moze mu przejdzie przy kolejnej ciąży u nas w pierwszej ciąży tez mi podsuwał same "dozwolone" i "najlepsze dla dziecka" rzeczy (co sutkowało +20kg na wadze) a teraz sobie wcinam to na co mam ochote (z wyjątkiem alkoholu) i jest +11kg
reklama
mam taka nadzieje:-) ja teraz mam +14 kg a on i tak twierdzi ze to za malo ze mam jesc wiecejmoze mu przejdzie przy kolejnej ciąży u nas w pierwszej ciąży tez mi podsuwał same "dozwolone" i "najlepsze dla dziecka" rzeczy (co sutkowało +20kg na wadze) a teraz sobie wcinam to na co mam ochote (z wyjątkiem alkoholu) i jest +11kg
Skad ja to znam :-) Moj M tez mnie pilnuje na kazdym kroku, na poczatku jak mi sie chcialo czegos z babelkami to mnie opierniczal caly czas ze nie powinnam... Dobrze ze jak u Karoli malo sie widujemy, caly dzien w pracy :-) Ale ostatnio nawet piwo bezalkoholowe mi kupil przez te upaly - jak je takie zimne z lodowki zobaczylam to na nowo zapalalam miloscia do mezulka
No ja dzisiaj po ktg jak zykle bez zmian, w niedziele mam isc na ktg do szpitala a w poniedzialek normalnie do gabinetu no chyba ze sie cos rozkreci... Ehh a ja na te upaly ledwo juz moge, dzisiaj jak wrocilam z badania to myslalam ze padne, normalnie niedobrze, slabo i tchu nie mozna zlapac
No ja dzisiaj po ktg jak zykle bez zmian, w niedziele mam isc na ktg do szpitala a w poniedzialek normalnie do gabinetu no chyba ze sie cos rozkreci... Ehh a ja na te upaly ledwo juz moge, dzisiaj jak wrocilam z badania to myslalam ze padne, normalnie niedobrze, slabo i tchu nie mozna zlapac
Ja bez kawy to bym nie przeżyła, bo mam takie niskawe ciśnienie, ale nawet położna mi mówiła, żebym piła, bo to nic złego ( w małych ilościach), jak mówiłam o zawrotach głowy czasem.:-) Żelazo i tak mam przez całą ciąże takie same, dość niskie.
Także kawusia codziennie, a alkohol to tylko ślinka leci, mój mi nawet sprawdza batony i czekoladki czy nie mają zawartości alkoholu, taka restrykcja
Właśnie muszę iść sobie zrobić, bo przed chwilą znowu spałam
BeataZ współczuję nocki, teraz wymiotować to chyba strasznie ciężko.
Także kawusia codziennie, a alkohol to tylko ślinka leci, mój mi nawet sprawdza batony i czekoladki czy nie mają zawartości alkoholu, taka restrykcja
Właśnie muszę iść sobie zrobić, bo przed chwilą znowu spałam
BeataZ współczuję nocki, teraz wymiotować to chyba strasznie ciężko.
mam taka nadzieje:-) ja teraz mam +14 kg a on i tak twierdzi ze to za malo ze mam jesc wiecej
tak jasne, tylko pozniej ktos musi zrzucic te zbędne kilogramy... tego chyba nasi faceci nie biorą pod uwagę
ooooo, ja bym chyba mojego po stopach całowała za taki prezent;-) ale predzej sam by wypił niz mi dał...Ale ostatnio nawet piwo bezalkoholowe mi kupil przez te upaly - jak je takie zimne z lodowki zobaczylam to na nowo zapalalam miloscia do mezulka
daisy26
Fanka BB :)
Jeśli chodzi o wagę to mój na początku bał się panicznie każdego kilograma, moja koleżanka z pracy (ma dwójkę dzieci i z każdym malutko przytyła) pilnowała mnie w pracy, żebym się nie obżerała i tak w sumie przez to nie jadłam bardzo długo słodyczy i waga jakoś się utrzymywała, teraz mam 8,5kg i w sumie wcinam wszystko:-) A lody to codziennie:-)
no musze przyznac ze juz nie pamietam kiedy sie tak ostatnio meczylam, nawet mdlosci na poczatku ciazy nie byly takie meczaceBeataZ współczuję nocki, teraz wymiotować to chyba strasznie ciężko.
kurcze nic mi sie dzis nie chce, w domu totalny balagan, trzeba zrobic zakupy no i ja sobie pomysle ze jutro maja przyjsc znajomi na grilla to znow mi niedobrze
wkurza mnie to ze prawie wogole nikt mnie nie odwiedza ze znajomych odkad zrezygnawalam z pracy a jak moj m walnie "tekst a moze grillla zrobimy" ( bo on na sile chce zeby moje niby kolezanki mnie odwiedzaly) to wszyscy juz wpadaja. oczywiscie kazdemu pasuje najesc i wypic za darmo, bo jakos nikomu nigdy do glowy nie wpadlo zeby wpasc z piwkiem albo glupia salatka moze i jestem wredna ale wnerwia mnie jak nagle wszyscy chca przyjsc a przez ostatnie miesiace kiedy ja potrzebowalam z kims pogadac to kazdy zajety
eeehhh szkoda gadac
U mnie z grillem było to samo, nawet często alkohol chcieli a nic nie przynosili, teraz jak ktoś wspomina o grilu to od razu ok, ale co kupujemy, albo na co się zrzucamy i chyba przynajmniej część się nauczyła i coś przynosi:-):-)
reklama
trzymaj się daisy:-) i przyjemnej drzemki;-) takich drzemek to ja Wam strasznie zazdroszcze, bo moja Natka w dzień w ogóle nie spi, wiec jestem skazana tylko na nocne spanie... ale moze dlatego tak zadko wstaje w nocy (albno wcale), bo jestem zbyt zmeczona zeby wstawac na siku
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 670 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: