?
No i ma rozregulowane przez to pory karmienia, a na obiad zjadła 190ml zupki:szok:

Patra to straszne co napisałaś o tym maluszku. Ja bym się załamała. Jak leżałam w szpitalu to moja koleżanka , która starała się o dziecko kilka lat (po kilku inseminacjach i po in vitro roniła) a jak zaszła sama ni stąd ni zowąd to w połowie dowiedziała się że ma totalne bezwodzie, dziecko wadę układu moczowego i ma rodzić w 26tyg. Najgorsze było to że ona wiedziała że dziecko umrze najpóźniej 2 dni po porodzie. Taka tragedia, a ja miałam rodzić. Byłam przerażona:-(
 
Witam,witam:-)widze ze co niekture przespały sylwka. My z meżem przesiedzielismy przed tv do drugiej a póżniej mężo spał a ja sie z małym cycałam bo zrobił własnie pobudke,troche wstałam nieżywa ale Artur zajoł sie małym a ja jeszcze godzinke pospałam:-)
A teraz chłopaki sie bawia a ja sie biore za obiado kalacje.Kotlecik,pieczone kartofelki i suróweczka,a dupa dalej rośnie:-D
 
Witam wieczorową porą. Dzieciaki już wykąpane. Adam leży grzecznie w łóżeczku, może nawet już śpi. Za to Tomasz robi awanturę :baffled: chyba jest już za bardzo zmęczony. Od kilku dni nie spał w dzień i tym samym nie naładował akumulatorów :-( Troszkę płacze... no ale zaraz powinien paść.

No nic idę, bo Adaś jednak też nie śpi.
 
Witajcie Lipcóweczki w NOWYM Roku!!!!!!!!!!!!!!
Filipek z nami powitał nowy rok, obudził się o 23 i do 1 w nocy czuwał !!!! Ale za to spał potem do 11 rano, więc i ja się wyspałam. My byliśmy u brata meża w ich nowym domku, robili kulig, bo to w takiej malowniczej wioseczce jest, było pełno śniegu i cały czas sypał, superrrrr!!
jak macie jakieś postanowienia noworoczne?
Ja standardowo wypisuje na kartce apotem spawdzam po koniec roku co jeszcze musze zrobic by plan wykonać? W zeszłym oku prawie wszystko mi się udało zrealizować, a teaz mam taki plan.
1. SCHUDNĄĆ MIN 5 KG, MAX 10
2. MINIMUM RAZ W TYG ĆWICZYĆ, ALBO BASEN, ALBO ROWER
3.KUPIĆ DZIAŁKĘ!!!!
4.PODSZKOLIĆ ANGIELSKI
5.POSZUKAĆ SOBIE NOWEJ PRACY, ALBO POLUBIĆ SWOJĄ, ( to będzie trudne)
6. CIESZYĆ SIE ŻYCIEM!!!!
No i wychowywać Filipka jak najlepiej się da, i spędzać dużo czasu z moim meżem i synkiem, ale to nie plan, bo tak jest caly czas.
Mój mały ma teraz drzemke, zaaz sie obudzi i pewnie znowu do 12 posiedzi z nami, podejrzewam ze to juz sie nie zmieni, bo juz 2 m-c ma takie pory spania, ale nie jest najgorzej bo od dwoch miesicy w nocy nie musze do niego wstawac, wiec nie mam po co na rzekac
 
reklama
I my sie witamy wieczorkiem:-)

Zosia własnie zasypia-oczywiscie przy cycu-jakze by inaczej...Stad brak polskich znaków.

Mojej @ nadal nie ma...Jakas burza hormonów we mnie szaleje, bo mam strasznie zmienne nastroje, z przewaga tych złych i czuje sie dziwnie bezsilna wobec wszystkiego:-D Tez tak macie?
Chyba jednak skocze po tescik w poniedziałek, bo mam dosyc tych domysłów i urojeń, non stop mi sie wydaje, ze to ciaza.

Robie hot-dogi, pachnie w całym domu bo własnie zagniotłam ciasto i wstawiłam do piekarnika. Chce któras?:-)

Co do postanowien, to ja sie jeszcze nie zastanawiałam, ale Maylah mnie natchneła pozytywnie i chyba tez cos postanowie.

Dobrej nocki, moje kochaniutkie!
 
Do góry