reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Tak, Kamilko- test dopiero za dwa tygodnie zrobie, chyba, ze nie wytrzymam, to zrobie wcześniej:-D

Zaproszenia juz skończone. Zrobiłam 7 wzorów. Koleżanka chciała zeby jak najtańsze były, więc sa skromniutkie:tak: Ale moim zdaniem takie sa właśnie naj.
 
reklama
hej
dzieki dziewczyny za rady dot rozwolnienia Mari, probowalam wszystkiego ale dalej ma wodniste kupki:wściekła/y:
dzis ide do przychodni zaniesc probke kupki, wyniki z lab powinny byc jutro.
sama juz nie wiem od czego to moze byc, a moze od zabkow? teraz robi 2 wodniste kupki dziennie i jedna normalna, kilka dni temu robila po 5 wodnistych na dzien. odparzenia znikaja, jak tylko zaczelam nakladac mniej kremu jak radzilyscie.
juz bym chciala zeby jej przeszlo.
ja czuje sie tragicznie, od 2 dni biore tabletki zeby zatrzymac @ ale czuje sie jeszcze gorzej bo kreci mi sie w glowie ze szok. ehhh ...........nie bede was zanudzac moimi problemami
widze ze temat wakacji jest na topie....ahhh jak ja bym chciala wyjechac na takie prawdziwe wakacje, bo zawsze jezdzilismy do polski do rodziny i czlowiek bardziej zmeczony niz przed....moze kiedys
Aniu dobrze ze juz lepiej sie czujesz
Madziu dziewczyny maja racje laska z ciebie ze szok wiec nie narzekaj:-) a Twoja ciotke to bym w leb palnela:wściekła/y: jak smiala cos takiego powiedziec, nie dziwie sie ze glupio sie poczulac, ale pewnie gada tak z zazdrosci
Ewcia slicznie ci w tej sukience:tak:
kamlotka ale mnie rozsmieszyla twoja historia:-D
femmee piekne zdjecia i piekna para, gratulacje z okazji rocznicy, my bedziemy mieli 3 w lipcu.
Iwonko sliczne zdjecia, nie dziwie sie ze ciagle tam wracacie
 
BeataZ Bidulka ta Twoja Mari, mogłoby to juz przejśc, może to faktycznie od ząbków, też nakładam krem w wyjątkowych sytuacjach, a nakładanie dużej ilości niczemu nie służy bo skóra i tak przyjmuje ograniczona ilośc, a i oddychac jak nie ma. W każdym bądz razie zdrówka dla Was życzę, no i wakacji wymarzonych :tak:
 
BeataZ Bidulka ta Twoja Mari, mogłoby to juz przejśc, może to faktycznie od ząbków, też nakładam krem w wyjątkowych sytuacjach, a nakładanie dużej ilości niczemu nie służy bo skóra i tak przyjmuje ograniczona ilośc, a i oddychac jak nie ma. W każdym bądz razie zdrówka dla Was życzę, no i wakacji wymarzonych :tak:
dziekujemy:)
 
Beatko a jak policzek Marriski? Moja Mała jak sie sama zadrapała jak miała 7 tygodni to każdy mówił że blizny nie będzie, a mi to wyglądało na to że będzie i faktycznie ma, małą bo małą ale ma:-( Odrazu widziałam że sobie taką dziurkę wydrapała, na zdjęciu widac jak to wyglądało. Powierzchowne zadrapanie nie powinno pozostawic śladu
 

Załączniki

  • 3.jpg
    3.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 31
Czesc

Czytam i czytam, ale naprodukowane... :-)

BEATKO dobrze,ze kal zanioslas do badania.. moze to jakas bakteria. A odstaw malej moze wszystkie owoce. U nas np. odwrotnie- banany, marchewka dzialaja rozluzniajaco na stolce, zamiast zestalajaco :-)



FAMME gratki z zokazji rocznicy. p.s. caly czas zapominam podziekowac za zaproszenie. W Marsylii i Hyres bede dopiero w kwietniu 2011 na regatach hee
 
kamlotka zadrapanie wciaz ma, ja tez sie zastanawiam czy czasem nie bedzie miala blizny bo jest dosc mocne, maz mowi ze nie ale.... narazie troszke schodzi, zobaczymy jak to bedzie pozniej:sorry: Oliwka miala tylko tak lekko a mowisz ze ma mala blizne..:shocked2:
 
reklama
Witam i na tym wątku :)

U nas dziś tylko lekko kropi z nieba, więc idzie ku lepszemu. Mam nadziję, że w niedzielę będzie te 19*C jak zapowiadają, bo jak nie to kogoś uduszę!!!!!

Femme gratulacje z okazji rocznicy... my będziemy mieli 2 lipca już piątą! i znowu nie będzie pewnie jakaś wyjątkowa... jeszcze nie było roku, żebyśmy spędzili naszą rocznicę jakoś wyjątkowo... a to mąż nad morzem a ja w domu, a to 8 lub 9 miesiąc ciąży i bez męża, bo ten w USA na jakichś konkursach kreatywności... ehhh... a w tym roku będzie to dzień przed ślubem mojego brata więc pewnie też będę myślała o nich, a nie o nas... do tego szykowanie prasowanie koszul dla moich 3-ech chłopaków... ehhh... może 10-tą spędzimy tylko we dwójkę gdzies daleko w górach ;P

BeataZ zdrówka dla małej! i żeby wszytsko się wyjaśniło i wyleczyło raz dwa!

A ja ostatnio sprzątam i sprzątam i posprzątać nie mogę, co zbiorę zabawki z podłogi żeby pozamiatać to już któryś z moich chłapaków coś nowego narozrzuca... potem lecę pędem po miotłę, żeby zmieść jak nic nie leży na podłodze. Adama wynoszę w najdalszy punkt mieszkania i zamiatam sprintem, zanim ten zdąży doczołgać się do kupki śmieci i przejechać przez nie brzuchem...
Też tak macie?? czy tylko mój uwielbia wszelkie miotły i szufelki?

Miłego dzieonka życzę!
 
Do góry