a ja dzisiaj odebrałam moje wyniki morfologii i pierwiastków i ... moooocno spanikowana jestm. sama morfologia - taka jak zwykle - nie za specjalna - niby liczba czerwonych i białych krwinek jest ok ale jakość czerwonych... hmmm raczej kiepska.. no i to żelazo. Ostatnio jak miałam robione to miałam wynik 65 (przy normie 50-170) i lekarka mówiła że nie za dobrze a dziś... kiedy łykam codziennie po 3-4 żelaza mam.....11 !!!!!!!!!!!! Jestem w szoku! Zgodnie z Waszymi zaleceniami kupiłam dziś buraka w tabletkach i nim będe się ratować. Zresztą - jutro idę do lekarki i czuję, że weźmie mnie ostro w obroty?!
Ostatnia edycja: