Witajcie dziewczyny! Długo nie zaglądałam bo mnie jakieś paskudne choróbsko złożyło. Ale widze że nie ja jedna! Mamy chorują. ale najważniejsze że maluszki OK! Ja powoli wychodze na prostą ale dostałam L4 na kolejny tydzień. Może to i lepiej, jak się porządnie wykuruję to może chorubsko nie wróci. Wy też wracajcie do zdrowia!
Strasznie się cieszę że same dobre wieści wciąż przynosimy z naszych wizyt a maluchy nam rosną!
No i wciąż przybywa lipcówek : )
Renek ty dbaj o siebie potrójnie!
Co do macierzyńskiego to mnie dziewczyny w naszych kadrach uprzedziły że bezpiecznie iść na L4 tak na miesiąc przed porodem, bo przy krótszym zwolnieniu (np 2 tygodnie przed terminem) ZUS lubi już zaliczać do urlopu macierzyńskiego.
Strasznie się cieszę że same dobre wieści wciąż przynosimy z naszych wizyt a maluchy nam rosną!
No i wciąż przybywa lipcówek : )
Renek ty dbaj o siebie potrójnie!
Co do macierzyńskiego to mnie dziewczyny w naszych kadrach uprzedziły że bezpiecznie iść na L4 tak na miesiąc przed porodem, bo przy krótszym zwolnieniu (np 2 tygodnie przed terminem) ZUS lubi już zaliczać do urlopu macierzyńskiego.