Brrrr dzień ale zimny
A u nas małe zamieszanie bo teraz kolega Patryka spał u nas.
Tymi kaszle ale inhalacje z olejkiem z drzewa herbacianego chyba pomagają bo zwykle gorzej choroby przechodził.
surv Taaak przeprowadzka w tydzień, tylko chłop w tydzień może uwierzyć. Mi to z miesiąc zajęło. No ale szwagierka się jeden dzień pakowała. Zawołała swoja nieznośną siostrzyczkę (baba do mnie mówi per niunia ) i waliły wszystko do worów na śmieci jak leci.
No ale pamiętaj, najważniejszy jest plan. Może akurat uprawe ziół leczniczych zalegalizują, założysz plantacje i będziesz miała cholernie dużo przyjaciół hehe no albo chociaż tymianek hoduj. Albo ślimaki winniczki.
kic fajnie będziecie mieli, moje dzieciaki uwielbiają ta wiejska swobodę. Zresztą ja tam wspomnienia z wakacji u babci trzymam w sercu jak mój największy skarb. btw. kumpel-instruktor nas wyciaga na narty z dzieciakami w następny weekend ale chyba z Tymicem chory nici z tego. a fajnie by było ich zacząć uczyć.
a poza tym...jaka niedroga parasolkę byś mi poleciła?
renia mój chociaż podczas remontów/ napraw uważa żeby nie nabrudzić i po sobie sprząta. Ale jak ma zmywać naczynia- normalnie kubki mam mu ochotę z rak wyrywać. Godzinę to trwa a w dodatku tak to przezywa jak tortury...
dorka Ależ masz syna pedikur... A kto jest/był bardziej porządnicki. Misia czy Seba?
Madzia no to nieźle mała śpi. 3 godzinna drzemka- marzenie.
A z cycowaniem to u nas tez cyrki. Przeczekam jeszcze zimę a później hamuje laktacje bo chyba inaczej się nie da. Maciuń numerant
pabla u mnie z cycowaniem na odwrót. W dzień myślę, że nie dam cyca w nocy pasuje i daje :/
A tak w ogóle to...jedziemy na wakację, tesciowie nam chcą prezent zrobić. Aż mam po co sie odchudzać. Nie doczekam sie Tymcia biegającego po plaży.
A u nas małe zamieszanie bo teraz kolega Patryka spał u nas.
Tymi kaszle ale inhalacje z olejkiem z drzewa herbacianego chyba pomagają bo zwykle gorzej choroby przechodził.
surv Taaak przeprowadzka w tydzień, tylko chłop w tydzień może uwierzyć. Mi to z miesiąc zajęło. No ale szwagierka się jeden dzień pakowała. Zawołała swoja nieznośną siostrzyczkę (baba do mnie mówi per niunia ) i waliły wszystko do worów na śmieci jak leci.
No ale pamiętaj, najważniejszy jest plan. Może akurat uprawe ziół leczniczych zalegalizują, założysz plantacje i będziesz miała cholernie dużo przyjaciół hehe no albo chociaż tymianek hoduj. Albo ślimaki winniczki.
kic fajnie będziecie mieli, moje dzieciaki uwielbiają ta wiejska swobodę. Zresztą ja tam wspomnienia z wakacji u babci trzymam w sercu jak mój największy skarb. btw. kumpel-instruktor nas wyciaga na narty z dzieciakami w następny weekend ale chyba z Tymicem chory nici z tego. a fajnie by było ich zacząć uczyć.
a poza tym...jaka niedroga parasolkę byś mi poleciła?
renia mój chociaż podczas remontów/ napraw uważa żeby nie nabrudzić i po sobie sprząta. Ale jak ma zmywać naczynia- normalnie kubki mam mu ochotę z rak wyrywać. Godzinę to trwa a w dodatku tak to przezywa jak tortury...
dorka Ależ masz syna pedikur... A kto jest/był bardziej porządnicki. Misia czy Seba?
Madzia no to nieźle mała śpi. 3 godzinna drzemka- marzenie.
A z cycowaniem to u nas tez cyrki. Przeczekam jeszcze zimę a później hamuje laktacje bo chyba inaczej się nie da. Maciuń numerant
pabla u mnie z cycowaniem na odwrót. W dzień myślę, że nie dam cyca w nocy pasuje i daje :/
A tak w ogóle to...jedziemy na wakację, tesciowie nam chcą prezent zrobić. Aż mam po co sie odchudzać. Nie doczekam sie Tymcia biegającego po plaży.