reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

A ja wymiękam, FIlip odkąd sę obudził,ani na chwile n ie zmruzyl oka i non stop marudzi, normalnie rece mi juz odpadają, teraz moja mama go na chwile wzięla, moze jej sie uda, g uspic, bo oczy trze, a spac nie.... i non stop palce w buzi, smaruje zelem, ale niewiele daje, bo on go zaraz zlizuje, mysle o czopku, ale jakos nie mam przekonania.
A dzis bylismy 10 min na dworze,:-)
 
reklama
witam was
u mnie dziś wzglenie kacperek nawet grzeczny nawet moglam okna pomyc teraz spi, tylko mało je jakoś, o 7 wypił mleko ok 130ml, potem o 10.00 słoiczek moreli, i o 14.30 150ml mleka i to na chama mu dalam,
poza tym dostał dzis takie fajne pianinko od mojego brata,zadowolony troche sie pobawil,;-)
kurcze nie chce mi się nic robić wlasciwie ,chodz wiekszosc rzeczy juz porobiona, jeszcze firanki powiesic, dobrze kurze poprzecierac podlogi, i tyle no i choinka ale to moze poczekac,
oo obudził się, ide dam mu kurczaczka z kaszą manna bo trzeba ten gluten wprowadzić wkoncu ;-)
Maylah - ja bym dala na twoim miejscu czopa,na pewno nie zaszkodzi a mały nie bedzie się meczył :tak:
 
A ja wymiękam, FIlip odkąd sę obudził,ani na chwile n ie zmruzyl oka i non stop marudzi, normalnie rece mi juz odpadają, teraz moja mama go na chwile wzięla, moze jej sie uda, g uspic, bo oczy trze, a spac nie.... i non stop palce w buzi, smaruje zelem, ale niewiele daje, bo on go zaraz zlizuje, mysle o czopku, ale jakos nie mam przekonania.
A dzis bylismy 10 min na dworze,:-)
Jak bym swoją Zosię widziała, dziś to już się popłakałam z nerwów.Nic jej nie pasuje oprócz noszenia na rękach ale ile można???Ja ostatnio dałam jej czopek i było trochę lepiej, spróbuj może przynajmniej w nocy będzie spał.
 
gratulacje dla kacperka!!!:-)ale musialo byc radosci i calowania malucha co?
moja zoska lezy wlasnie na pleckach i zaczepia pieska-maskotke obok ale przeturlac sie do niego nie chce.
za to wczoraj jak ją podciagnelam do siedzenia i puscilam, siedziala prosciutko przez jakie 10-15 sekund:) i cieszylam sie z tego jak wariatka:)
 
Mała Spi, ale to pewnie jeszcze nie na noc, prawdopodobnie obudzi się tak jak wczoraj na jakieś 40 min i pójdzie dalej spac, no a tak poza tym to dzisiaj znowu siusiu na nocnik zrobiła, ale dopiero jak ją do dużej wanny z tym nocnikiem wsadziłam i jak wodę poczuła :-D:-D:-D:-D:-D
 
Pytałam o spacery w mroxna pogode, i tak:
jesli jest na plusie- mozna nawet 2 godziny spacerowac
od -1 do -4 ok godziny maxymalnie
od -5 do -7 ok pół godziny
od -8 do -10 ok 15 minut
od -10 wcale nie mozna:no:
to ja przeginam nieźle, bo dziś było -3 a ja spacerowałam 2,5 h, aż mi nogi strasznie zmarzły i wróciłyśmy. Jula była cieplutka więc chyba jej ten spacer nie zaszkodził:-)

A dzis bylismy 10 min na dworze,:-)
o nieee jakbym miała wyjść na 10 min to by mnie krew zalała. Ja muszę z 2 pietra gondole do piwnicy zniesc wystawić z piwnicy wozek, biec predko sie ubrać i małą i moge wyjść. Na 10 min nawet by mi się ubrać nie chciało . Jak będzie mroźno tak serio, to wystawię małą na balkon na 15 min w wozku opatule i juz. Nie będzie mi sie chcialo ubierac na tak krotki spacer. Może jakbym mieszkała w domku to bym wychodziła , ale ciągać sie z bloku nieee

Olcia Julia zasypia w łóżeczku, po bojach ale zasypia. Dziś też zasnęła po płaczu 15 minutowym, ale co z tego jak śpi 50 min i właśnie się wierci. Ja już nie wiem co zrobić zeby ona spała do rana. Gdyby tylko zechciała zasnąć do tej 23 przynajmniej to ja bym o 20 już spała z nią. Zawsze to pare min snu dla mnie.
A wogóle dziś mnie Jula o nerwy przyprawia. Od 6:30 zjadła az 40 mleka do godz 20. Zamiast mleka o 17 zjadła zupe , bo mlekiem strasznie pluła. Na gęsto z kaszką też nie chciała. Pediatra powiedziała że spoko dopóki nie trwa to kilka dni i nie ma gorączki. Julia ma w pupci 37,4 wiec już sama nie wiem czy to stan podgorączkowy (nawet po odjeciu 0,5 kreski?) Głupia już jestem normalnie i padnięta. Nic mi się nie chce a święta coraz bliżej. Mam jedynie bigos ugotowany i zamrożony. Okna nie pomyte, syf w domu, a mi normalnie ostatnio nic nie przeszkadza, nawet skarpety M walniete pod wersalkę. Nie wiem co się ze mną dzieje. Do tego byłam dziś u okulisty, bo po ciąży wzrok mi się popsuł , a on ze wszystko jest jak przed ciąża.:szok: jakoś trudno mi w to uwierzyć bo przecież wiem ze gorzej widzę. Ale to zasługa mojego 9miesięcznego siedzenia na bb całe dnie:laugh2: :laugh2::laugh2:
 
Beata26 ano właśnie gdyby po takim 15-sto minutowym marudzeniu chociaż pospała to pół biedy ale męczysz się Ty, męczy się dzidzia i cały wysiłek na marne.Jeśli Cię to pocieszy ja też mam niechęć do wszystkiego, a porządki póki co mam w du...e może mi się odmieni:-)Moja koleżanka takie stany tłumaczy hormonami:tak: i zmęczeniem może ma rację......Zosia śpi od godziny ale też nie wiem za ile nastąpi pobudka tak, więc korzystam i idę do łóżeczka.Kolorowych snów Mamuśki i Dzieciaczki:-)
 
reklama
Dzisiaj Robcio byl wzglednie grzeczny hehe..moze dlatego, ze zostal sam z tata a ja z szwagierka po galeriach handlowych sie szwendalam, zeby ubrac sie w cos na chrziny i kupilam tylko szalik hahaha:-D:eek:

a teraz maly zasypia powoli, bo jak zwykle moj P czekal ze wszystkim na mnie. dobrze, ze chociaz w ciagu dnia go nakarmil i przewinal:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry