reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

Witam sie laseczki :-)

Dziele sie z Wami nowiną ze w piatek 10 lipca o 5.27 przyszedł na świat mój syncio Mateusz-waga 4120 i 59 cm :-):-):-)....porod mega szybki-dosłownie 47 minut i mały był ze mną....reszte opisze pozniej.........paaaaaaaa :-):-):-)

GRATULACJE!!!!!!!!!! (no i po cichu zazdroszczę tempa :-)) tyle to u mnie trwały same parte :-) :-)

ja bym chciała na żelaznej ale tam wiadomo ciężko się dostać...Poza tymi dwoma szpitalami innych w sumie nie znam ale ze słyszenia nie mam dobrych opini,
A pod Warszawe to się napewno nie dam wywieść :no:

z doświadczenia mówię że Praskiego też nie należy się bać!!!
 
reklama
Wreszcie i nam udało się przegonić TŻ od kompa :-) Witajcie kochane mamuśki :-) Widzę, że sporo się dzieje więc lecę póki co poczytać :-)

aniszka zakup fajniusi olejek do masażu i przy świecach zagoń TŻ po masażu brzusia . Okręrznymi ruchami od góry do dołu. Jak leżałam na patologii to położna przed takim masażem ostro przestrzegała :-):-):-)
Beacia82 brawa dla małża :-):-):-) wie chłopina jak się żonce pod sam koniec podlizać :-):-):-) zbiera plusiki :-):-):-)
iza:) kuruj się słoneczko i to jak najszybciej :-) mnie gin bardzo przestrzegał co bym się nie pochorowała, bo i niunia może na tym ucierpieć i urodzić się przeziębiona :-)
Kasiurek1983 super niuski a niunio widać silny chłopaczek :-) zdrówka dla Was kochani :-):-):-)
AsiaJan86 maxik buziaczków dla Haneczki :-):-):-) i wytrwałości dla Ciebie kochanie :-)
Alusia8989 buziaczki dla Jasieńka :-):-):-) widać że słodziaczek ma silny charakterek :-):-):-)
Gustlicek jak Ty się bidulko miewasz :tak: za te wszystkie przygody należy Ci się szybciutki i bezbolesny porodzik :-):-):-)
kasiabzymek kaaasiulka Iwona3004 karola615
GRATULECZKI KOCHANE MAMUŚKI :-):-):-) NO I OCZYWIŚCIE MAXIK ZDRÓWECZKA DLA BEBISIATEK :-):-):-)
oczywiście czekamy na foteczki :tak:
olcia85 serdecznie współczuję słoneczko ... namęczysz się kobitko oj namęczysz ... ale kciuczki zaciśnięte :-) wszystko bedzie dobrze :-)
juluszka bardzo dobrze pomyśleliście , powolutku pomalutku wszystko sobie powywozicie i na sam koniec zostaną tylko meble i parę kartoników :tak: a co do Twojej formy :-) MASZ BABO KRZEPĘ JAK TUR :-):-):-)
fela_76 moc buziulek dla szkrabka :-):-):-) niech słoneczko zdrowo i szybciutko rośnie :-):-):-)
Martyna_19 serdecznie witamy Ciebie i Amelkę :-):-):-) napewno bedzie Ci tu milutko :-) Zapraszam do zamieszczenia foteczki Twojego słoneczka :-) tu masz link :


https://www.babyboom.pl/forum/lipiec-2009-f271/fotografie-naszych-kochanych-sloneczek-28537/

Uff ... udało się :-):-):-) nasze kochane kobiałki narzuciły tępo rozpakowywania :-):-):-) Ciekawe ile z nas przetrwa do samego końca :-):-):-) Teraz lecę pobuszować w innych działkach oczywiście jeżeli mi się uda :-) buziaczki :-)
 
Oj Beatko pewnie zostanie nas garstka na koniec.... Ja jestem ciekawa czy moja niunia postanowi wyjść w terminie OM czy USG. Co prawda to tylko 4 dni, ale może gdyby się podpasowała do USG to byłaby na świecie miesiąc przed urodzinkami mamci:-):tak:
Gustlicek, a ja myślałam ,że już na porodówkę zmierzasz:-)
 
DO PPZRETERMINOWANYCH LIPCOWEK!!! - jestescie cudowne, ale prosze Was ,zebyscie jutro rano nie przywitaly sie z nami na BB, tylko byly juz na porodowkach:tak::tak::tak: Dzieciaczki co w brzuszkach siedza i nie chca jeszcze wyjsc przestancie juz płatac psikusy swoim mamuisom......9msc to i tak dlugo !!!
P.S. chyba ze wszytskie naprawde jetsescie tak kochane i czekacie na mnie :-D:-D:-D:-D

KAROLA - gratulacje!!!!!!!!!!!!
Oj cos spore dzieciaczki ostatnio sie urodzily... jakas fala :-D:-D

WIESCI OD IWON:
Dominik jest slicznym , zdrowym chlopcem i pierwszego cyca zaliczyl 3h po urodzeniu. Iwonka jest na antybiotyku ze wzgledu na bakterie z posiewu, do tego kroplowka, bo sie odwodnila biedulka. Nie spala 30h przed porodem i mowi dobranoc dla wszystkich lipcowek :tak:

GABIAZ - ja tez jescze nie mam zamiaru rozpakowywac sie ;-)

SYSIA - ja na Zelazna sie nie pcham , bo wiem , ze jak tam nic sobie do tej pory nie zalatwilam, to nie mam szans na porod tam.... Rodze na Inflanckiej na tej porodowce ogolnej i wierze w to, ze bedzie dobrze!!! Musi byc :tak::tak: Zobaczysz trafimy na fajne polozne, dobrych lekarzy i pania Malgosie od laktacji i bedzie git malina :-):-)
 
Ostatnia edycja:
Iwon, Karola Gratuluję z całego serducha!!!:-)
Martyna witaj u nas:-)

Iwonko! dobrze,ze juz po wszystkim i masz już dzieciątko przy sobie!!!
Karola witaj z powrotem, gratulacje z okazji urodzenia dzidzi i czekamy z niecierpliwością na relację z porodu, a moze jeszcze i na jakies fotosy.

Martyna witaj wśród lipcówek. szkoda ,ze dopiero po porodzie sie odezałas,ale chetnie teraz skorzystamy z twoich rad jako juz rozpakowanej i doswiadczonej mamusi.
Beato1973 meble zostają,bo chcemy nasze mieszkanie wynająć, wiec zostaną nam tak naprawdę tyle rzeczy,ze wystarczy wynająć busa do przeprowadzki a nie całą cieżarówę. No i dzieki za komplement, ale siły nie to, co 8 miesięcy temu...wtedy to człowiek był w stanie sporo rzeczy zrobic rzutem na tasmę,a teraz to wszystko zajmuje 2 razy wiecej czasu i przerwy trza robic...

Ja juz po wizycie koleżanki, Stas dostał sliczny rampersik i skarpeteczki z H&M. Pogadałyśmy, obejrzałysmy film Vicki Cristina Barcelona, bo wcześniej nie miałam okazji i pojechała juz, a ja sprawdzam co sie działo za tren czas jak mnie tu nie było.

A jutro musze wstać przed 6, bo o 8 mam KTG i badania krwi.Mąz samochodem nie zawiezie, bo go nie ma,wiec zostaje mi komunikacja miejska i przesiadki...Ale trudno trza to trza.

Uciekam doczytać Was do końca i kłade sie spać.... dobrej nocki Kochane!!!! I dołączam sie do apelu STOPI. A więc mówię "Przeterminowane lipcówki na porodówki!!!Amen"
 
Ostatnia edycja:
aniszka jak znosisz przeterminowanie:confused::confused::confused:;-);-)
Natalko powiem szczerze,ze coraz gorzej,ale nie mam wyjscia i musze czekac:-(jutro mam wizyte na oddziale dla "przeterminowanych",wiec sie czegos dowiem:-)ale maly uparty,nie spieszy mu sie:-)A tak sie balam,ze urodze predzej.A Ty cos przeczuwasz,cos sie dzieje,czy cisza?Bo widze,ze Twoj wielki dzien juz dzisiaj:-)
Iwonko trzymaj sie!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry