Lipiec 2009

[karola615]

witam sie z rana, ale widze ze jakies pustkowie narazie

Milgak to końca tygodnia już bliżej niż dalej, wiec pewnie jestes coraz bardziej niecierpliwa?;-)
Kasiurek kciukasy zaciśnięte cały czas

a ja własnie wróciłam do domu, bo trza bylo badania zrobić... szkoda tylko że się musiałam upominać, żeby mnie pokłóli, bo coś im tam komputer poprzestawiał i w ogóle mnie w bazie nie mieli na szczęście nie musiałam się długo upominać
a teraz idę zobaczyć co moje dziecię starsze porabia, bo utknęła piętro niżej u babci:-)

 

[niuta3]

Witam w czwartkowy poranek. Nocka minęła całkiem dobrze, ale spałam sobie samiutka tzn z Maksiem na pęcherzu w pustym łóżku! Oprócz wycieczek do WC było całkiem spoko! Wymaz zaliczony , nie musiałam płacić , bo miałam skierowanie z przychodni, znowu paczka pampersów gratis he he he!
Życzę wszystkim brzuchatkom mile spędzonego dnia z dobrymi wiadomościami i oby słoneczko się w końcu pokazało

 

[Niczkuś]

Witam porannie,

Miglak to bardzo dobra nowina, oby Mała w weekend była już z Wami w domku

Kasiurek gratulacje dla zdolnego synka, który nauczył się już sam oddychać

Ja dzisiaj idę do lekarza, mam nadzieję że synek dobrze przybiera na wadze

 

[jo-anna]

Witam w ten czwartkowy pochmurny (znowu!!!) poranek. Ja dziś dla odmiany nockę miałam straszną, a wszystko przez to że wczoraj zasnęłam późnym popołudniem. Potem męczyłam się z dwie godziny przed zaśnięciem, a w nocy tylko się wierciłam i przewracałam z boku na bok. Do tego mój nocny imprezowicz kopał dziś wyjątkowo intensywnie. A teraz odsypia, a ja chodzę z powiekami na zapałkach :-)
Nie mogę zabrać się za pakowanie tej torby do szpitala, ale może dziś się za to wezmę. Gdyby ktoś był zainteresowany to podaję linki do stron na ten temat (porady jakiejś położnej):
Lista rzeczy do szpitala dla mamy i dziecka - Blog położnej o ciąży, porodzie i macierzyństwie.
Pakowanie torby do szpitala - poradnik na temat ciąży i porodu - WzorowaMama.pl

 

[fela_76]

Miglak- pewnie nie możesz sie juz doczekać konca tygodnia
Kasiurek- brawo dla Krasnalka
...ja spadam robic tarte z rabarbarem. Wcale mi sie nie chce,ale potłukłam 5 jajek (same jakos spadły) i teraz musze je na coś zużyć. Szkoda tylko, że nie będę mogła tej tarty zjeść. Z jakiś powodów mam po niej bardzo wysoki cukier

 

[juluszka]

czesc dziewczyny!
nadrobiłam wszystko co miałam do nadrobienia,ale mam pustke w głowie- z dnia na dzzień mnie ta pogoda bardziej dobija i dzis dla odmiany mam ból głowy, wiec spadam do łóżeczka...

trzymam kciuki za Hanie i Nataniela

 

[fioletowa]

cześć dziewczyny
pogoda zupełnie inna i zupełnie inny humorek :-)
nocka też w porządku, choć myślałam że nie zasnę, bo młody tak się wiercił... ale wolę jak się wierci, niż jak ma dzień lenia ;-)
gorzej nad ranem, znów mnie mdli po tabsach ale w sumie już 1.5h minęło, więc może będzie dobrze

Fioletowa - za kazdym razem jak czytam twoje posty to mi sie milo na sercu robi - teraz mieszkam w Krakowie ale urodzilam sie i wcyhowalam w Szczecinie i jak pomysle ze pojade tam dopiero za rok to mi sie wyc chce... Tesknie za tym miastem, Dniami Morza, walami Chrobrego, kurde, najpiekniejsze licealne lata tam spedzilam

a do którego lo chodzilas?
ja uwielbiam kraków, ale ze szczecina bym się chyba nie wyniosła, lubię to miasto chociaż czasem narzekam że mało się tu dzieje i że jest takie zaniedbane...
jak przyjedziesz to zapraszam na kawę :-)

witam, nie nadazam czytac, wpadalam powiedziec ze mlody rozintubowany a wiec juz sobie sam oddycha jutro bede sie pytala lekarki ktora prowadzi krasnala co i jak dalej:] DALEJ PROSZE O KCIUKI - buzka

gratulacje :-) trzymamy kciuki dalej

Valija, Fioletowa ja w Szczecinie spędziłam rok studiów i był to najpiękniejszy rok w moim życiu. I gdyby tam wete otworzyli to bym została, a tak ugrzęzłam w tym nieszczęsnym Olsztynie, którego nie lubię. Na szczęście teraz mieszkam poza O. i jest mi tu lepiej. Ale nigdy nie wiadomo gdzie mnie poniesie.....

hihi to w przyszłym roku zrobimy zlot szczecinianek [tych prawie i ex też] ;-)
mazury też są fajne, ale takie raczej na wakacje, tak mi się wydaje...

...ja spadam robic tarte z rabarbarem. Wcale mi sie nie chce,ale potłukłam 5 jajek (same jakos spadły) i teraz musze je na coś zużyć. Szkoda tylko, że nie będę mogła tej tarty zjeść. Z jakiś powodów mam po niej bardzo wysoki cukier

ech rabarbar - uwielbiam, smaku narobiłaś

 

[MALENSTWO 33]

Witam się
u mnie pogoda do d..y strasznie wieje i zimno a ja ostatnio chodzę bardzo senna dziś w nocy nawet pospałam bo córka nie wędrowała przespała nawet przyszła do nas dopiero o 6:30

Dziś biorę się za szykowanie kącika dla naszego maleństwa

 

[karola615]

...ja spadam robic tarte z rabarbarem. Wcale mi sie nie chce,ale potłukłam 5 jajek (same jakos spadły) i teraz musze je na coś zużyć. Szkoda tylko, że nie będę mogła tej tarty zjeść. Z jakiś powodów mam po niej bardzo wysoki cukier

a propos rabarbaru, to ostatnio usłyszałam, że w ciązy nie można go jeść (za dużo oczywiście), bo "wypłukuje" z organizmu wapń prawda to? słyszałyscie cos na ten temat?

 

[makro10]

A u mnie zaświeciło słoneczko:-):-) Ciekawe na jak długo jak tak mocno wieje. Nocka przespana, ale mały ciągle zmienia pozycję bo raz na prawej stronie jest, raz na lewej. Widać, że jeszcze ciut miejsca ma. I codziennie ma czkawkę, chyba spytam się o to lekarza, bo aż dziwne, że się tak męczy.

Zmywarkę serwis naprawi na szczęście, tylko jakąś cześć potrzebują, ale tak na prawdę była wina naszych elektryków, ale o tym serwis nie wie;-) Piekarnik coś szwankuję lekko, ale faktury cholera nie moge znależćMoże duplikat się uda załatwić.

Kasiurek to wspaniałe wieści, że już oddycha swoimi płuckami:-) no i trzymam kciuki za szybki powrót do domku.
Migalak tak, pewnie masz rację, dla dziecka lepiej, że posiedzi sobie w brzuszku, ale to, że jest wcześniak to tylko na początku jest widoczne, najbardziej przez pierwszy roczek a potem to już nie będzie takie istotne, ważne że jest zdrowiutka i zaraz będziesz mieć ją w domu :-)My ciąglę mamy te obawy, czy wszystko z naszymi maleństwami będzie w porządku.
joanna ja mam rzeczy ale nie w torbie, taka lista się przyda na pewno, szcególnie jakby komuś się śpieszyło Ja np. bym zapomniała o takiej podstawowej rzeczy jak ręcznik
fela a może jakiś przepis sprawdzony na tą tartę bo mam tyle rabarbaru w ogrodzie? Konieczna jest ta foremka do tarty, jak tak to polecę kupić:-) Ale to już na wątku kulinarnym jakbyś mogła.
Kaasiulka dobrze, że już lepiej, ja też jestem pełna podziwu dla tych z was, które mają już dzieci
Agnieszka to ci niespodziankę zrobili, mam nadzieję, że większość ciuszków miałaś w neutralnych kolorach, bo tak zbierać większość od początku to nie zazdroszczę.
Karola tak trzeba uważać z rabarbarem i szczawiem, albo nadgonić porcją z wapniem, dlatego do zupy szczawiowej dodaje się gotowane jajka, przynajmniej u nas Ale za to rabarbar ma witaminy no i żelazo.

Miłego dnia życzę, kurczę od razu lepiej jak te słońce świeci:-):-):-)