reklama
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Beata- roletki to może być dobry pomysł, chociaz z drugiej strony na nich tez sie kurz gromadzi a nie upierzesz. A dywan jest malutki. Będziesz go często odkurzała piorącym odkurzaczem i może to wystarczy. Kanapa skórzana bedzie fajna- wygodna w utrzymaniu bo moja jest tapicerowana materiałem i muszę zakrywac ja narzuta przy dziewczynach- a ta narzuta ciągle czymś uświchtana.
Ostatnia edycja:
beata26
szczęśliwa mamusia :)
Ania, na zdjęciu wyglądała jak skórzana.
Fioletowa, rolety też odpadają, no chyba że kupię w koncu mop parowy. Sama nie wiem czy on się nada, bo opinie mieszane, ale jak czytałam że myje para w ok 100st C to powinno to zabić te paskudne roztocza.
Fioletowa, rolety też odpadają, no chyba że kupię w koncu mop parowy. Sama nie wiem czy on się nada, bo opinie mieszane, ale jak czytałam że myje para w ok 100st C to powinno to zabić te paskudne roztocza.
Jadę na 14:40 do lekarza z Adikiem. Wysypka jest też na nogach. NA pleckach i brzuszku nie widać na pierwszy rzut oka ehhh... słyszałam, że wirusy zaczynają atakować, może to różyczka. Koleżanka jest w 8 miesiącu i właśnie zdiagnozowano u niej ospę
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Ewa- trzymam kciuki za Adika.
Beata- kanapa ecru na zdjęciach, gdzie dziewczyny sa w czerwonych sukienkach jest nie moja Ale skórzana Na święta byliśmy u rodzinki.
Beata- kanapa ecru na zdjęciach, gdzie dziewczyny sa w czerwonych sukienkach jest nie moja Ale skórzana Na święta byliśmy u rodzinki.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
aaaa i wszystko jasne Aniu
Ewcia, daj znać co małemu zdiagnozowali.
Ewcia, daj znać co małemu zdiagnozowali.
Cześc matki wariatki!
Ewcia i jak po wizycie?
Aniu samopoczucie raz lepsze raz gorsze. Wymiotuję dalej chociaż rzadziej. Nadal niestety kilka razy dziennie. Byłam wczoraj u lekarza. Mam brać Aspargin i jeść produkty bogate w potas. Wyniki aż tak tragiczne nie są, więc lekarz zbytnio ingerować nie chce. Tym bardziej że wymiotuje mniej i czuje się ciupkę lepiej. Nadal niestety jestem osłabiona, senna i mam zawroty głowy. Usg mam za tydzień, kto wie może poznam płeć
Pytałam wczoraj lekarza o półpaśca. Wcześniej zagadałam też o to położną i babeczkę z medycyny pracy która też była w przychodni. Jednak półpasiec jest zaraźliwy. Trzeba unikac kontaktów z osobą zarażoną (tzn ona powinna unikac ludzi). Narażone są najbardziej dzieci które nie przechodziły ospy, czyli to co już wiedziałam. Jednak najbardziej takich osób powinny wystrzegać się kobiety w ciąży, narażony jest głównie płód w 1 i 2 trymestrze, gdzie łożysko nie jest w pełni zamknięte. Płód może normalnie zachorować na ospe, a jakby tego było mało mogą się nie wykształcić wszystkie narządy lub zostać uszkodzone. Zagrożenie istnieje też w 3 trymestrze, choroba powinna być wyleczona na 3 tygodnie przed porodem. Lekarz jak i położna kategorycznie zakazały kontaktów.
Ewcia i jak po wizycie?
Aniu samopoczucie raz lepsze raz gorsze. Wymiotuję dalej chociaż rzadziej. Nadal niestety kilka razy dziennie. Byłam wczoraj u lekarza. Mam brać Aspargin i jeść produkty bogate w potas. Wyniki aż tak tragiczne nie są, więc lekarz zbytnio ingerować nie chce. Tym bardziej że wymiotuje mniej i czuje się ciupkę lepiej. Nadal niestety jestem osłabiona, senna i mam zawroty głowy. Usg mam za tydzień, kto wie może poznam płeć
Pytałam wczoraj lekarza o półpaśca. Wcześniej zagadałam też o to położną i babeczkę z medycyny pracy która też była w przychodni. Jednak półpasiec jest zaraźliwy. Trzeba unikac kontaktów z osobą zarażoną (tzn ona powinna unikac ludzi). Narażone są najbardziej dzieci które nie przechodziły ospy, czyli to co już wiedziałam. Jednak najbardziej takich osób powinny wystrzegać się kobiety w ciąży, narażony jest głównie płód w 1 i 2 trymestrze, gdzie łożysko nie jest w pełni zamknięte. Płód może normalnie zachorować na ospe, a jakby tego było mało mogą się nie wykształcić wszystkie narządy lub zostać uszkodzone. Zagrożenie istnieje też w 3 trymestrze, choroba powinna być wyleczona na 3 tygodnie przed porodem. Lekarz jak i położna kategorycznie zakazały kontaktów.
Jednak alergia... ale nie wiemy na co Lekarka powiedziała, że przepisane leki nei powinny wywołać reakcji alergicznej. Pytała o zmianę proszku, płynu do płukania, czy coś zjadł nowego/innego niż zwykle... przepisała Zyrtec i wapno + to co przepisała wczoraj.
Dzięki za trzymanie kciuczków!
Dzięki za trzymanie kciuczków!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 717 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: