reklama
Mama Helenki
i Aniki :D
Ja też jestem zadnia, że dobrze jest znać szpital, w którym się rodzi. Ja leżałam na patologii 2 razy więc szpital, lekarzy i pielęgniarki znałam chociażby z widzenia. Daje to duży komfort.
hej mamuśki:-)
jestem nowa na wątku mam lipcowych
ale nie na BB :-) (mama kwietniowa 2008)
podczytuje sobie od czasu do czasu wasz wątek
ale mam mało czasu na to :-(
bo mam jeszcze dwóch synków i troszkę mało czasu dla siebie
Kapi ma 10 lat w tym roku
a Natan 10 miesięcy
teraz jestem w 16 tygodniu ciąży :-)
i tak jak tylko będę miała czas to sobie będę was podczytywać
jak się czujecie i jak wypadają wasze badania kontrolne
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy lipcowe :-)
i te które już mają pociechy :-)
muszę już uciekać bo mój 10 miesięczny sznurek już się domaga mojej uwagi
miłego dnia kobitki :-)
jestem nowa na wątku mam lipcowych
ale nie na BB :-) (mama kwietniowa 2008)
podczytuje sobie od czasu do czasu wasz wątek
ale mam mało czasu na to :-(
bo mam jeszcze dwóch synków i troszkę mało czasu dla siebie
Kapi ma 10 lat w tym roku
a Natan 10 miesięcy
teraz jestem w 16 tygodniu ciąży :-)
i tak jak tylko będę miała czas to sobie będę was podczytywać
jak się czujecie i jak wypadają wasze badania kontrolne
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy lipcowe :-)
i te które już mają pociechy :-)
muszę już uciekać bo mój 10 miesięczny sznurek już się domaga mojej uwagi
miłego dnia kobitki :-)
Ja mysle sobie nawet , ze znajomosc lekarza, czy poloznej ze szpitala gdzie chce sie rodzic to podstawa. Nawet sami lekarze tak mówią.
Jeszcze nie rodzilam, ale mailam juz kilka przygód w różnych warszawskich szpitalach na oddzialach giekologiczno - polozniczych. I tylko mnie utwierdzily, ze jak nie masz tam bratniej duszy wsrod personelu, to traktuja czlowieka bardzo niefajnie!!
Spotkałam sie jeszcze z tym , że jak ma sie skierowanie od lekarza z prywatniej opieki zdrowia to już wogole tragicznie człowieka traktują i jeszcze komentują prywatnych lekarzy. No chyba, ze za dana usluge zaplaci sie w szitalu panstwowym to wtedy w sekunde zmienia sie postawa personelu.
Jeszcze nie rodzilam, ale mailam juz kilka przygód w różnych warszawskich szpitalach na oddzialach giekologiczno - polozniczych. I tylko mnie utwierdzily, ze jak nie masz tam bratniej duszy wsrod personelu, to traktuja czlowieka bardzo niefajnie!!
Spotkałam sie jeszcze z tym , że jak ma sie skierowanie od lekarza z prywatniej opieki zdrowia to już wogole tragicznie człowieka traktują i jeszcze komentują prywatnych lekarzy. No chyba, ze za dana usluge zaplaci sie w szitalu panstwowym to wtedy w sekunde zmienia sie postawa personelu.
M
MALENSTWO 33
Gość
Dziewczyny ale ja nie mam grypy tylko cos mi sie stało w pachwinie lewej i nie moglam zadługo siedziec i czasem jak chodziłam to kulałam jak staruszka
Pozdrawiam zmykam teraz po corke
Pozdrawiam zmykam teraz po corke
AsiaJan86
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 2 388
A ja się załamałam. Pisałam Wam wcześniej o mieszkaniu, o które się staraliśmy i wielka dupa z tego wyszła dzisiaj do mnie dzwonili. Znów musimy szukać ale teraz musimy je znaleść zanim się urodzi dzidzia, bo w domu na kupie to ja się wykończę psychicznie:------(
reklama
matylda1405
Lipcowe mamy'09
goteczka swietny sen ) Ja mialam takie "poschirzone" sny tylko na poczatku ciazy, teraz jakos jest spokoj.
No i nie wiem co komu mialam odpisac. Zalamka. Z moja glowa jest coraz gorzej. Wlasnie wrocilam z zakupow a tu dzwonek do drzwi - sasiad zwrocil mi uwage, ze zostawilam klucze w zamku !!!!
U nas prawdziwa wiosna!!! Jest cudownie!!! Sloneczko i cieplutko - po sniegu nie ma sladu ) Wyjelam wiosenny plaszcyk (o dziwo jeszcze sie zapielam) i spodniczke ciazowa Oczywiscie kupilam troche ciuszkow dla malucha - plec nieznana a wiec ciuszki biale, zolte i zielone
Pozdrawiam wszystkie Mamuski bardzo wiosennie!
No i nie wiem co komu mialam odpisac. Zalamka. Z moja glowa jest coraz gorzej. Wlasnie wrocilam z zakupow a tu dzwonek do drzwi - sasiad zwrocil mi uwage, ze zostawilam klucze w zamku !!!!
U nas prawdziwa wiosna!!! Jest cudownie!!! Sloneczko i cieplutko - po sniegu nie ma sladu ) Wyjelam wiosenny plaszcyk (o dziwo jeszcze sie zapielam) i spodniczke ciazowa Oczywiscie kupilam troche ciuszkow dla malucha - plec nieznana a wiec ciuszki biale, zolte i zielone
Pozdrawiam wszystkie Mamuski bardzo wiosennie!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 691 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 110 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: