reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Ja już wróciłam od rodziców i jestem po obiadku a zjadłam 2 pączki i miseczkę faworków a teraz z miłą chęcią bym położyła się i drzemkę sobie urządziła ale córa rozrabia:-):-):-):-)
 
reklama
A ja mam zupkę pomidorową i schaboszczaka z surówką z kiszonej kapuchy, mniam, chce któraś?
Ale poślę dopiero po przyjeździe od ginka, teraz już spadam.Ciao!
 
AsiaJan86 - ba, no pewnie teraz to bede non stop z Wami.. jeszce bedziecie mnie miec dosyc hehe :-) :-) :-) Ja to w siebie wmusza paczka.No bo jak tu nie zjesc pączusia w tłusty czwartek. Kurcze jak przed ciąża zajadałam sie wszytskimi slodkosciami - codziennie musialam cos slodkiego zjesc. To teraz wogóle nie mam na nie ochoty. hehe Ach te zaskakujace zmiany w ciąży :-)
 
Z racji energii max. Na obiadek zrobiłam kotlecika drobiowego zapiekanego z ananasem. Do tego sałatka z marchewki, ogórka, cebulki czerwonej..... Frytki, ziemniaczki gotowane do wyboru.
Wyszorowałam podłogę, po kurzach ani śladu, opier.... psa, że mi z pod wanny szmatę do butów zabrał....
A za chwilę biorę się za siebie... Wanna i te sprawy i w końcu pod maszynkę wpadnę!!!
 
A ja do siostry na obiad przypedałowałam. Trochę ślisko ale jakoś się jechał. Zjadłam schaboszczaka z frytkami:-):-) i jestem 50 kg na plusie. Dobre macie obiadki*)))
 
Ja to mam "szczęście" dwa dni nieobecności, a tu taka produkcja, że ledwo przeczytałam:-) nie jestem w stanie spamiętać wszystkiego tak więc ogólnie: dziękuję za odpowiedzi dotyczące zatrudnienia:-) chętnie popracowałabym nawet do 9 miesiąca ale boję się, że mi podziękują jak tylko brzuch się ujawni.

Zyczę wszystkim chorym powrotu do zdrowia, zwolnionym niemartwienia się, smutnym uśmiechu i witam wszystkie nowe mamuśki:-)

Dziś zaliczyłam tylko jednego pączka ale to z rozsądku, bo przedwczoraj przeżyłam dramat- atak bólu o którym coś już wcześniej wspominałam jednak tym razem myślałam, że ze mną już koniec.Opiszę to na odpowiednim wątku.
Z tego właśnie powodu robiłam wczoraj usg z dzieckiem wszystko ok a to najważniejsze ( choć to badanie było takie na odpier.....się) jednak nie pokazało co ma między nogami:wściekła/y:uparte po mamie:-) idę odgrzać obiadek i wpadnę później.
 
Hej dziewczyny. Ja znowu jestem do tyłu z czytaniem:zawstydzona/y:.
Wpadłam Was zapytać o różyczkę. Jak chodziłam w ciąży z Ulą lekarka powiedziała mi, że skoro ją przechodziłam to mam przeciwciała i nie jest dla mnie groźna. Dziś panie w przedszkolu córki nastraszyły mnie, że panuje u nich różyczka i mimo, że ja chorowałam to płód może nie być odporny:confused:. Wiecie coś na ten temat?
 
reklama
Przechorowałaś, wiec masz przeciwciała. Więc dzidziusiowi je przekazujesz. Dla pewności możesz zrobić badania. Zresztą po 20 tygodniu, chyba robi się je w standardzie:-)
 
Do góry