robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
ja tam mogę przeżyć i przecierpieć wiele nawet jak boli byleby nic złego sie z maluszkiem nie działo... wszystko przetrzymam....
Anika
pewnie jest w tym wiele racji co piszesz że czasem bardziej panikujemy niż faktycznie boli, ale wiesz jak jest, nosimy w sobie dzieciątka i chcemy zeby było im jak najlepiej
Dosia
ból kolki nerkowej jest chyba inny, bo jak byłam w szpitalu jedna dziewczyna miewała takie ataki i uwierz że to było okropne, płakała z bólu bo nie mogła tego znieść, także przy takim bólu żadna z nas by nie szła po nospę tylko dzwoniła po karetkę
wszędzie piszą że może boleć, że pewne bóle są normalne i problem jest tylko jeden jaki ból jest normalny a jaki jest groźny
Ale fakt jeśli brzuch twardnieje i to się utrzymuje to trzeba się udać do lekarza
Iwon
gratuluję synka:-):-):-):-)
Anika
pewnie jest w tym wiele racji co piszesz że czasem bardziej panikujemy niż faktycznie boli, ale wiesz jak jest, nosimy w sobie dzieciątka i chcemy zeby było im jak najlepiej
Dosia
ból kolki nerkowej jest chyba inny, bo jak byłam w szpitalu jedna dziewczyna miewała takie ataki i uwierz że to było okropne, płakała z bólu bo nie mogła tego znieść, także przy takim bólu żadna z nas by nie szła po nospę tylko dzwoniła po karetkę
wszędzie piszą że może boleć, że pewne bóle są normalne i problem jest tylko jeden jaki ból jest normalny a jaki jest groźny
Ale fakt jeśli brzuch twardnieje i to się utrzymuje to trzeba się udać do lekarza
Iwon
gratuluję synka:-):-):-):-)