reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Witam się czwartkowo byłam na wizycie u gin po szpitalu ze mną i dzidziusiem wszystko ok i pełno ganiania ze zmianą nazwiska

to fajnie ze wszystko ok
pamietam jak w zeszlym roku sama biegalam z tymi papierami :-( współczuję załatwiania ...

jeśli chodzi o komunie to niestety teraz tak jest że dzieci tylko myślą o prezentach i nie do końca chyba wiedzą co jest za dzień i po co to wszystko, ale to raczej wina rodziców którzy nie przygotowują ich należnie do tego dnia i sami tylko myślą jak zorganizować jak najlepsze przyjęcie

dokladnie jak piszesz, ale kiedys tez byly przegiecia, jak ja szlam do komunii to byla rewia mody, teraz to chociaz ujednolicili bo chyba teraz w wielu miejscach stroje sa takie same
 
reklama
Dziewczyny czy ktoras z Was miala juz mierzona miednice? w kwesti tego czy uda sie Wam urodzic takie a takie dziecko? Mi lekarka powiedziala ze Maksymilian bedzie duuuuzyyyy i grubiutki, wiec zaczynam sie bac bo jestem drobna i waska w biodrach i zapytalam czy mozna to zmierzyc czy dam rade - lekarka stweirdzila ze dopiero jak pojade juz na porodowke rodzic:-p no czad... szkoda ze nie da rady wczesniej sie przygotowac - mam nadzieje ze nie bede miala takiej akcji jak moja znajoma - 12h meczarni po czym cesarka i stweirdzenie lekarza, ze i tak by nie urodzila bo jest za waska:-p:-p:-p

To prawda, mierzą Cię na porodówce takim żelastwem i trochę nawet boli (mnie bolało przynajmniej), co do akcji koleżanki to wypisz wymaluj u mnie było to samo! Moja gin napisała w karcie ciąży że podejrzewa dysproporcję główkowo-miednicową, ale na porodówce uznali że "wycisnę" sama, no i mało co nie skończyło się uduszeniem dziecka a jak już mnie rozcięli usłyszałam "sama by pani nie urodziła", syn ważył 4,5 kg i był już siny, wywoływali u niego oddech - no rychło w czas się zorientowali :crazy: jako bonus dzięki Nim miałam dolegliwości zarówno jak po porodzie siłami natury i po cesarkowe :wściekła/y:

anika wez ja wymaluj na jokera z batmana ;-) przynajmniej sie rozladujesz

buhaha a chętnie, już ją sobie wyobraziłam w tej wersji

I tez sie zgadzam ze dawanie takich drogich prezentów wnet jak na wesele to przegiecie a i to gadanie potem dzieciaczkow miedzy soba kto co dostał,poracha!!!!
:-):-):-)

Ja się zgadzam co do prezentów, wydać całą pensję na upominek komunijny to przesada, ale jak kogoś stać i chce to nie zabronisz. Co do chwalenia się u dzieci, to nie bądźmy hipokrytki, też się chwaliłyśmy :-) No przynajmniej ja się przyznaje, że po komunii z całą klasą było omawiane co kto dostał, zwykła ciekawość, radość, troszkę głupotki dziecięcej. A wtedy to regułą było dostać zegarek, złoty medalik z łańcuszkiem, wypasem był rower :tak: Więc nie takie złe to chwalenie się, prezentami od Mikołaja czy na urodziny też się chwalimy, nawet dziś jako dorosłe już osoby ;-)

Witam się czwartkowo byłam na wizycie u gin po szpitalu ze mną i dzidziusiem wszystko ok i pełno ganiania ze zmianą nazwiska
Przepraszam ze nie dałam jeszcze żadnego zdjęcia ale mieliśmy pewne problemy z komputerem ale pomału już to nadrabiam

super że z dzidzią i Tobą jest ok, dbaj o siebie i odpoczywaj ale najpierw foty :-)
 
hey dziewczyny ja tylko nachwilke dzisiaj pozdrawiam serdecznie wszystkich i caluski dla naszych nienarodzonych pociech:tak::-)
widze ze temat komini: nie wypowiadam sie zaduzo bo mialam tylko 3 lata temu jedna komunie mojej chrzesnicy a tak to same wesela
U nas komunie to zawsze uroczyscie sie obchodzi, w restauracjach , obszernie jak prawie wesela ale to AMERYKA dlatego:tak:
zmykam duzo pracy dzisiaj w pracy buska jeszcze raz dla wszystkich;-)
acha chcialam pochwalic sie zdjeciem mojego synka w 3D maly marzyciel smiejacy sie
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewuszki!
takie piękne słońce dziś za oknem że wcześniej pożegnałam się z obowiązkami i przybyłam w progi domostwa! o! i prawie ukończyłam już malowanie kołyski (zanim mój M. powróci bo kazałby mi odpoczywać :-)

Stopi - my też w szkole rodzenia dostaliśmy dyplom :-) śmieję się że powieszę Szymonkowi nad łóżeczkiem, żeby wiedział, że ma dyplomowanych rodziców:-D

Anika - nieźle Cię wykorzystują!?!?! - jak Ty kobieto dasz radę? kurcze... wiedząc, że jesteś w ciąży to już lekka przeginka! i też myślę, że powinnaś teściówce brata strzelić jakiś 'kosmiczny' makijaż - może jakąś szramę na czole jej zafunduj?

a odnośnie prezentów komunijnych... to dziś rano w telewizji powiedzieli, ze najlepszym prezentem na tę okazję są teraz ......quady!!! także era rowerów chyba już się skończyła:eek:
 
Witam sie czwartkowo :-)

