reklama
gabiaz
Fanka BB :)
Witajcie Lipcóweczki
To się nazywa złośliwość rzeczy martwych.... Cały weekend spokojny a mój komputer i net odmówiły współpracy
Kombinowałam, mieszałam jak się tylko da i nie chciał działać....Wczoraj prawie sie udało ale jednak...Za to dziś jak mam robotę papierkową to działa wszystko jak powinno....
Mam sporo zaległości w czytaniu więc między kolejnymi drukami będę sobie podglądać co się działo i dzieje:-)
Pozdrawiam serdecznie poniedziałkowoi życze miłego popołudnia
To się nazywa złośliwość rzeczy martwych.... Cały weekend spokojny a mój komputer i net odmówiły współpracy
Kombinowałam, mieszałam jak się tylko da i nie chciał działać....Wczoraj prawie sie udało ale jednak...Za to dziś jak mam robotę papierkową to działa wszystko jak powinno....Mam sporo zaległości w czytaniu więc między kolejnymi drukami będę sobie podglądać co się działo i dzieje:-)
Pozdrawiam serdecznie poniedziałkowoi życze miłego popołudnia
M
MALENSTWO 33
Gość
Maz juz po pracy lezy z coreczka a ja szybciutko do was i jeszcze cos mnie wzielo na kogiel-mogiel
Witam 
Ja też z chęcią bym się do Was przyłączyła. Przegladałam sobie Wasze wypowiedzi i mnie wciągnęło - ponoć nic bardziej nie łączy niż wspólne radości i problemy
To od razu pochwalę się, że byłam dziś na USG i będę miała synka - najprawdopodobniej Franka :-)
Ja też z chęcią bym się do Was przyłączyła. Przegladałam sobie Wasze wypowiedzi i mnie wciągnęło - ponoć nic bardziej nie łączy niż wspólne radości i problemyTo od razu pochwalę się, że byłam dziś na USG i będę miała synka - najprawdopodobniej Franka :-)
reklama
Witam Ja też z chęcią bym się do Was przyłączyła. Tak sobie czytałam Wasze wpisy i mnie wciągnęło - ponoć najbardziej zbliżają wspólne radości i problemy
To tak przy okazji pochwalę się że byłam dziś na USG i okazało się że będziemy mileli synka - najprawdopodobniej Franka :-)
Ja też z chęcią bym się do Was przyłączyła. Tak sobie czytałam Wasze wpisy i mnie wciągnęło - ponoć najbardziej zbliżają wspólne radości i problemy To tak przy okazji pochwalę się że byłam dziś na USG i okazało się że będziemy mileli synka - najprawdopodobniej Franka :-)
