reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Ojej nie było mnie tylko kilka dni a tu tyle dzieciaczków się pojawiło, dlatego wszystkim razem i każdej z osobna bardzo gratuluję!!! No a teraz kochane koleżanki dopiero zacznie się jazda ;-)
 
reklama
o milgak! jak tam Hania? nie do wiary że Ona już ponad 2miesiące ma, a my tu jeszcze marzymy, żeby się brzuchów "pozbyć";-)
zresztą teraz jak się tak kolejne rozpakowywują to widać, że pustki na forum... coraz mniej czasu już na takie przyjemności niestety;-)
 
Wrrr ja jestem jakas niezle podminowana od samego rana... Humorku wogole brak a do tego lenia mam takiego ze nic mi sie nie chce i sama nie wiem co ze soba zrobic, wiec zamiast wam zrzedzic poczekam az mi przejdzie :tak:

monia masz sliczne malenstwo :tak:
 
Antkowej, też nie widać...

Pewnie mają dzieciaczki już przy sobie :tak:

w ogóle ostatnio mało kogo widać... :baffled: zreszta, ja mam nadzieję, ze nidługo tez zniknę na jakiś czas, bo najchętniej to wybrałabym się na porodówke...:tak::-D
zresztą niedawno dzwonił mój zaiepokojony małżon i się mnie pyta: "czesc, nie masz przypadkiem jakichś skurczy?"
ja (zdziwiona):" nie, dlaczego? przecież zadzwoniłabym do Ciebie"
on:" a bo lata tu nade mną 7 bocianów, to już miałem nadzieję, że rodzisz"

:-D:-D:-Dbiedactwo się synka nie może doczekać:-D:-D:-D
 
witam:-)
kurcze chwilke mnie nie bylo i jakos nie moge zalapac gdzie skonczylam ostatni raz:baffled: ja od wczoraj w kiepskim humorze i dzis jest chyba jeszcze gorzej:-( nie mam sily na nic, przejscie pare metrow sprawia mi trudnosci:tak: mezulek porobil mi pare zdjec i zanim ich nie zobaczylam myslalam ze nie jest ze mna tak zle ale teraz zmieniam zdanie:zawstydzona/y: masakra, az mi sie plakac chce jak sprawdzam wage co pare dni i ciagle na +:-:)-:)-:)-:)-( i te moje dwa podbrodki:szok:
jak patrze na te wszystkie zdjecia lipcowych maluszkow to lezka sie w oku kreci...jeszcze troche i ja bede miala swojego skarba:-)
no nic chyba skoncze tego posta bo nie chce by ktos sie zarazil moim zlym humorem.....zycze milego dnia
mam nadzieje ze wroce w lepszym nastroju
 
reklama
witam ,
dzis spalam do 12 :-Dmalo o dziwo w nocy dal mi dzis pospac, oczywiscie z przerwami na siku ;-)
ale ogolnie troche sie martwie bo dzis jest na prawde malo ruchliwy, dopiero teraz jem platki czekoladowe to jakos go to troszkę pobudzilo, tylko delikatnie sie przeciaga , a przeciez normalnie wariuje jak n.p cos jem, zobaczymy pozniej

wszystkim zycze udanego dnia, zeby bylo czym oddychac:-)
 
Do góry