reklama
witam mamuśki!
Madzia trzymam kciuki!!!no to chyba bedzie ten 10tak jak u połowy rodzinki
co do chusteczek to ja narazie zamierzam ich używać sporadycznie (na spacerze czy gdzies poza domem)w domciu chce używać letnia wode i przemywać wacikiem- moja mama ma styczność z malutkimi dziećmi i nie zachwala tych chusteczek, u siebie w pracy przemywa dzieciom pieluszką tetrową zmoczoną w letniej wodzie i uważa że ten stary sposób jest najlepszyno zobaczymy jak to u mnie bedzie czy poprostu nie bede za wygodna
Julia Post Ptaszyna za was trzymam kciuki żeby się coś ruszyło
Madzia trzymam kciuki!!!no to chyba bedzie ten 10tak jak u połowy rodzinki
co do chusteczek to ja narazie zamierzam ich używać sporadycznie (na spacerze czy gdzies poza domem)w domciu chce używać letnia wode i przemywać wacikiem- moja mama ma styczność z malutkimi dziećmi i nie zachwala tych chusteczek, u siebie w pracy przemywa dzieciom pieluszką tetrową zmoczoną w letniej wodzie i uważa że ten stary sposób jest najlepszyno zobaczymy jak to u mnie bedzie czy poprostu nie bede za wygodna
Julia Post Ptaszyna za was trzymam kciuki żeby się coś ruszyło
Maciuś po prostu chciał podtrzymać rodzinną tradycję i urodzić się 10.Wyskakała sobie chyba Madzia tak jak mówiła.Oby wiesiołek i liście malin coś podziałały i szybko poszło.
Julia no to Cię mama jeszcze wkurzyła,przynajmniej ja bym się wkurzyła.Dosyć że człowiek już ma nerwy spowodowane czekaniem to jeszcze inni dobijają takimi pytaniami.
Post_ptaszyna jeśli chodzi o czop to wśród moich kolezanek większości nie odeszło,albo dopiero przed samym porodem gdzie nawet tego nie zauważyły.Także nie ma się tym co przejmować
Madzia trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Julia no to Cię mama jeszcze wkurzyła,przynajmniej ja bym się wkurzyła.Dosyć że człowiek już ma nerwy spowodowane czekaniem to jeszcze inni dobijają takimi pytaniami.
Post_ptaszyna jeśli chodzi o czop to wśród moich kolezanek większości nie odeszło,albo dopiero przed samym porodem gdzie nawet tego nie zauważyły.Także nie ma się tym co przejmować
Madzia trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
na kilka dni?? he czyżby czekał mnie jeszcze jeden tydzień czekania????
No trudno
Najgorsze jest to ze teraz zaczyna mnie kłuć w drugim boku dla odmiany więc jak znowu mnie przukłuje do łóżka to wtedy będę wariować napewno.
no nic, idę
do popołudnia
pa pa
ps. może kupię gdzieś ta piłkę po drodze
No trudno
Najgorsze jest to ze teraz zaczyna mnie kłuć w drugim boku dla odmiany więc jak znowu mnie przukłuje do łóżka to wtedy będę wariować napewno.
no nic, idę
do popołudnia
pa pa
ps. może kupię gdzieś ta piłkę po drodze
wow, madzia, takie dobre wieści z rana:-) trzymam kciukasy, no dziś to na pewno pójdzie i może w końcu kolejka się odblokuje:-)
julia mam nadzieję że i ty niedługo będziesz tak nam relacjonowała:-)
buuu, najgorsze te czekanie.......
julia mam nadzieję że i ty niedługo będziesz tak nam relacjonowała:-)
buuu, najgorsze te czekanie.......
ptaszyna spokojnie, ja na Twoim miejscu na czopa bym specjalnie nie czekala :-) w gornie moich znajomych -pierworodek-zadnej nie odszedl czop wczesniej. Jednym przytrafilo sie to doslownie tuz przed samiutenkim porodem, inne nawet nie wiedza jak to wyglada :-) a cos czuje ze i Ty zaraz pogonisz na porodowke, razem z Julia zreszta;-)
choc z tego co obserwuje, Ty chyba jestes spokojniesza, pewnie nie nastawialas sie na porod w terminie ;-) to tak jak ja, nastawiam sie ze Toska nie zechce byc taka laskawa i pomeczy mnie jeszcze troszku :-) mam nadzieje ze pomoze to w tym napietym oczekiwaniu :-)
choc z tego co obserwuje, Ty chyba jestes spokojniesza, pewnie nie nastawialas sie na porod w terminie ;-) to tak jak ja, nastawiam sie ze Toska nie zechce byc taka laskawa i pomeczy mnie jeszcze troszku :-) mam nadzieje ze pomoze to w tym napietym oczekiwaniu :-)
reklama
Tak jak pisałam wyżej wśród moich koleżanek tez nie było czegoś takiego jak odchodzenie czopa,jednej tylko ale to kilka godzin przed porodem.
Co do terminu porodu to gdzieś czytałam że jak cykle są krótsze niż 28 dni to poród może wystąpić wcześniej a jak są dłuższe niż 28 dni to po terminie.
U mnie to wszystko było pokopane bo pod koniec sierpnia przestałam po 5 latach bać tabletki i wszystko się poprzestawiało,dobrze że tak szybko udało mi się zajść w ciążę
A dziś mój mądry mąż stwierdził że ja mam coś urojone z tym sikaniem,byłam tylko 3 razy w WC,raz to poszłam tylko dlatego że się przebudziłam,to stwierdziłam że już pójdę.No takie ma pojęcie chłop,ręce opadają
Co do terminu porodu to gdzieś czytałam że jak cykle są krótsze niż 28 dni to poród może wystąpić wcześniej a jak są dłuższe niż 28 dni to po terminie.
U mnie to wszystko było pokopane bo pod koniec sierpnia przestałam po 5 latach bać tabletki i wszystko się poprzestawiało,dobrze że tak szybko udało mi się zajść w ciążę
A dziś mój mądry mąż stwierdził że ja mam coś urojone z tym sikaniem,byłam tylko 3 razy w WC,raz to poszłam tylko dlatego że się przebudziłam,to stwierdziłam że już pójdę.No takie ma pojęcie chłop,ręce opadają
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: