reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

reklama
O rany... nawet nie wiedziałam, że jest taki lekarz :szok: Czy ja coś przeoczyłam? czemu odwiedzacie takiego specjalistę?

Jelitkami się musimy zająć bo mój młodzieniec ma przewlekłą biegunkę. Wszystkie badania kału wyszły mu dobrze, jeszcze jutro odbiorę posiew. Albo ma jakąś nietolerację (laktoza albo gluten) albo coś innego. Będziemy wyjaśniać. On się tak srajtoli od września, ale składałam to początkowo na konto ząbkowania. Ząbki od dawna ma wszystkie a kupy ciągle okropne, rzadkie i odparzające pupę do krwi. Filip dostaje dziennie po 2 probiotyki i nie wiele to pomaga. Robiłam mu test na rota i na adenowirua i obydwa wyszły ujemnie. Więc to nie to. Poza tym aktualnie mamy zapalenie oskrzeli.
 
Ja tylko na chwile
Mały znowu cały dzień marudy, do tego wieczorem zwymiotował mi kaszkę. I ma gorączkę i nie wiem czy ona z choroby czy z ząbkowania. Jutro wybieramy się do lekarza. Oby nie była to znowu angina lub inne badziewie :baffled: Zmykam czuwać.

Dobranoc!
 
Oj no to nie fajnie. Trzymam kciuki, żebyście wreszcie znaleźli przyczynę.

A my jak na razie (odpukać) bez większych choróbsk. Katarki dzieciakom mijają. Tzn Adamo ma czysto w nosie, a Tomkowi od czasu do czasu się zatyka, ale już nie cieknie. Tyle, że cały czas podajemy Xyzal i Butherin (oba na alergię) i krople ze srebrem do nosa.

Wiedziałyście wogóle o srebrze koloidalnym i jego wszechstronnym działaniu? Pani dr laryngolog zapisała Tomkowi do nosa, krople robione właśnie ze srebrem koloidalnym. Działa na bakterie i wirusy, od trądziku po nowotwór. Normalnie tak jak piszą - SUPERLEK na wszytsko :-D Jak macie ochotę to możecie poczytać http://niemownikomu.wordpress.com/2009/08/30/srebro-koloidalne/
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny

stopi no to jak lena się postara to dogoni arturka - on waży teraz 10,5 a mierzy jakieś 86

ech a ja jestem pdanięta po weekendzie, więc spadam spać
dobranoc
 
Witam i ja

Ada GRATULACJE, CÓRCIA ŚLICZNA, NIECH ZDROWO ROŚNIE

BEATKO-WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ!!!!!!

Dzień szybko zleciał, wczoraj Mała spała u babci, a my u znajomych posiedzieliśmy, z tym że Niuńka pospała ok 40 min, obudziła się i poszła spać dopiero ok 24 :szok: To dała popalić dziadkom, a dzisiaj jak zasnęła w południe to o 15 musieliśmy ją budzić bo do kościoła szliśmy (raz w miesiącu jest taka fajna msza dla kobiet w ciąży i dla rodzin z małymi dziećmi) Zawsze na nią chodzimy, dzisiaj było bardzo dużo dzieciaczków. Wasze szkraby też tak biegają po kościele? Bo moja nan stop, nie usiedzi przy nas nawet 5 min, więc ciągle za nią chodzimy, do tego oczywiście zagląda do każdego wózka :-D

Patra Ach te kopalnie..... :no: Wypadki tam są straszne, a już wogóle te ze śmiertelnymi skutkami :no::no::-( Oby Twój mąż zawsze szczęśliwie do domu wracał do żonki i synusia :tak: No i zdrówka Wam życzę. Jak możesz myśleć że ja się śmieję? ;-);-):-D:-D No coś Ty, nie mogłabym :-D

Justysia to jeszcze troszkę bez netu będziesz, szkoda...... :-( Wracaj do nas szybciutko :tak: A ja nadal usilnie walczę o wyjazd :tak:

adudz82 mam nadzieję że dzisiaj uda Ci się wyspać :tak: Odpoczywaj, to też na pewno może wpływać na ból głowy- przemęczenie

Beatko i jak? Słoneczko dotarło? Bo wysyłałam :tak:

Do jutra Laseczki, uciekam do łóżka
 
Cześc matki wariatki!!

