M
MALENSTWO 33
Gość
Ja dziś dostałam dołka i wszystko mi przeszkadza a szczególnie humory mojej córki. Pojechała bym sobie w góry chociaż popatrzeć na nie ale mąż nie ma urlopu a ja sama z córka sie nie wybiorę.
reklama
Pati, mi też jest bardzo przykro :-(. Mam jednak nadzieję, że za jakiś czas będziesz mogła znowu cieszyć się maleństwem w swoim brzuszku i że tym razem wszystko skończy się dobrze.
Dziękuję wszystkim Lipcóweczkom, które podesłały mi dane potrzebne do stworzenia listy. Niebawem się ona pojawi na forum. Gdyby był jakiś bład na tej liście, dajcie mi znać prywatną wiadomością, tak, zeby faktycznie w wątku z listą, była tylko lista (bez dopisywanych postów). Z góry dziękuję :-).
W dalszym ciągu czekam też na dane pozostałych mam lipcowych.
Dziękuję wszystkim Lipcóweczkom, które podesłały mi dane potrzebne do stworzenia listy. Niebawem się ona pojawi na forum. Gdyby był jakiś bład na tej liście, dajcie mi znać prywatną wiadomością, tak, zeby faktycznie w wątku z listą, była tylko lista (bez dopisywanych postów). Z góry dziękuję :-).
W dalszym ciągu czekam też na dane pozostałych mam lipcowych.
żonek
Początkująca w BB
mamusiaM wysłałam Ci moje dane na priv. Mam nadzieje że dostałaś?
robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
Kasia
drugi trymestr jest raczej od 13 tygodnia
Sylwia
niestety ten typ tak ma ale w końcu musi zmięknąć;-)trzymaj się
Żonek
witaj po powrocie:-)
Monia
fajnie że wyniki są dobre, tak trzymaj:-)
Iwon
chyba najlepiej spróbowac domowych sposobów bo leków to za dużo nie znajdziesz
Anika
nie ma szans żeby ci ustąpiła miejsca jakaś pańcia niby w podeszłym wieku bo takim to zawsze się należy miejsce siedzące bo one takie chore i słabe a po mieście biegają z prędkością światła
a może z Sylwią faktycznie zaczynacie odczuwać dzidziusia?? z tego co czytałam to raczej szczupłe jesteście a podobno szczupłe kobiety szybciej czują dziecko... więc kto co wam motylki wyprawiają w brzuszkach:-)
Pati
przykro mi bardzo:-( wiem co czujesz ale postaraj się nie załamać i wierzyć że to maleństwo wróci do ciebie za jakiś czas....
ja dziś pół dnia spędziłam przy pieczeniu cebulaków i się zmęczyłam... wracam do czytania książki, zaczęłam czytać "wstrząsające wyznania Kathy" i powiem wam ze są naprawdę wstrząsające.....
drugi trymestr jest raczej od 13 tygodnia
Sylwia
niestety ten typ tak ma ale w końcu musi zmięknąć;-)trzymaj się
Żonek
witaj po powrocie:-)
Monia
fajnie że wyniki są dobre, tak trzymaj:-)
Iwon
chyba najlepiej spróbowac domowych sposobów bo leków to za dużo nie znajdziesz
Anika
nie ma szans żeby ci ustąpiła miejsca jakaś pańcia niby w podeszłym wieku bo takim to zawsze się należy miejsce siedzące bo one takie chore i słabe a po mieście biegają z prędkością światła
a może z Sylwią faktycznie zaczynacie odczuwać dzidziusia?? z tego co czytałam to raczej szczupłe jesteście a podobno szczupłe kobiety szybciej czują dziecko... więc kto co wam motylki wyprawiają w brzuszkach:-)
Pati
przykro mi bardzo:-( wiem co czujesz ale postaraj się nie załamać i wierzyć że to maleństwo wróci do ciebie za jakiś czas....
ja dziś pół dnia spędziłam przy pieczeniu cebulaków i się zmęczyłam... wracam do czytania książki, zaczęłam czytać "wstrząsające wyznania Kathy" i powiem wam ze są naprawdę wstrząsające.....
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
Pati bardzo mi przykro. wiem co czujesz, tule Cie mocno.
Iwon ja rowniez jade na domowych sposobach na przeziebienie. syrop z cebuli, miod z cytryna i dzis dostalam przepis na syrop z buraków. jak mi nie przeyjdzie do poniedzialku to ide do lekarza. chcialabym zeby przepisal mi badania na nfz. teraz mam do zrobienia mocz, morfologie, wr, hbs, glukoze i oznaczenie grupy krwi.
co do witaminek to ja nadal biore tylko folik i duphaston 3 razy dziennie i z tego co mowil moj gin szybko nie przestane go brac.
