reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Dziś tak pięknie i żeby odpocząć od urządzania poszłam z córką na plac zabaw wróciłyśmy godzinkę temu wykąpałam ją a zasnęła mam nadzieję że już będzie spała do rana
 
reklama
Witajcie w piekny sobotni wieczor :tak:

Ja dzisiaj w koncu wstalam z lozka bo juz nie moglam tak dluzej :-( Bylam z Danielem w sklepie ogladac meble do pokoju dla coreczki :tak: Juz prawie mamy wybrane (zastanawiamy sie nad kolorem jeszcze) Pokoik bedziemy malowac w przyszlym tygodniu a meble bada tak do 2 tyg :tak::tak: nie moge sie juz doczekac az wszystko udekoruje :-):-) Jak wrocilismy to bylam tak padnieta jakbym conajmniej 10 km przebiegla!! No ale co tu sie spodziewac jak ponad 2 tyg w lozku spedzilam. Mezulek zrobil kolacje i wypozyczylismy sobie film :tak: Oczywiscie przy filmie byl masaz nog :tak::tak::tak: Teraz czuje sie jak nowo narodzona :tak::tak::tak:

AsiaJan lepiej daj sobie spokoj z tym wszystkim i w koncu odpocznij!! Nalezy ci sie!! Za kilka miesiecy juz nie bedzie czasu na leniuchowanie to korzystaj teraz!

A moja coreczka wlasnie mnie mocno pokopala - to chyba znaczy ze mam pozdrowic wszystkie ciocie na BB od niej :-):-):-D:-D
 
Czesc dziewczynki :-)

Juz lezalam w wyrku,niestety siama,bo moj M poszedl na żużel ale zara pewnie bedzie troszku podchmielony ;-) i tak se leze i mowie wpadne na chwilunie na bb zobaczyc cosik slychowac u panienek :tak:;-)....chcialam sie pochwalic ze kupilam dzisiaj wozek Coneco Toledo wiec teraz mam wszystko brakuje mi jeszcze mojego malenstwa...narazie to Wika praktykuje wozek na swoich lalkach :-) ciekawe kiedy wpadnie na pomysl zeby isc wozkiem z lala na spacer :-D;-) tfu,tfu,tfu....teraz zerkne jednym okiem co tam u Was kobietki i spadam dalej do wyrka bo juz zaczyna byc meczace siedzenie przed kompem,dzidzka kopie niesamowicie chyba mu niewygodnie :no::szok:...

Spokojnej nocki .....
 
joanna trzymam kciuki żeby było dobrze i żeby pozwolili ci troszkę pochodzić
pomyśl że nawet jeśli będziesz musiała poleżeć do końca to już niedługo :tak::tak:

wróbelku trzymam kciuki żeby się szyjka jednak wydłużyła - wbrew temu co mówił lekarz, niech mu się zdarzy mały cud w karierze zawodowej ;-)
masz rację musimy im ufać i wierzyć w to że chcą dla nas i naszych dzieci jak najlepiej :-D:-D
 
witam sobotnio :]
niestety nie nadążę czytać za wami dziś, nie mam nastroju , dzień był w miarę ok ale końcówka do dupy, rano jeździliśmy z moim nieślubnym i moja siorka za autem dla siorki, nowym a wiec wszystkie salony samochodowe nasze, później cos zaczęło klupac w aucie, mój sie zatrzymał i stwierdził ze to chyba sworzeń(swozen) w każdym bądź razie jakąś dupina przy samochodzie, ale dwie minuty później stwierdził ze zobaczy czy sa koła dokręcone no i co okazało sie ze moja siorka inteligentnie dokręciła śruby na tyle ile mogła a ze sily nie ma to wszystkie koła dokręcił mój i co nic nie klupało. Ja sie cieszyłam ze nic strasznego sie nie stało i ze żyjemy bo przecież mogliśmy koło stracić i az strach pomyślec co by mogło być dalej. Później zakupki, no i popstrykałam sie z moim o jakąś dupinke (pierwszy raz mi sie to zdarzyło !!!) wróciliśmy do domu zrobiliśmy obiad zjedliśmy, mój poszedł sie położyć ja pomyłam naczynia i podłogę w kuchni i tez sie do niego przyłączyłam.
Ale wstałam wcześniej niż on, to sobie pomyślałam wezmę i poprasuje i mieszkanie przelecę wiec się wzięłam za robotę, poprasowałam, później podłogi kurze itd., no i mój wstał i został mi pieprzony balkon, wzięłam i podniosłam miskę ale żeby nie isc dwu krotnie chciałam mopa tez wziasc wiec dziwiłam do góry i co micha nagle trach paznokcie połamane woda na panelach i szybka akcja zbierania wody i nie dość ze sama się wystraszyłam to jeszcze mój nie wiele myśląc wydarł się na mnie co ja robię ze mogłam sobie i dziecku krzywdę zrobić i jedzie po mnie jak po burej suce , no to jak już poszłam do pokoju i sicągam bety z pościeli, no i przyszedł i ściąga powiedział ze mam naszykować to sam ubierze pościel , i poszedł poszukać pościeli a w emnie cos pękło i zaczęłam płakać tak spazmatycznie ze nie umiałam się uspokoić, poszłam do łazienki, mój ubral ta posciel ja się doprowadziłam do porządku ale zobaczył ze płakałam i zapytam się dlaczego to mu powiedziałam ze sama się wystraszyłam .....a on jeszcze na mnie nakrzyczał, to wytłumaczył ze sam się wystraszył ze cos się stało, ze cos nie tak ze nagle taki rumor i mu nerwy puściły przeprosił mnie, ale wiece nie umiałam mu wybaczyć bo kurde jakby nie bylo wylana woda to nie powód do krzyków, ehhh pierwszy raz miałam ochotę wziąć i się spakować grr Musiałam pare minut sama w pokoju posiedzieć i mi przeszlo, zrobiłam kolacje i już jest ok. chyba dzisiejszy dzien dla nas obojga był jakis nerwowy przez te koło, sprzeczkę w sklepie a wylana woda przepełniła kielich i było co było.
A teraz lecę spać oby jutrzejszy dzien. był o wiele lepszy, jutro obiad u teściów no i poinformujemy ich ze wybraliśmy datę ślubu i to tylko cywilnego !!
dobranoc ciężarówki
 
Cześć ,
Jestem nowa na forum i jeszcze uczę się "obsługi"
Termin porodu mam na 25 lipiec.Będzie chłopiec.Bardzo się cieszymy szczególnie starsza siostra.
pozdrawiam wszystkie mamy a szczególnie lipcowe!!!
 
Witam w niedzielny poranek
Mężol śpi z córka a ja nie mogę dostaliśmy komplet wypoczynkowy od teściów i jest taki twardy że chyba długo będę się do niego przyzwyczajać
 
slonce - może tylko teraz jest Ci niewygodnie.
Ja do tej pory na naszym łóżku sypiałam jak suseł a teraz? - jestem nocny wędrowniczek. Dziś znowu o 4.30 wyniosłam się do innego pokoju i maltretowałam wielką poduchę upychając ją sobie między kolanami. I nawet... udało mi się jeszcze trochę podrzemać:-) także za jakiś miesiąc-dwa, Was nowy wypoczynek może sie okazać super wygodny! (czego oczywiście Wam życzę) :-)
 
Witajcie w niesłoneczny poranek, jak ta pogoda się zmienia co chwilę.
Goteczka ja mam tak samo włóczę się po domu nad ranem, potem próbuję odsypiać, takie nijakie te spanie:baffled:

Aniabb witaj na forum ze swoim chłopczykiem:-)

Kasiurek w ostatnich tygodniach też miewam takie napady płaczu:dry:, czasem sama nie wiem dlaczego, to chyba też należy do uroków ciąży:happy2: jak i nasza mniejsza zręczność, ale na szczęście to minie:tak: Widać twój też mocno przeżywa ciąże, martwi się o was, ale fakt reakcja mogła być inna:no:, ale najważniejsze, że przeprosił . W tym okresie uczymy się siebie w nowych sytuacjach no i różnie z tym bywa.
 
reklama
Witam :] niedzielnie
wstalam z bolem gardła :( , moj nielsubny zorbil snaidanko w ramach rehabilitacji . Ehhh wiecie pryzznaje mu racji troche ze tak sie wydarl bo fakcznie mogłam go poprosic o pomoc ale pewnie same tez chcecie zorbic wsyztsko same, niestety bebzuch z przodu troche to utrudnia. no ale było mineło jestem ciężasza o jedno doswiadczenie :]

Ja wam zycze milej niedzieli , lece jesc apozniej do tesciow na obiad ehhh i pewnie zas dzien fajnie rozpoczety zmieni sie w koszmarny :(

witam nowa forumowiczne :]
slonce- moze jak urodzisz inaczej bedzie sie spalo, dla mnie lozko kotre przed ciaza było wygodne z nocy na noc staje sie nie do wytrzymania .
 
Do góry