reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

kamlotka jak chcesz na tej stronce zamówić musisz się zarejestrować po prawej stronie jest logowanie i mniejszymi literkami rejestracja konta i jak się zarejestrujesz to bez problemu kupisz
 
reklama
Ehhh skasowalam moje wypociny ale moze i lepiej bo nie powinnam tyle na meza narzekac :angry:

Kamlocia ja ci nie pomoge bo wogole nie wchodzi mi ten link

Willsonka ja mam podobne odczucia dotyczace siedzenia w domu

Pytanie za sto punktow: ile wasi mezowie/ partnerowie spedzaja czasu z dziecmi i co w tym czasie robia?
 
annie22 heh dobre pytanie wiec tak mój zajmuje się synkiem który ma 6 lat wspólne jeżdżą na ryby chodzę na działkę i zbierają warzywa kosza trawę takie ogrodowe zjecie, jeżdżą ranem na plaże, a z Nikola hmmm po rozmawia po łaskocz i tyle chyba tylko tyle ;-)

Kamlotka
proszę bardzo :-)
 
Cześć babeczki. Pamiętacie mnie jeszcze????
Sto lat mnie nie było chyba.
U nas ok. Karolina biega, skacze, wspina się gdzie tylko da radę. Towarzyszami jej są dzieci samodzielne takimi na swoim poziomie rozwojowym się niezbyt interesuje. Poł dnia spędza u niani a resztę ze mną.
Ja pracuję- czasami sporo wychodzi, no i czasu brak na cokolwiek. Jeszcze cycujemy ale tylko wieczorem i rano, ale chyba powoli będziemy od tego odchodzić- to zależy od mojej dziewczynki bo w zasadzie mi jest w tym momencie już wszystko jedno.
Jak znajde chwilkę to postaram sie chociaż zajrzec co tam u Was. Ale nie wiem jak to wyjdzie.
Miłej nocki i jutro przyjemnego dnia:-)
 
izabell chcesz mnie chyba pocieszyc ze dobre czasy to jeszcze przede mna ;-) bo u mnie z zajmowaniem sie malym to podobnie jak u ciebie... pewnie jak podrosnie to bedzie lepiej. Nie tesknisz za 'osobista wolnoscia'?

gabiazku fajnie ze sie odezwalas. Jak zamierzasz odstawiac Karolinke? Ona zasypia przy cycku? Budzi ci sie jeszcze w nocy? Milej nocki udanego dzionka i pisz na ile starczy ci czasu
 
Ostatnia edycja:
U nas z zajmowaniem się Małą to jest tak, M wraca o różnych porach do domu, więc zajmuje się tyle ile mu każe, bo np coś robię, ale np na spacery nie chodzi, nie kąpie, nie przebiera pampersów. Dzisiaj np wyjmował ją z wanny i mimo że dałam co trzeba do ubrania, to Mała latała z gołą pupcią po łóżku aż ja nie przyszłam i jej nie ubrałam.

Gobiazku pewnie że Cię pamiętamy, składam spóznione życzonka na ten pierwszy roczek
 
Hehe czyli jednak mezczyzni to wyjatkowe stworzenia. Ciekawe kiedy pojawia sie jakies pozytywne wyjatki? :-) Kamlotka poki co to moj wlasnie bardzo podobny do twojego, dzisiaj probowalam sobie przypomniec kiedy on ostatni raz przebieralam malego, myslalam myslalam i... nie wymyslilam :-D

Poki o zycze milej nocki spijcie slodko lipcoweczki i snijcie slodko lipczatka :tak:
 
Annie myślę, że nie będzie większego problemu z odstawieniem. Juz teraz czasami wieczorkiem po kaszce zasypia i przypominam jej o cycu. Kilka razy nie dostała i też nie było tragedii ( ja musiałam się lekko zrestartowac) Rano mleczko zrobię i zaspokojona. W nocy zazwyczaj się nie budzi, no moze w te upały i duchoty to dostała wodę i dalej spanie a jak to nie pomaga to smoka lub przytulanie i już jest ok.
Kamlotka dziekujemy i wszystkim dzieciaczkom na roczek sto latek życzymy:-) A pościel rewelacja- chyba na prezent psiapsiule zakupię:-D
Ok kochane zmykam spać, i jeszcze o prysznic zahaczę. Rano koło 7 trzeba gnaty z wyra zwlec i do pracy. Ja chetnie bym się zamieniła tak na miesiąc z dziewczynami niepracującymi. Marzy mi sie wyjście z Karolą na cały dzień na spacer... A jutro mam w planach odstresowac sie na motolotni- trzymajcie kciuki za pogodę po południu:tak:
 
reklama
Gobiaz no to faktycznie poszalejesz, to sprzyjających wiatrów życzę :tak::tak:

Też mówię DOBRANOC
jUŻ DAWNO NIE BYŁO sTRAŻY nOCNEJ, TO JAK JUTRO POWTÓRKA? ;-);-);-);-) jA ZAWSZE TAK DŁUGO SIEDZĘ, ALE NIGDY NIE BYŁO Z KIM POPISĆ, A TAK SAMA Z SOBĄ TO NIEBARDZO :rofl2:;-);-)
 
Do góry