reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2009

patrze na nasza liste lipcoweczek i jak widze siebie na samym koncu tej listy to wcale mi sie humor nie poprawia:no::no::no::no::no::no:
 
reklama
BeataZ a może jeszcze się uda prześcignąć te wcześniejsze:-):confused: Nigdy nic nie wiadomo. Ja też mam termin pod koniec 24-28lipca i mam nadzieję że nie przenoszę. I bardzo miło patrzeć na kalendarz i widzieć już lipiec:-)

A dla kobitek którym brakuje ogródka to mam gierkę na zabicie czasu:tak: Zielone Imperium :tak:
 
karola dzieki:) mam taka cicha nadzieje ze moze rozpakuje sie tydzien przed terminem, ale kto wie hmmm u mojego meza w pracy chlopacy prowadza zaklady kiedy urodze:-D:-D:-D:-D i najblizszy termin wyznaczyli mi na 18 lipca ha ha
 
no widzisz;-)ważne żeby do 37 tygodnia dotrwać, a poźniej niech się dzieje wola dzieciątka;-) mnie z kolei wczoraj kierownik mojego D ciastkiem chcial rozpiescic, zebym sie nie wsciekała ze go w domu nie ma:-D
 
nie taki zly ten szef twojego, szef mojego natomiast kaze dzwonic mojemu mezowi na kazdej przerwie do mnie i sprawdzac czy wszystko ok, tak sie martwi:-D:-D:-D
 
szkoda tylko, ze na codzien nim nie szefuje, tylko teraz jest na zastępstwie, bo "główny" się wybrał do Grecji i on to się tak nie martwił:no:, ale teraz przynajmniej luzniej ma mój D w pracy i może przez to jakiś milszy od wczoraj:tak:
tyklo jakoś nie moge go przekonac do powaznej rozmowy na temat imienia dla synusia, a jak narazie to mamy tylkko propozycje, ale jakos łatwiej wybierało mi się dla córci:confused:
 
gabiaz wlasnie sadze marchewke:) ale swoja droga to prawdziwe warzywka tez mam tylko ze teraz to mezulek je skrupulatnie podlewa i dba, bo ja teraz nie mam sily na nic
 
ja z kolei na brak ogródka nie moge narzekac, bo pole takie że aż mi sie nie chce patrzyć na nie:no: zresztą ja miastowa jestem i mnie takie rzeczy nie bawią, a jak się wprowadzilismy po slubie do domu tesciów to tu wiocha taka, że :szok:... niby też Kraków, a zadupie, że krowy zamiast psów szczekają:tak:
 
reklama
karola
to musisz wykorzystac ten lepszy humor D :-) ja mam jeden dobry sposob na swojego meza :tak:i potem zrobi dla mnie wszystko:-D moze na twojego tez cos tak dziala i potem wreszcie uzgodnicie imie, moze nawet da ci wolna reke. masz jakiekolwiek pomysly na imie?
ja nie mialam nic do gadania jesli chodzi o imie dla dziewczynki, maz zadecydowal i juz, jakby byl chlopak to ja moglabym wybrac, no ale bedzie kolejna babeczka w domu wiec z moim imieniem musze poczekac na drugie dziecko oczywiscie jezeli trafi sie chlopiec. mi sie strasznie podoba imie Anthony.
 
Do góry