reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Cześć lipcówki

Ja też słabo spałam, jak wstanę na siusiu to się potem dwie godziny układam na nowo żeby po 15 minutach musieć znowu do łazienki :-D do tego wczoraj nasza sunia miała zabieg i w nocy popiskiwała więc schodziłam do niej zobaczyć czy wsio ok.

Ale nie ma ulgi, synek wstał więc i ja musiałam - ot kolejny dzień ;-)

goteczko takie bóle to są te przygotowujące, podobne do bóli miesiączkowych ale nie mają tendencji do nasilania się, im jednak bliżej do porodu tym są bardziej odczuwalne. Gdyby jednak rosły w siłę i występowały coraz częściej to zrobienie KTG nie zaszkodzi :tak:
Ja też mam takie bóle, jak na okres od krzyża promieniują na brzuch takie mocniejsze to ze 3-4 a potem odpuszczają, zdarza się kilka razy w ciągu dnia.
 
reklama
Ja również witam z rana. U mnie nocka nie najgorsza, tylko pobudka o 6:20. Pęcherz wzywał;-).
 
Hej dziewczynki

dziś wybieram się na usg i ciesze się bardzo,jeszcze z 2 tyg. i wybieram sie do hurtowni z dziecięcymi akcesoriami dokupię co jeszcze mi brakuję, spakuję torbe i będę czekała na skurcze.
Dziś w planie mam sprzątanie i lekkie pranie ale chyba tylko białe upiorę bo na słoneczku mi kolorki wyblakną, :)

na 2 tvp plotą cos o opryszczce w ciaży ,syper ze nasi lekarze sa na czasie i leczą kobiety w ciązy, jak miałam opryszczkę w 7 tyg.ciaży żaden lekarz nie powiedział mi jak leczyc żeby dzidzius był zdrowya ginekolog powiedzial zebym udala sie do lekarza pierwszego kontaktu.....STRASZA TYLKO W TEJ TELEWIZJI wiem ze są przypadki nie ciekawe jesli chodzi o opryszczkę w ciaży ale nie dajmy sie zwariowac.....

pozdrawiam gorąco miłego czwarteczku :-):-):-):-)


 
cześć dziewczyny
wczoraj pochwaliłam się, że nie muszę wstawać do kibelka to dzisiejsza nocka mi pokazała że jednak muszę...
ciężko mi się zasypia bo mam trudności z oddychaniem :-( myślę. że to może trochę też przez łóżko, muszę się spytać ginki czy już możemy rozmontować tę konstrukcję
 
Czesc dwupaczki
ja juz po usg :-) szczegoly na odpowiednim watku :tak:
Co do nocy to byla koszmarna :-( nie moglam wogole zasnac :no: wiercilam sie z boku na bok co mi strasznie szlo bo wszystko mnie bolalo :-( myslalam ze zaraz wyjde z domu zeby nabrac powietrza tak mi bylo duszno ale chyba o polnocy zasnelam :blink: Po 2 tradycyjnie musialam zrobic spacer i znow troche wiercenia sie ale potem juz spokoj do rana czyli do 6 :-p No nic lece teraz zrobic sobie sniadanko i poczytam co naprodukowalyscie od wczoraj :blink:
Milego dnia kochane
 
Witam sie z czwartkowego poranka :]
dzis udało misie wyspac na reszczie !!!!

Zaraz zabieram sie za robote cyzli pieczenie ciasta no i porzadeczek oraz obiadek :]

heidi - widze ze u nas to poplatanie, jak ja sie nie umie wyspac to ty spisz jak aniołek albo jest na odwrót !

Fioletowa - a jaka konstrukcje masz rozmontowac - chyba znow nie w temacie jestem :( co do sikania w nocy to ja nadal jestem na jednym siku w nocy :]
 
Witam w słoneczny czwartek
Ciężko przespałam dzisiejszą nockę pierw córka przyszła do nas i spała do rana z nami później była burza ale na całe szczęście mąż z córką poradzili sobie rano bez mnie wczoraj wieczorem uszykowałam ubrania i dziś Piotrek ubrał Wiki i zaprowadził ją do przedszkola to mogłam rano troszkę poleżeć

Pozdrawiam wszystkie przyszłe i świeżo upieczone mamuśki
 
Witajcie, widze narzekania na spanie ciąg dalszy:-) Ja dziś obudziłam się z potwornym bólem ramienia, chyba spałam całą noc na lewym boku, a ciężar coraz większy:baffled: Plecy już odpadają bo się źle czuję od razu, nie wiem czy to żołądek zgniatany jest czy co.
Jutro jadę do Świnoujścia na tą komunię, 400km przede mną. Mam nadzieję, że będzie pogoda to w sobotę nad moim kochanym morzem posiedzę:-) W sumie drogi się tak nie boję, ale tego latania do kibelka nie wiadomo gdzie. Ostatnio jak mnie przyciśnie to nawet co 20min. potrafię ganiać, ale z tego co czytam Wasze posty to staję się w tych miesiącach ciąży normalnością.
Miłego dnia życzę
 
witam się i ja, u mnie nocka prawie bez zarzutów, prawie bo jak się położyłam to sąsiad tak głośno oglądał jakiś wyścig, że nie mogłam zasnąć, potem mój M urządził mi koncert. jak już sobie usnęłam to zaraz pobudka na siusiu i znowu męczarnie.
wiecie co, nie mogę doczekać się porodu. po pierwsze dzidzia będzie już z nami a ja będę mogła spać na brzuchu i siusiu nie będzie moim wrogiem już. :-) same plusy :-):-):-)
 
reklama
ja się również witam, i tak czytając Wasze wypowiedzi postanowiłam dołączyc do rozmowy chociaż na chwile... bo moja nocka tez nie należała do najlepszych: jak o 4 rano mnie skurcz w łydkach złapał, tak myślałam że umrę! i chyba z pół godziny mnie trzymał, że się ruszyć nie mogłam, a musiałam biec siusiu... tragedia... dobrze ze zdążylam dobiec do łazienki:p
 
Do góry