Olcia wciąganie brzucha nie jest szkodliwe :-) gorzej jakbyś ściskała brzuch paskami czy bardzo ciasnymi ciuchami, ale sama zauważysz ze za chwile nie da się wciągnąć a i sam odruch Ci minie :-) hihi cieszę się że humor Wam poprawiłam, mam nadzieję że nie ujęłam tego zbyt obrazowo ;-) co do dostawania ciuszków to ja miałam tak przy Tymku, moje dwie koleżanki urodziły wcześniej (różnice ok pół roku) i też miały synków więc obie obdarowywały mnie masą ubranek - kasy by nie wzięły więc ja co jakiś czas wpadałam do nich z upominkiem - a to ciuszek a to samochodzik, książeczka. Im było miło że ciocia o smykach pamięta a ja nie czułam wstydu że od nich ciągle coś dostaję.
wysłałam starego po lody jak chce mi TV na mecz zająć i bowar żłopać (co w nocy zaowocuje duszącymi bąkami i śmierdzącym oddechem na mej twarzy) to jakiś okup musi być a co, nie będę brała wszystkiego na klatę za to przeklęte TAK parę lat temu
wysłałam starego po lody jak chce mi TV na mecz zająć i bowar żłopać (co w nocy zaowocuje duszącymi bąkami i śmierdzącym oddechem na mej twarzy) to jakiś okup musi być a co, nie będę brała wszystkiego na klatę za to przeklęte TAK parę lat temu