Witam w słoneczne przedpołudnie....:-)
aniabbb witam w gronie lipcówek.
Jo-anna ja dopiero dziś zauważyłam że jesteś z Bielska. Mąż zaczął się śmiać że może jesteśmy sąsiadkami.....a o tym nie wiemy.
Kasiu życzę zdrówka żeby już Cię nic nie męczyło:-)
Dziś słoneczko świeci na maxa.... A ja jak kocham taka pogodę to aż nie chce mi się wyjść bo wiem, że po 5 minutach będę zmęczona.... Rano przez sen czułam jak mi nogi puchną. Okropność po prostu....
Ale z drugiej strony aż żal siedzieć w domu
aniabbb witam w gronie lipcówek.
Jo-anna ja dopiero dziś zauważyłam że jesteś z Bielska. Mąż zaczął się śmiać że może jesteśmy sąsiadkami.....a o tym nie wiemy.
Kasiu życzę zdrówka żeby już Cię nic nie męczyło:-)
Dziś słoneczko świeci na maxa.... A ja jak kocham taka pogodę to aż nie chce mi się wyjść bo wiem, że po 5 minutach będę zmęczona.... Rano przez sen czułam jak mi nogi puchną. Okropność po prostu....
Ale z drugiej strony aż żal siedzieć w domu