reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam, dzis bylam w pracy tylko 4 godz i teraz zamierzam sie polozyc z mala, bo wlasnie padla na drzemke.
Zainab zdrowka. Beaa a dla Ciebie duzo sily i wytrwalosci:tak:
Survi to jutro wielkie odtwarcie. Ty to jestes wytrwala 3 godziny chodzic z dzieckiem:tak:
Madzia brawo,malymi kroczkami dojdziesz do celu:tak:
Kamu mam nadzieje ze bedzie ok:tak:. My mamy Opla Zafire i od kiedy mamy zalozony gaz ciagle cos nawala:-(
Haszi to u Ciebie swiatecznie sie robi:-)
Kasia zrob kalendarz i nam pokarz z szalikiem oczywiscie:tak:
Pabla Lenka tak samo jak Misia ostatnio czesto sie przytula:tak:Fajne to jest:tak:
Przepraszam jesli kogos pominelam.Lece na inne watki. Wczoraj mialam mega kaca:no: Lezalam pol dnia i dzis jeszcze mnie troche trzyma:tak:
 
reklama
U nas sukcesu przy zasypianiu ciąg dalszy:tak::-),to mam chwilę dla siebie:tak:

Hashi to zaszalałaś z zakupami;-) Ja też chętnie te twoje podkolanówki zobaczę:tak:Co do włosów to się nie martwię,że łysa zostanę,bo po ciąży mi powypadały,ale później odrosło dwa razy więcej,w sumie dalej mam "aureolę" jak ty to mówisz,więc nawet jak mi trochę mały szogun powyrywa to nic sie nie stanie,ale kurka wodna szlag mnie trafia jak mnie tak ciągnie:wściekła/y: Kartkie świąteczne też mam w planie,ale chyba na tym się skończy:zawstydzona/y:,bo jakoś nie wyobrażam sobie robienia kartek razem z Maciusiem:sorry2:
Kamu to widzę,że chłopaki nasze mają te same upodobania.Młody do łazienki leci jak burza,a łazienka niestety otwarta musi być ,bo pies sobie tam leży,więc nie dość,że niebezpieczeństwo w postaci kibla i szczotki do niego,to jeszcze ten nieszczęsny pies,którego Maciek uwielbia męczyć:growl: A stary też na forum samochodowym siedzi tylko,że o anglikach klika:sorry:
Survivor napięcie sięga zenitu:tak: Dzięki za prezencik:-)

U nas nocka super:-D a pomimo porannej krzątaniny teściówki pospaliśmy do 7.30,a to też jak na nas sukces:tak:
Rano za to zdębiałam jak śnieg zobaczyłam:szok::szok::szok:
 
hejka,
Madzia - super że usypianie coraz lepsze! oby tak dalej....
Surv - pracuj mróweczko, pracuj, my pilnie czekamy na otwarcie:-)
Kasia, Iza - oj, starsze dzieci to już się doczekać Mikołaja nie mogą:-) dobrze że moja jeszcze nie czai o co kaman:-)
Dorka - udanego odpoczynku! ja wczoraj tak pospałam z młodą w dzien i super mi było potem.
haszi - koniecznie podkolanówki wklej na zamknięty:-)
u nas w miarę, odebrałam młodej wyniki, niestety nie za dobre, mocz mamy do powtórzenia bo przez to przelewanie z woreczka do pojemniczka chyba sie zanieczyścił i mamy powtórzyć jutro raz jeszcze. CRP we krwi wyszło znacznie powiększone, ale przy wszystkich innych wynikach wskazuje raczej na infekcję wirusową, więc musimy czekać aż minie i tyle. Na szczęście zadnych antybiotyków nie dostała młoda.
Do konca tyg siedzimy w domku, oby tyko gorączki już nie było, chociaż widzę że młodą męczą zęby, wciąż palce w buzi, nawet cała ręka i grzebie tam strasznie. Ja wprawdzie nic nowego oprócz drugiej górnej 2 wychodzącej powolutku nie widzę, no ale może coś nowego pcha się do wyjścia.
ogólnie jestem trochę spokojniejsza, oby jutrzejszy mocz był ok.
Młoda padła 30 min temu, ja jem obiadek i nie wiem co potem:sorry:
 
Przed chwila wstalysmy.Grzeje zupke i po G do pracy. Mala padla o 11.30 a wstala o 15:happy2:
Pabla trzymam kciuki zeby w moczu nic nie bylo:tak:
Madzia super ze idze Ci tak dobrze usypianie. Ja wlasciwie nie mialam problemow z nauczeniem Misi samodzielnego zasypiania ale z Seba bylo ciezko:tak: Dopiero jak miala 7 lat nie przychodzil do mnie do lozka:tak:
Lazienka to tez ulubione miejsce Misi ale my mamy pozamykana kotka ani pieska nie posiadamy wiec moze byc zamknieta:tak:
 
Witam!

