witam u nas noc masakra...
bylam z samego rana u lekarza z malym bo ma okropny kaszel, ale lekarka powiedziala ze to taki dobry kaszel, bo sie wszystko oczyszcza, wiec fajnie,aa i zmienilismy antybiotyk bo tego kacper nie chcial pic taki byl gorzki, a nie chcialam zaszczykow.
W ogole pisalam na takim forum zdrowotnym i odpisala mi babka i potem dlugo pisalysmy na gg, jej dzieci tez bardzo czesto chorowalo najstarszy mial naw3et sepse, i ona mi powiedziala ze nie wiedziala co robic bo srednio co 2 tyg, byly chore, az wkoncu natrafila na taka metode oczyszczania organizmu z toksyn ktora ponoc uodparnia organizm , a ze skladniki (aloes, sok z cytryna, olej z pesetek winogron) nie powinny zaszkodzic to zaczela podawac to swoim dzieciom, i ponoc od tego czasu jjej dzieci nie byly ani razu chore, (tylko po 4 miesiacach gdy nastepuje detoksykacja organizmu to n.p wystepuje katar czy wysypka)
ona to znalazla na atej stronie
Nie piszemy, że piszemy prawdę. My piszemy prawdę. | Wydawnictwo BIOSŁONE i wiecie co ja to najpierw sproboje na sobie, a na next zime jesli bedzie ok, to zaczne podawac to malemu bo te skladniki mu nie zaszkodzą,
poza tym kupilam dzis malemu tran
co jeszcze wczoraj na wieczor u mnie bylo takie tapniecie ze wszystko tak sie trzeslo, masakra ja sie tak wystraszylam, pode mna jest zasypana kopalnia co jakis czas cos sie dzieje ale nie az tak bardzo jak wczoraj.
a co do raczkowania moj tez nie raczkuje on nie cierpi byc na brzuchu, ale nasze maluchy maja jeszcze czas, poza tym teraz jak on ma cokolwiek robic jak jest wycienczony..

dzieci i z siedzeniem i z raczkowaniem maja czas nawet do roku, kazde rozwija sie po swojemu.I nie ma sie czym martwic
Alusia - to w takim razie nie moge doczekac sie wiosny
