KATE23
Lipcowa Mama:)
Widzę, że ostro ćwiczycie na tych piłkach ja niestety nie mam takiego sprzętu, ale znajoma ma coś takiego w domu i chyba sobie od niej pożyczę:-) dziś ostatecznie dopakowałam torbę ( wyparzyłam też smoka oraz nakładki do karmienia - tak awaryjnie;-)), co prawda torba jest ogromna bo u mnie w szpitalu trzeba mieć dosłownie wszystko więc w domu śmieją się ze mnie, że potrzebuję tragarza no i jak mnie nie wpuszczą na porodówkę to przynajmniej będę wiedziała dlaczego...
koleżanka mnie dzisiaj pocieszyła, że mam jeszcze daleko do porodu bo nie spuchłam na twarzy, a to jest stuprocentowy objaw zbliżającego się porodu tak więc jak Któraś z Was wygląda jak Rocky po walce to zapraszam na porodówkę, pal sześć czopy czy skurcze to jest podobno najważniejsze:-):-):-):-) nie powiem żeby mnie nie wkurzyła, ale spoko
a powiem Wam jeszcze, że dzisiaj podobno zauroczyłam dziecko znajomej dosłownie jestem ciężarną czarownicą nie ma jak wieś i te świetne zabobony doradziłam jej żeby splunęła w cztery kąty to się urok odczyni Masakra
życzę udanej nocy bo mam nadzieję, że jutro rano przeczytam o jakimś lipcowym bobasku bo Sierpniówki Nas ostro gonią:-) Dobranoć
koleżanka mnie dzisiaj pocieszyła, że mam jeszcze daleko do porodu bo nie spuchłam na twarzy, a to jest stuprocentowy objaw zbliżającego się porodu tak więc jak Któraś z Was wygląda jak Rocky po walce to zapraszam na porodówkę, pal sześć czopy czy skurcze to jest podobno najważniejsze:-):-):-):-) nie powiem żeby mnie nie wkurzyła, ale spoko
a powiem Wam jeszcze, że dzisiaj podobno zauroczyłam dziecko znajomej dosłownie jestem ciężarną czarownicą nie ma jak wieś i te świetne zabobony doradziłam jej żeby splunęła w cztery kąty to się urok odczyni Masakra
życzę udanej nocy bo mam nadzieję, że jutro rano przeczytam o jakimś lipcowym bobasku bo Sierpniówki Nas ostro gonią:-) Dobranoć