reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Dmuchawiec... mam pytanie... może głupie... czemu dmuchawiec?

Wcale nie głupie...nie wiem czy kojarzysz ksiązki M. Musierowicz? Pewnie nie, skoro pytasz czemu dmuchawiec. Ja uwielbiam te ksiązki!:tak:Mam wszystkie części i często do nich wracam. Tam jednym z drugoplanowych bohaterów jest nauczyciel- profesor Dmuchawiec:-) bardzo fajna, pełna ciepła postać, która mi zawsze imponowała. A ponieważ ja tez jestem nauczycielem to hciałam zawsze być jak Dmuchawiec i na studiach taka ksywka sie do mnie przypieła i juz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Dziewczynki!
Jestem dzisiaj z siebie dumna. Spędziłam cały dzień z moim 4- letnim przybranym bratem. A muszę dodać, że jest bardzo niesforny:baffled: I dałam radę:-D Udało mi się dla dzieciaków ugotować zupkę pomidorową, posprzątać, zapakować prezent dla mojej mamci na urodzinki. I nawet wybraliśmy się na spacerek do kwiaciarni po kwiatuszki dla mamy. A Mati całkiem inaczej się dzisiaj przy Robercie zachowywał. Obserwował jego akrobacje, zabawy itp. I mogłam go zostawić w pokoju na dłużej. Bo normalnie, to ledwo wyjdę z pokoju i już wrzask:szok:

OJ, Dziewczynki wracajcie do zdrówka, nasze połamańce!:-p Współczuję Wam:baffled:

Maylaszku- wszystkiego NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ i jeszcze raz NAJ...lepszego:-)

Podziwiam Was dziewczyny, że tak wiernie trzymacie się swoich ustalonych planów. Ja nie wybiegam za bardzo w przód, bo i tak się później wszystko sypie:-( Ale z obiadkami planuję sobie troszkę wcześniej i gotuję na 2 dni. Czasem ugotuję większą porcję i zamrażam na czarną godzinę. I to jest genialny pomysł. Bo jak mam lenia, pustki w lodówce albo jeszcze inne, to coś tam zawsze się znajdzie. Choć i tak zdarzają się dni, kiedy w lodówce pusto i nie wiadomo co ugotować.
Dmuchawcu- ja też częściej gotuję ryż, kaszę i makaron niż ziemniaki. Nie znoszę tego ustrojstwa obierać:wściekła/y:

A ja dzisiaj dałam Mateuszkowi spróbować mandarynkę. Bardzo mu smakowało:tak: Jestem ciekawa czy jutro będzie widać jakieś uczulenie:baffled::confused: Oby nie...
A miałam jeszcze napisać- Vioreczka- straszne przeżycia miałaś z tą gondolą:szok: Jak szłam na spacer, to dwa razy sprawdzałam, czy dobrze ją zapięłam.... Dobrze, że nic się nie stało.
U nas na razie obyło się bez większych wypadków. Raz Mati siedział i poleciał do przodu, i stuknął głową o szafkę:baffled: Chwilkę popłakał i zapomniał. uff...
 
Herbatka juz wypita i ja chyba zmykam spac bo mnie pobudka czeka najpóźniej o 6tej, a bardzo mozliwe, ze wczesniej. Pa, kobietki! Dobrej nocki!
 
Ostatnia edycja:
A ja myślałam, że tu znajdę jakieś towarzystwo:-( A tu nic.... pusto:baffled: To uciekam też. Skorzystam z okazji i troszkę się wyśpię, bo jutro cały dzień w pracy...
Dobranoc Kobitki!!!!
 
Witam witam

Dmuchawcu, tzlko nie bij :zawstydzona/y: Dobrze widzialas, ze jestem, ale ja musialam ponadrabiac :zawstydzona/y: Bo mnie znowu nie bylo :zawstydzona/y: Ja to chyba jakađ ciemna jestem, ale skad wiedzialas ze jestem i nic nie pisze_ :zawstydzona/y:

Mayla Sto lat, sto lat, niech zyje zyje nam!!!!!!!!!!
Najlepszego Kochana!!!!!!!!!


Beatko dla Ciebie tez, spoznione zyczonka, ale szczere :tak::tak::tak: Duzo usmiechu!!!!!!!!



Adudz, wiem ze to bylo jakis czas temu ale dziekuje za zyczonka w imieniu Malej :tak:

Mialam tyle napisac ale padam. bylam z rodzicami caly dzien w trojmiescie a teraz uciekam do lozeczka

 
Cześć Kobietki :-D
My już na nogach od jakiś 30 min. :no::no: A miałam już tak fajnie i spaliśmy do 8 :no: co zrobić żeby dziecko spało dłużej ? :confused:

Aniu przepraszam że wczoraj nie dokończyłyśmy dyskusji ale jechałam na urodzinki no a jak wróciłam to miałam kłótnie z mężem :wściekła/y: aż biedny Jaś się obudził :wściekła/y::-(
Troche z mojej winy więc dziś czuje się cholernie winna :wściekła/y::-:)-:)-(

Dziękuje za pomysł z wypisaniem sobie łatwych obiadów i kupować tylko składniki do tego. Chyba zaczne tak robić. A dnia to ja sobie też dokladnie nie zaplanuje bo czasami trzeba gdzieś jechać , czasami mam zły humor i wtedy Jaś ląduje u babci więc lipa ... ale z obiadami spróbuje :-)

Kurcze już nie pamiętam co pisałyście :dry: skleroza a po drugie zły humor ...



Wrrr.... czemu moja dziecko od rana piszczy ? Jeść nie chce, pampers czysty, zabawki ma :szok: wiecznie coś mu nie pasuje ...

Czekam na Was dziewczynki !!! :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam
Ala- nie jestes sama ja nie spie od 5 ;/ bo moj mądry M mial budzik wlączony i telefon sie ladowal i oczywiscie obudzil malego ;/ ja go przetrzymam jeszcze do 8. i ide dalej spac a co,
moj kacper tez piszczy od rana ale bawi sie teraz grzecznie w wozku chodz zaczyna marudzic wiec ide sie z nim pobawic jeszcze troche.



________________________________
no kacper spi.. a ja zmienilam zdanie i nie ide spac wlasnie pije kawke i sniadanko jem ;) czekam na wszystkie mamusie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja nawet nie mam nic dobrego w lodowce i nie jem dzisiaj śniadania ... Marze o śnie .... oj ciężko będe miala od czerwca ;P
 
Do góry