reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Burak zakupiony i sie właśnie gotuje w garku.;-)
Krokietów wieksza połowa za mną ,zawsze bliżej niż dalej .
Dzieci lulają ,wiec powinno isc z górki .
Lece boo placek mi sie zjara!:-)
 
reklama
Cześc matki wariatki!!!!
Trochę czasu mnie nie było no ale czasu brak. Mężul cały czas do roboty chodzi albo na 24 albo 18 (ostatnio też na 20:30) wiec dni spedzalismy razem a wieczorami padałam do wyra. I tak 4 tygodnie :baffled: Juz mi bokami wychodzi to ze sama kłade sie do wyra spać :eek: No ale pewnie i tak nie tesknilyscie :-D
pokrótce naskrobie co tam u nas. No a u nas choróbsko :crazy: Mały jest przeziebiony, ma brzydki gęsty żółtawozielony katar, kaszel, goraczke no i nie chce mi jesc, nawet picie wypluwa ale to pewnie z tego że tak samo jak i mnie boli go gardełko :crazy: Dzisiaj męzul pobiegł do przychodni zerejestrować go do lekarza bo telefon mają zepsuty i jutro mamy wizyte na 8:30. W ogole to ochrzan dostał bo nie bylismy jeszcze zaszczepić się tzw małego na odre rózyczke i świnke. I sie wkurzylismy bo jak mielismy go zaszczepić skoro ząbkował i przez to miał ponad 38 stopni? a raz to nawet 39,6 :baffled::baffled::angry: i średnio raz w tygodniu mamy po jednym ząbku bo tak sie sypia ? od połowy czerwca wyszło mu 8 i wszystkie z goraczką, tzn pierwszy był bez. I dzisiaj jak męzul był w przychodni to dostał zjebke i lekarka powiedziała ze jutro go zbada i jutro bedzie zaszczepiony i nie bedzie ją interesowało to ze ma katar :baffled: To sa jej słowa! Normalnie sie wk*****! I absolutnie nie pozwole małego zaszczepic dopóki nie wyzdrowieje. Normalnie chyba aż lekarza zmienie, ale wiem ze to dobra doktorka bo ja tez byłam jej pacjentką od małego.. I pewnie dzisiaj okresu dostała albo mąż jej nie dał że sie wyżyła na moim :baffled:
No i jutro zobaczymy ile mierzy i waży mały. Według mojej miary ma ok 94cm i wazy 15kg. A buciki to nosi rozmiar 22 a i one są na styk. Sporo osób jak widzi Kacpra to mu nie dają 14 miesięcy tylko mniej więcej 2 latka. Między Kacprem a chrzesnica męzula jest rok różnicy a wzrostem są tacy sami,,, Ponoc to kawał chłopa :sorry:
w ogole to zaraz zmykam spać bo 2 ostatnie nocki miałam tragiczne. Przedwczoraj wstawałam do małego 8 razy a wczoraj (no i dzisiaj) 14! Ciekawe jak dziisaj bedzie, normalnie masakra. Tak więc buziole dla was dziewoje, ucałujcie swoje szkraby no i dobranoc! Postaram sie wpaśc jutro :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
WITAJ PATRA!!!
MATERYJO NAPRAWDE Z TWOJEGO KACPRA KAWAŁ CHŁOPA.
Mój KALO wrzy 15-16kg i ma niecałe 98 cm.:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:


Ja bym musiala sie umyc ,a mi sie niechce ,zrobi która to za mnie ???:sorry:
 
Patra no to faktycznie masz kawał chłopa :szok::szok::szok::szok::szok: A Babsko to Twojemu mężulowi to naprawdę dowaliło, ja też bym nie pozwoliła zaszczepić, nigdy w życiu. Ja też jeszcze nie byłam po roczku na szczepieniach

Justysia no się przyznam że właśnie się wybieram do łazienki, no to mogę coś za Ciebie umyć, ale wtedy Ty za mnie zrób kanapki dla M, ok? ;-);-);-):-D:-D:-D
 
czesc dziewczyny. dopiero teraz dorwalam sie do komputera. dziekuje za wasze odpowiedzi. utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, ze nie jestem wyrodna matka ze jeszcze jej nie zrobilam miliona badan. jeszcze chwilke poczekam, jak jej nie przejdzie to pojde do lekarza. w zasadzie to w ciagu 4 miesiecy bylam juz u dwoch, raz kontrolnie raz na szczepienia. ale pierwsza pani dr tylko sie usmiechala i na wszystko mi przytakiwala, a druga powiedziala ze nie jest lekarzem prowadzacym, wiec zebym sie umowila na wizyte do swojego lekarza (najblizszy wolny termin juz 20 pazdziernika... a umawialam sie 2 tyg. temu. Porazka)
W kazdym badz razie dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi, i milo ze mnie jeszcze pamietacie:) szkoda ze nie udaje mi sie was juz tak czesto czytac jak kiedys. czasem marzy mi sie drugie dziecko, ale mezus twierdzi ze powinnismy jeszcze poczekac a ja nie nalegam... i chyba najpierw powinnam zmienic prace, ale jakos ciezko mi sie zmobilizowac... no nic nie marudze. uciekam
 
Kamlotka to wyszoruj się i za mnie , oki?? a kanapki to ja mogę zrobić, i tak swojemu dzień w dzień robię o 6.30 rano więc kanapka więcej mi nie zaszkodzi, a ja nie mam na nic dziś ochoty bo humor niestety beznadziejny

Patra to chłopaka masz naprawdę wielkiego 94cm?? i 15 kilo?? :szok:

Justysia jak masz tych krokietów za dużo to podrzuć mi jutro z rana ze dwie szt, bo już dawno nie jadłam :-p:-p:-p

Ewcia super ci ten torcik wyszedł, a jak po zdjęciu gipsu, pytałaś się o tą rehabilitację, czy nie jest ona wam potrzebna??

Kamlotka ja kiedyś (miałam wtedy chyba koło 10 lat) też zgubiłam klucze, a to była zima i w sumie znalazłam je gdzieś po tygodniu jak śnieg stopniał, a pamiętam jak bałam się rodzicom o tym powiedzieć, no i w sumie im nie powiedziałam i jakoś to się samo rozwiązało :-)

Ada zdrówka życzę,

Dominika ja ci też nie pomogę bo moja raczej też nie miewa problemów z jedzeniem, jak na razie to był jeden dzień, gdzie ona mi jeść nie chciała,

nic idę chyba do łóżka niech ten beznadziejny dzień się w końcu skończy, to może jutrzejszy będzie lepszy
 
DOMINIA NIE MA ZA CO !!!
ZAWSZE DO USŁUG!!!:tak::tak:;-):-)


KAMA nie ma sprawy ,a kanaek dziś nie ma na kolacje tylko krokiety i barszczyk !
I niech tylko coś powie !!!;-):-):-D
 
No to się umówcie która robi, bo za dużo będzie :-D:-D:-D Jedna może na jutro, a druga jutro na pojutrze :-D:-D:-D No ja już się umyłam dwa razy, za siebie i za Justysie, przychodzę a tu Adudz też chce być umyta, no to ja znowu do łazienki i znowu to samo, kurcze, a słyszałam że częste mycie skraca życie :-D:-D:-D:-D:-D
 
Kamilko dzięki za umycie się za mnie, jak bym mogła to bym ci oddała jeden dzień ze swojego;-);-);-) aby twoje nie było przez to mycie za krótkie
 
reklama
ABUDZKU coś sie znajdzie!;-)
dwa z mieskiem ,czy dwa bez ,a może jeden taki ,drugi taki !;-):-p:-D

KAMA dzieki,ale cos słabo bo czuje ,że cały czs tak samo pachne :-p:-D:baffled::crazy:!;-)

 
Do góry