fela_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2009
- Postów
- 1 467
witam sie niedzielnie!...ufff zakupy świateczne zaliczone. Masakra w tych marketach, ale za to do kasy dla cieżarówek było pusto..o dziwo. udało mi sie w końcu kupic buty. Myślałam ze zrobie krzywde mojemu małżonowi bo przymierzałam je 2 tygodnien temu i twierdził, ze brzydkie a teraz mu się podobały. Mam podejrzenie, że miał juz dosych dchodzenia i dlatego mu się "spodobały". No ale najważniejsze ze mnie sie podobaja i kozaczki moga iśc spać do szafy. Dokupiłam jescze dwie bluzeczki i juz jestem prawie szczęsliwa...gdyby tylko stopy mnie tak nie bolały...ale małżon obiecał wymasować.
Wczoraj umył okna pood moim czujnym okiem i o dziwo, nawet nie ma smug...chyba będzie to nasza świateczna tradycja...
Wczoraj umył okna pood moim czujnym okiem i o dziwo, nawet nie ma smug...chyba będzie to nasza świateczna tradycja...