Anika - ja bym sie nie zgodzila i w ogole nie czula sie winna. Juz nie chodzi o kase ale o czas, wysilek, nerwy - ja wiem ze ciaza to nie choroba bo sama nadal pracuje ale na Boga, wiekszosc z nas jest juz w 7 miesiacu ciazy i ma prawo wyluzowac :tak: Tak wiec robilabym makijaze bardzo powoli by nagle okazalo sie ze czasu dla tesciowej juz nie ma - jaka szkoda ;-)

Madziolka - pierwsze slysze o mierzeniu miednicy ale jak dziewczyny mowia ze tak jest to widac tak jest :tak: Ja sie szykuje na cesarke wiec nie zaprzatam sobie tym glowy a propos - Beatka - tez sie czaisz na cesarke, masz juz jakies zaswiadczenie? Czy gin'a urobilas? ;-) Mnie sie zaczely schizy ze nagle rodze, jade na porodowke, nie ma mojego gina i kaza mi rodzic naturalnie - juz widza jaka akcje bym zrobila :-) Pewnie bym naklamala ze mam zaswiadczenie od okulisty tylkio zapomnialam z domu ;-)

Co do komunii to mysle jesli sie nie jest chrzestna to mysle ze 200-300 zl starczy, jak sie jest chrzestna to ja bym dala 300-400 ale nie wiecej! Kurde, nie o prezenty tu chodzi przeciez! Ja juz postanowilam ze jak moj maly bedzie szedl do komunii to obdzwonie rodzine i powiem co maja mu kupic (ksiazki, cos przydatnego a nie wypasione prezenty - Goteczka - quad mnie rozwalil kompletnie :-)

Mnie dzis cos pobolewa w lewym boku i czasami lekko podbrzusze wiec leze i czytam. W miedzyczasie przez maile pomagam jednej dziewczynie napisac magisterke z psychologii biznesu (znalazla moje artykuly w necie i napisala czy moglabym jej pomoc). Idzie nam jak po grudzie - non stop sugeruje poprawki a ta w kolko te same bledy popelnia - kurde, przed ciaza chyba bylam bardziej cierpliwa... Albo to nie jest moj dzien... Nic to, milego popoludnia ciezaroweczki :-)
 
Hej hej

Ja dzis caly dzien na plotach :-) Wpadla do mnie siostra cioteczna , a ze my z tej samej branzy medialnej , wiec buzie sie nam nie zamykaly... takie strasznie plotkowalysmy hehe :-D:-D:-D No i temat dzieci :tak: No i temat tego mojego nieszczesnego HPV i jak rodzic??? :-(

Niestety c.d. mdlosci i jedzenia na sile... yhh :-(

MADZIOLKA- z tym pomiatem to jest tak,ze lekarz w trakcie produ ocenia, czy dziecko da rade przejscprzez kanal rodny (czy nie jest za duze w porownaniu do budowy miednicy kobiety) I tak jak juz wczesniej pisalam moja kolezanka waziutka w bioderkach rodzila duza corcie i dopiero po 10h inny lekarz na zmianie stwierdzil,ze ona nie da rady urodzic tak duzego dziecka. Tak, wiec dowiesz sie w dniu porodu :-D:-D:-D Czasem oczywiscie wczesniej lekarze sugeruja kobieta,ze moga miec problem z porodem duzego dziecka.
 
Czesc dzieczynki :)
Jak zwykle wiele mozna sie tu dowiedziec, tym razem mierzenie miednicy, pierwszy raz o tym slysze, ale przynajmniej w szpitalu bede spokojniejsza jak beda chciali mnie tym meczyc :)
Co do prezentow komunijnych to w zeszlym roku moj maz (chrzestny) dostal dokladne wytyczne ile ma dac na jaki komputer, troszke sie sprzeciwialam, ale trudno, najsmieszniejsze jest to, ze nawet nie pytalismy jego rodzicow co kupic, tylko matka sama do nas przyjechala, zeby nam to powiedziec. Goteczka quad mnie rozwalil :D
 
Hej hej
MADZIOLKA- z tym pomiatem to jest tak,ze lekarz w trakcie produ ocenia, czy dziecko da rade przejscprzez kanal rodny (czy nie jest za duze w porownaniu do budowy miednicy kobiety) I tak jak juz wczesniej pisalam moja kolezanka waziutka w bioderkach rodzila duza corcie i dopiero po 10h inny lekarz na zmianie stwierdzil,ze ona nie da rady urodzic tak duzego dziecka. Tak, wiec dowiesz sie w dniu porodu :-D:-D:-D Czasem oczywiscie wczesniej lekarze sugeruja kobieta,ze moga miec problem z porodem duzego dziecka.

Dzieki Stopi za info
ach ci lekarze, tak wiec dopiero w dniu porodu sie dowiem, szkoda wolalabym wiedziec wczesniej i sie przygotowac - o ile mozna sie na cos takiego przygotowac:-p

Ja nie wiem, ale ten moj Bobas dzisiaj bez ustanku kopie i kopie, i sie wierci, caly dzien:-p:-p:-p
 
reklama
Vlijka dobry pomysł dla Anity dałaś, to by się zdziwiła:-D
Faktycznie starej daty jesteśmy rowery nam się zachciało dawać na komunię:baffled:
Słońce to czekamy na fotki:tak:
Porobiłam trochę w kuchni i w ogródku chwilę, a teraz krzyż daje o sobie mocno znać, starość nie radość:happy:

Też macie teraz problemy ze sobą? Bo ja nie dość, że nie mogę się wysłowić, zapominam wszędzie torebkę, to dziś chciałam postawić ciasto na stole i nie trafiłam... poleciało na ziemie:baffled: i to wszystko tak nagle mi zaczęło dokuczać.
 
Do góry