Iwon ja rowniez jade na domowych sposobach na przeziebienie. syrop z cebuli, miod z cytryna i dzis dostalam przepis na syrop z buraków. jak mi nie przeyjdzie do poniedzialku to ide do lekarza. chcialabym zeby przepisal mi badania na nfz. teraz mam do zrobienia mocz, morfologie, wr, hbs, glukoze i oznaczenie grupy krwi.
co do witaminek to ja nadal biore tylko folik i duphaston 3 razy dziennie i z tego co mowil moj gin szybko nie przestane go brac.
witajcie dziewczynki. poszperalam na bb i znalazlam inne watki wiec sie dopisuje i do was.(wczesniej bylam na starajace sie 2008) i chce was zapytac o porady, jak myslicie czy wszystko narazie wychodzi ok z moich badan i usg ?
na pierwszym usg (dopochwowym ) bylam 19 grudnia , lekarz stwierdzil ze dzidzius ma 1,64cm , tetno 182 na minute, powiedzial ze jest bijace serduszko(slyszalam),wedlug ostatniej miesiaczki to byl 8t 4d, a wedlug usg 8 t 2d.(co oznaczaja te 2 dni roznicy?), termin porodu od ok 27 do 29 lipca.
dostalam 2 zdjecia na ktorych widac ksztalt - widac gdzie jest glowka i reszta cialka.dzidzius nie machal raczkami i nozkami- ale mysle ze to bylo za wczesnie na to, teraz mam wizyte 19 stycznia, wedlug tego jak dobrze licze to bedzie juz 12 tydz wiec powinnam zobaczyc bardziej regularny ksztalt cialka i wyraznie raczki i nozki. i powinnam miec te usg wykluczajace wady itp. mam racje?
wyniki badan mam dobre, nigdy nie mialam stycznosci z toxo, ani innymi zarazami, anemi nie mam, ogolnie wszystkie badania sa naprawde dobre.witaminy bralam od poczatku, lekarz powiedzial ze moge kontynuowac dalej.
przepraszam ze tak dlugo jak na pierwszy raz, pozdrawiam i prosze o odp, zamartwiam sie czy wszystko bedzie ok- same rozumiecie !!!!
podobnego posta napisalam na watku po usg itp wiec jak sa tam te same osoby to przepraszam, ale im wiecej osob cos mi odp to bede spokojniejsza. wiadomo forum babskie musi sobie radzic.
na pierwszym usg (dopochwowym ) bylam 19 grudnia , lekarz stwierdzil ze dzidzius ma 1,64cm , tetno 182 na minute, powiedzial ze jest bijace serduszko(slyszalam),wedlug ostatniej miesiaczki to byl 8t 4d, a wedlug usg 8 t 2d.(co oznaczaja te 2 dni roznicy?), termin porodu od ok 27 do 29 lipca.
dostalam 2 zdjecia na ktorych widac ksztalt - widac gdzie jest glowka i reszta cialka.dzidzius nie machal raczkami i nozkami- ale mysle ze to bylo za wczesnie na to, teraz mam wizyte 19 stycznia, wedlug tego jak dobrze licze to bedzie juz 12 tydz wiec powinnam zobaczyc bardziej regularny ksztalt cialka i wyraznie raczki i nozki. i powinnam miec te usg wykluczajace wady itp. mam racje?
wyniki badan mam dobre, nigdy nie mialam stycznosci z toxo, ani innymi zarazami, anemi nie mam, ogolnie wszystkie badania sa naprawde dobre.witaminy bralam od poczatku, lekarz powiedzial ze moge kontynuowac dalej.
przepraszam ze tak dlugo jak na pierwszy raz, pozdrawiam i prosze o odp, zamartwiam sie czy wszystko bedzie ok- same rozumiecie !!!!
podobnego posta napisalam na watku po usg itp wiec jak sa tam te same osoby to przepraszam, ale im wiecej osob cos mi odp to bede spokojniejsza. wiadomo forum babskie musi sobie radzic.
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
Gemini wedlug mnie, choc ekspertem nie jestem wszystko jest w porzadku. w twoim poscie nie widzialam nic co mogloby byc niepokojace. tymi 2 dniami roznicy nie masz co sie martwic, a w 12 tygodniu juz na pewno wiecej zobaczysz. coz zostaje mi tylko pogratulowac Ci ciązy i zyczyc spokojnych no juz nie 9 miesiecy.
reklama
Witam sobotnio:-)
Jade zaraz do szpitala na badania krwi. Wyniki pewnie zobacze dopiero przy wizycie u lekarza, bo zwykle przesylaja do gabinetu. Jedynie jakby bylo cos nie tak, to lekarz do mnie zadzwoni, wiec jesli nie bedzie tel. to nie bede sie martwic.
Zmieniam tez witaminy, dzisiaj je odbieram, bo po tych co teraz mialam, wymiotowalam.
Jade zaraz do szpitala na badania krwi. Wyniki pewnie zobacze dopiero przy wizycie u lekarza, bo zwykle przesylaja do gabinetu. Jedynie jakby bylo cos nie tak, to lekarz do mnie zadzwoni, wiec jesli nie bedzie tel. to nie bede sie martwic.
Zmieniam tez witaminy, dzisiaj je odbieram, bo po tych co teraz mialam, wymiotowalam.
