reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

DOSIA - ja juz sie zmartwilam ze o nas zapomniałas... :-) :-) :-)

Ja sie zbieram i lece na kontrolne USG . Na szczescie juz nie krwawie, wiec czuje ze bedzie wszystko w porządeczku :-) :-)

Buziaki ... zmykam....
 
reklama
wlasnie Stopi, czytalam ze cos bylo nie tak. ale dobrze ze juz po wszystkim. daj znac po usg kochana. i dziekuje za pamiec.
buziaczki
 
DOSIA - ja juz sie zmartwilam ze o nas zapomniałas... :-) :-) :-)

Ja sie zbieram i lece na kontrolne USG . Na szczescie juz nie krwawie, wiec czuje ze bedzie wszystko w porządeczku :-) :-)

Buziaki ... zmykam....
Stopi ściskam kciuki z całych sił :tak::tak::tak: WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE :-):-):-) daj znać po badankach buziaczki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja pogoda u nas piękna ze szkoda siedzieć przy kompie a około 17 spotykają się moi i Piotrka rodzice będą rozmawiać na temat ślubu a moje kochanie zdziwione ze my na tym spotkaniu też mamy być
 
Witam się i ja pogoda u nas piękna ze szkoda siedzieć przy kompie a około 17 spotykają się moi i Piotrka rodzice będą rozmawiać na temat ślubu a moje kochanie zdziwione ze my na tym spotkaniu też mamy być
Ach ci faceci :-):-):-) nic dodać nic ująć :-) prawdziwy męszczyzna :-)
Słoneczko powodzonka w planowaniu ;-):tak::-)
 
Witam :-)
Coraz pozniej do was zagladam :zawstydzona/y: przepraszam i postaram sie poprawic :tak: Nadrobic to co napisalyscie nie jestem wstanie wiec sie poddalam i przejrzalam tylko pobieznie;-) Widze ze ladna pogoda przeniosla sie w moj rejon bo teraz u wiekszosci pada a u mnie sloneczko sie pokazalo i od rana na zmaine z chmurkami :-D Odrazu sie cieplej mi robi na duszy jak czuje w powietrzu wiosne :-D:-D:-D Oby nic sie nie zmienilo i sloneczko juz zostalo :tak: Pozdrawiam wszystkie lipcoweczki i milego dnia zycze :-) Buziam
 
A mnie dopadło jakieś osłabienie, normalnie ani stać ani siedzieć, no i tak się morduję w tej pracy. chyba słoneczko na mnie tak podziłałało.

Stopi super, że u Ciebie już lepiej, ale dbaj o siebie, rozpieszczaj póki dasz radę. :tak:
 
Witam dziewczęta,

mam jakiś zakręcony tydzień, na nic nie mam czasu, a wszyscy twierdzili że na L4 zostanę fanką telenowel brazylijskich:-D a ja nawet tv nie włączam:-) codziennie rano mam rehabilitację i po południu tez po lekarzach, dziś badania, jutro USG połówkowe 3D/4D, a pojutrze moja ginka prowadząca, a ja nawet nóg nie ogoliłam:szok::szok::szok: muszę się wziąć więc za toaletę i poddepilować co nieco:-D
mam nadzieję, że potwierdzi mi się jutro dziewczynka, bo mąż obiecał mi sukieneczkę po wizycie:tak:
 
reklama
Witam Was po przerwie dość długiej, ale praca, sesja, nie dałam rady... a Wy tyle produkujecie postów... :-D

Maleństwo robi bunt, od wczoraj wieczór kopie jak oszalałe!!! Czy takie zachowanie może świadczyć o czymś niepokojącym?

Ja na L4 w tym i w przyszłym tygodniu. Lekarka kazała mi poodpoczywać, zająć się sobą i poprawić wyniki badań. Niestety jakieś białko mi się w moczu pojawiło, bakterie, leukocyty. No cóż leczę się. Jutro pierwsze próbne badanie moczu, a po zakończeniu leczenia posiew. W tam tej ciąży też miałam jakieś problemy, ale wystarczył Urosept, a teraz Zinnat... :-( W poniedziałek i wtorek zrobiłam Filipowi wagary od żłobka :biggrin2: Dziś już poszedł, a ja miałam zamiar ogarnąć dom. Wyprawiłam chłopaków - i na chwilę położyłam się łózka... i wstałam o 12:15... :-D Ale czuję, że mi to dobrze zrobiło! Zaraz skoczę na zakupy, potem zapisać do przedszkola i po Filipa, wcześniej go będę odbierać. A posprzątam pewnie jutro :-D
Wiecie, nie chciałam iść na to zwolnienie, ale widzę, że faktycznie taka odskocznia dobrze mi zrobi,tymbardziej, jak już Wam pisałam ze względu na sytuację w firmie. Tylko u mnie jest w miarę ok, bo ja pracuję w 3-osobowym zespole, więc teraz została dwójka. A dziewczyna z kadr, która jest teraz w trzecim miesiącu, od 4 tygodni jest na L4, a nieoficjalnie wiemy, że ma... mdłości...teraz znowu przedłużyła sobie zwolnienie i pewnie pociągnie do konca ciąży, niedawno dostała premię i nagrodę roczną to jest się opłaca...Najgorsze jest, że zostawiła drugą kadrową samą - a ona miala zaplanowany wyjazd na ferie ze swoją 11 letnią córką... no i niestety nie pojechała... Tak naprawdę wiem, że może nie wiemy wszystkiego, ale na pewno pierwsze zwolnienie dostała, żeby odpocząć...nie życzę jej niczego złego, tylko zdrowia, ale drugiej mi żal, bo teraz MUSI chodzić do pracy...

A za tydzień USG połówkowe!!! Już się nie mogę doczekać... Filip jest tak przekonany i nastawiony (sam z siebie) na siostrzyczkę, że po prostu muszę poznać płeć, bo jak się okaże, że drugi siusiak (a właściwie czwarty, bo: mąż, syn, pies ;-)) to muszę go zacząć powoli przestawiać :tak:
 
Do góry