Noc jakoś przespana, tylko jęki były, ale się nie obudził.. Za to pobudka od 6 :baffled: Gorączka nadal, z nosa leci już ropny katar, taki paskudny żółty, do tego kaszel i gorączka. Na razie nie wymiotuje. Ale marudny że ho ho :baffled: Teraz położył się w kojcu i leży. Zaraz do przychodni dzwonie go zarejestrować.


Kamlotko oj smiejesz się śmiejesz :-D Mam tylko nadzieję że z sympatią!! :rofl2:
Ja do pracy męzola juz byłam przyzwyczajona. Ale teraz jest tyle tych wypadków że szok. Tylko w tym miesiącu 6 śmiertelnych z czego połowa w spółce męża :no: On już miał kiedyś wypadek, na stope spadła skała. I miał pęknięte śródstopie. Kiedys o tym pisałam. Wydarzyło się to niecałe 2 tygodnie przed naszym slubem :-D
Ale prawda jest taka że wszedzie wypadki się zdarzają.. Tak to już z nami zonami jest że się martwimy..
A co do kościoła to był czas kiedy Kacperos spokojnie w wózku siedział. A teraz szok :szok: Wszędzie by biegał, szalał. U nas co tydzień w niedziele o 11:15 jest msza dziecięca. A dla najmłodszych jest osobna salka. Z dźwiękoszczelną szybą :-D My wszystko słyszymy a nas nikt i we mszy nie przeszkadzamy :rofl2: Więc rozwiązanie bardzo dobre.

Ewcia tylko uważaj z tym srebrem bo dzieciaczki niebieskie będą :rofl2: Takie małe smerfy.. A tak poważnie to słyszałam że można przedawkować srebro, ale to przy długotrwałym stosowaniu. I skóra robi się niebieska, tzw srebrzyca.

Miłego dnia dziewuszki!

========

no w koncu dodzwoniłam się do przychodni. na 10:30 do lekarza. Zobaczymy co się okaże.
 
Ostatnia edycja:
puk puk
a co tu takie pustki?
hej śpiochy

nam mały zrobił pobudkę o 5, ale adam go uśpił dalej i do tej 6.30 pokimaliśmy
ale tak mi się chce jeszcze pospać a tu trzeba w pracy siedzieć

znikam na jakąś kawę

a ze srebrzycą to patra ma rację - od tego podobno się wzięło powiedzenie "błękitna krew" bo arystokracja jadła tylko srebrnymi sztućcami i od tego robili się właśnie tacy lekko sini
 
Ostatnia edycja:
Wiadomo, przedawkować można wszystko... Ja daję Tomkowi do nosa po dwie krople do każdej dziurki. Wchłanianie przez nos jest słabsze niż doustnie, więc niebieski przez te 3 tyg. się nie zrobi.
Zaciekawił mnie fakt, że nie słyszałam wcześniej o srebrze, dopiero jak laryngolog Tomkowi przepisała to poczytałam. Może w sezonie gryp, gdzie wirusów sporo warto spróbować jakieś grypsko potraktować tym srebrem. Na pewno kiedyś spróbuję na sobie. Mam jednak nadzieję, że nie za szybko, bo na razie wszelkim chorobom mówimy "NIE!".

Miłego dzionka!
 
reklama
Przede wszystkim
Ada gratulacje i życzę szybkiego powrotu do domku


No i jestem po wekendzie, mała jakoś dzisiaj padła, no i zobaczymy ile pośpi, mam nadzieję że o 11 wstanie, bo póżniej nie ma dzieci na placu zabaw, a ona ostatnio jak tylko widzi albo słyszy jakieś dziecko to krzyczy dzidzi albo dzieci i biegnie cała szczęśliwa. Niestety nie wszystkie chcą się od razu bawić a ona wtedy staje buzia w podkówkę i dzidzi nie ma:-( Przez to zaczynam sie zastanawiac nad żłobkiem na 3-4 godz w ciągu dnia albo co 2-3 dzień. Wczoraj byliśmy w bawialni i wybiegała się, wyszalała, dzieci też było sporo, wiec pełnia szczęścia:-D
Drugi maluch przesunął się bardziej pod żebra i teraz czuje się jak żuczek na grzbiecie, ani się schylić ani wstac ani polozyc
ooo obudziłaz sie zmykam
 
Do góry