reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2009

Witaski z rana ja szczerze nie lubię piłki ręcznej więc nie oglądałam
Ja mam wizyte 9.02 i szczerze mówiąc bardzo się boje
Dzisiejsza noc spokojnie przespałam

Pozdrowionka pojawię się póżniej
 
reklama
Cześć cześć.
Ja też meczyk oglądałam,co za emocje :-) aż mi piwka zabrakło do takich rewelacji hehe
No co tam u Was dziewczyny? jak nocka? U mnie dziś rewelacja, cała przespana, no z wyjątkiem conocnego wstawania do dziecka, bo się odkrywa :-) ale od razu zasnęłam
Spadam ogarnąć mieszkanko i później na zakupy :-) miłego dzionka
 
Hej. Ja dziś znowu ekspresowo.
Anika 4,5 kg, tylko nie mów, że urodziłaś siłami natury. Ulka miała ponad kg mniej.
.

ostatecznie mnie cięli ponieważ poród trwał za długo, ja im traciłam przytomność a dziecku zagrażała zamartwica. W efekcie ich przetrzymywania mały urodził się w ów zamartwicy, wywoływanie pierwszego oddechu, siność całego ciała, nie reagował na bodźce i na dzień dobry 4 pkt. Po 2 minutach odzyskał oddech i dostał 6 pkt. Dobrze że był taki silny i wyszedł z tego obronną ręką.
 
I jeszcze jedno czy ktoś oprócz mnie tyje w zastraszającym tempie ,bo zastanawiam się czy można to jakoś spowolnić oczywiście bez odchudzania.

Ja!!! spowolnić możemy tylko dietą i to zdrową, jedząc owoce zamiast słodyczy, mniej chleba, makaronów, sosów i wszystkiego tego co ja lubię najbardziej :-D
 
uff doczytałam, odpisałam i odrazu mam pytanie - JAK ZROBIĆ POSTA Z KILKOMA CYTATAMI RÓŻNYCH OSÓB???

Ja wczoraj obiad miałam u mamy więc dziś trzeba coś ugotować, sobie i psu bo jej się tez wszystko pokończyło. Zakupy zrobione (mąż dostał wypłatę więc co robi żona? ha ha) lodówka uzupełniona, moja szuflada z bielizną również :-D

dziś muszę zrobić to, co sobie odpuściłam wczoraj a że u mnie nigdy nie widać efektów sprzątania to dziś mam bajzel podwójny. Kiepsko to widzę bo mam lenia, od rana kombinuje jak się wymigać i bardziej to bym poleżała w wannie niż szorowała ZNOWU zapaćkaną kuchenkę (zaznaczyć chcę że obiad jedliśmy u mojej mamy więc jakim cudem jest znowu cała zasyfiona?)
 
uff doczytałam, odpisałam i odrazu mam pytanie - JAK ZROBIĆ POSTA Z KILKOMA CYTATAMI RÓŻNYCH OSÓB???

Ja wczoraj obiad miałam u mamy więc dziś trzeba coś ugotować, sobie i psu bo jej się tez wszystko pokończyło. Zakupy zrobione (mąż dostał wypłatę więc co robi żona? ha ha) lodówka uzupełniona, moja szuflada z bielizną również :-D

dziś muszę zrobić to, co sobie odpuściłam wczoraj a że u mnie nigdy nie widać efektów sprzątania to dziś mam bajzel podwójny. Kiepsko to widzę bo mam lenia, od rana kombinuje jak się wymigać i bardziej to bym poleżała w wannie niż szorowała ZNOWU zapaćkaną kuchenkę (zaznaczyć chcę że obiad jedliśmy u mojej mamy więc jakim cudem jest znowu cała zasyfiona?)

Anika na dole każdego posta są 3 przyciski, ten środkowy z plusikiem służy do robienia multi cytatów. Jak klikniesz w plusik to zmienia się na minus i podświetla się na czerwono, klikasz więc w plusiki postów, na które chcesz odpowiedzieć, a jak wybierzesz wszystkie dajesz przycisk "odpowiedz" i masz zacytowane kilka postów w jednym poście:-p
 
Cześć laski, chyba właśnie zaczynam 17-ty tydzień:surprised::rolleyes2::rolleyes2:

Ja się nie pochwalę spokojną nocką, bo niestety wstawałam kilka razy do Julki, mierzyłam jej temperaturę, podawałam wodę i zbijałam gorączkę.
Masarka jak moje dziecko kaszle. Czuję, że nie pociągniemy na Eurespalu do końca i skończy się na jakimś antybiotyku.
Właśnie się ratuję kawą, ale nie taką wypasioną jak tu wczoraj serwowano, tylko zwykłą rozpuszczalną zalewajką z mlekiem;-):tak:

Idę poczytać co tam u Was:tak:;-)
 
Olcia - zalezy cdo znaczy zastraszajace tempo ;) Ja sie cieszylam ze nie tyje a od poniedzialku przybylo mi prawie kilo i teraz tez sobie pysk zawiazalam ;) Zadnych paczkow, jablecznikow, tostow itp :( Owoce, warzywa, na obiad salatka, ech, nie ma lekko ;)

Anika - Twoj opis porodu utwierdzil mnie w przekonaniu ze chce rodzic przez cesarskie ciecie (moj lekarz powiedzial ze na razie nie widzi wskazan ale moze jak zalatwie sobie zaswiadczenie od psychiatry ;))) Jak rozmawiam z kolezankami (wszystkie maja juz dzieci) to zadna nie wspomina milo porodu naturanego, u kazdej zdrowie i zycie dziecka wisialo na wlosku albo po tej traumie nie chca juz miec wiecej dzieci :( Moze mi sie jeszcze zmieni ale na chwile obecna szukam psychiatry by wystawil zasiwadczenie ze4 jestem walnieta w mozg i musze miec cesarke ;)))

Meczu nie ogladalam, syf w domu mimo to mam (dwa psy mimo mycia po kazdym spacerze sajgon mi robia na panelach). U mojego M dzis dzien wyplaty wiec dzis ja ide na zakupy - pomysl z nowa bielizna uwazam za wyjatkowo udany ;)

Milego dzionka laseczki :D
 
reklama
witajcie:)

ja dziś w lepszym humorze bo z mniejszym bólem głowy, nie ustał całkiem ale lepsze to niż to co było wczoraj:baffled:
noc miałam kiepskawą bo oczywiscie wstawałam 3 razy do ubikacji plus jedno budzenie miałam gratis od męża przez chrapanie:baffled: nawet szturchnięcie nie pomogło

Asiu
czasem w urzędach trafia się na normalnych ludzi;-)

a ja mam pytanie z całkiem innej beczki
w listopadzie skończyła mi się umowa na okres próbny i zarejestrowałam sie w urzędzie dla bezrobotnych, w dniu rejestracji byłam w 6 tygodniu ciąży i nic nie mówiłam o ciąży, zasiłku nie pobieram na razie bo z poprzedniej pracy zwolniłam się sama i mam taką 3 miesięczną karę, zasiłek dostanę od kwietnia
i teraz nie wiem czy jak pójdę mam nadal ukrywać ciążę czy od razu przedstawić zaswiadczenie o ciąży ale to by wyglądało tak że nie mam zamiaru iść do pracy wiec po co się rejestrowałam???
czy dopóki nie będą mi proponowac pracy milczeć o ciąży?? na propozycję nie wiem czy mogę liczyć bo to beznadziejny pod kątem pracy region do tego dość duży zakład pada i wiele osób straciło pracę

boję się żeby potem nie było jakichś kłopotów z zasiłkiem tylko dlatego że ukrywałam ciążę... w sumie to od biedy rejestrując się nie musiałam być pewna ciąży i mogłam się zarejestrować nie wiedząc o niej....
 
Do góry