Beea dużo dużo zdrówka i wytrwałości i nie martwcie się na zapas

Dorka ale Misia pospała

Surv oby wszystko poszło gładko,oj czekam czekam

Pabla mam nadzieję,że mocz będzie oki

Kamu może autko więcej psikusów nie zrobi

U nas doktorek orzekł pełną zdrowotność hip hip hura,zaopatrzyliśmy się w witaminki i tran i zobaczymy co będzie.Emileczka jeszcze kima,a ja czekam na m zobiadkiem potem ma wpaść szwagierka na plotusie,szkoda,że jestem na tabletach bo najlepiej by się przy redsiku pogadało.U was też tak wieje?

Spokojnego wieczorku!
 
uff doczytałam wątek lipcowy
zdrówka dla Zainab - oby jak najprędzej ten koszmar się zakończył
Pabla życzymy braku gorączek i dobrych wyników moczowych
Fredka super, że Emilka zdrowiutka
Post no to full wypas z tym synem - normalnie ideał :-) i Ika spionizowana fiu fiu:tak:
surv odliczamy do otwarcia - będzie pięknie
Tosika aleś ty szalona dziłocha - normalnie zazdroszczę tej energii i nie daj się spacyfikować mężowi ;-) a tak na marginesie pewnie go kręci ze żonka taka obrotna :tak::-D
Kasiu, Kamu, Kate spóźnione życzenia
abyście były zawsze piękne i uśmiechnięte:tak:
Mondzi konkurencji na rynku nie ma się co bać - dacie radę
kurka i zapomniałam co jeszcze bo normalnie tyle tego było:zawstydzona/y:

a u nas remont więc wiadomo jak jest:sorry2: a wieczorem padam na pyszczek i nic mi się nie chce :-p
 
Kurcze napisałam takiego długiego posta i mi rozłączyło net:wściekła/y:
Surv z niecierpliwością czekam na srebrny gaj.
Fredka dobrze, że lekarz powiedział że wszystko ok.
Renia własnei się przed chwilą zastanawiałam , czemu nie zaglądasz.
Pabla mam nadzieję, że powtórne wyniki bedą już dobre.
Madzia fajnie że są postępy w zasypianiu.
Dorka to poimprezowałaś wczoraj.
Kasia syn porostu woli poinformować Mikołaja wcześniej aby miał czas na kupno prezentu.
A D dzis się zestresował bo kurstantka ewidentnie się do niego dowala, pinda głupia wie że D ma żonę i dziecko. Nawet nas dziś widziała bo się z D na parkingu spotkaliśmy. Nawet chciała D zaprosić na andrzejki:wściekła/y: Dziś już przepisał ją do innego instruktora
 
Ufff, dzieciaczki śpią. Relaksuje się i myślę co robi Surv;-):-)
Renia, proszę robić wiatr, bo nie może tak być, że nie wiemy co się dzieje:tak:
Kamu, ale tupeciara. Dobrze D zrobił

Kasia syn porostu woli poinformować Mikołaja wcześniej aby miał czas na kupno prezentu.
Tia, chyba żebym zdążyła uzbierać, bo zapragnął zestaw Thomasa:eek:
 
No to robię wiatr....sirocco wkurzone:-p Masakryczny dzień, R miał się zwolnić i być o 12, ale szef go zmusił do wyjazdu i wrócił o 18:wściekła/y: Mnie z kolei klient zmusił do zrobienia ekspresu...5-godzinnego:wściekła/y:Młoda spała 15 minut, a pozostały czas wisiała mi na nodze lub siedziała pod drzwiami i wyła... wiem, ze czuje moje zdenerwowanie i wiem, ze czuje się zaniedbana, ale normalnie myślałam, że już nie wytrzymam...i zamknęlam się w łazience niepomna wycia, żeby jej klapsa w tyłek nie dać:-( Potem sobie poryczałyśmy razem i jakoś doszłyśmy do kultury;-)
Do tego księgowy mi dziś zmienił VAT na wszystkie towary, bo uznał, że jednak 7% się nie należy i teraz pracowicie przewatowuję 300 pozycji, każdą ręcznie...:no:

no nic, co nas nie zabije...a sklep i tak jutro otworzę:-p Po czym chyba uderzę na południe do Haszi, na ten leżaczek co tak zapraszała:-) Zmykam, odezwę się jutro jeśli wstanę po nocnej robocie;-) Miłego wieczoru!
 
reklama
Surv, pod co chciał podpiąć towary, żeby była preferencyjna stawka VAT-u? Tak z ciekawości pytam:sorry2:
Kurcze, faktycznie dzień koszmarny... Trzymaj się!
 
Do góry