reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Izabelka, wielkie gratki dla ciebie i coreczki! Pierwsza dama lipcowo - czerwcowa jest juz z nami :-). Trzymajcie sie cieplutko i cieszcie swym szczesciem!
Alicja wymarzony porod! I jak pieknie, ze masz duzo pokarmu a malenstwo spokojne, da mamie odpoczac. Jeszcze raz gratulacje!
Madzia, z tego co wiem u Reni wszystko ok, do wczoraj jeszcze nierozpakowana :-). Twardo sie trzyma, az wszyscy sie dziwia, i kto wie, moze doczeka az do terminu? Trzymajmy za nia kciuki, dzielna dziewczyna, niech bedzie dla nas wzorem :tak:.
Haszi, mnie tez czeka wizyta, co prawda nie taka dluga, bo siostra meza z chlopakiem przylatuje w srode i po dwoch dniach ruszaja na ok. dwutygodniowa tulaczke wozem kempingowym po gorach i preriach.... (tez by sie chcialo...) no i na koniec znow do nas wpadna na dwa dni.
A kilka dni potem to juz moja mama przylatuje z czego akurat ja sie baaardzo ciesze, bo pomoze mi z dziecmi :happy:
 
reklama
Surv - jak to młoda nadal mała? tzn. że jaką ma teraz orientacyjnie wagę g lekarza??? Ja jestem ciekawa jak u mnie, bo w 34 tyg ważyła niecałe 2 kg i ja miałam juz łożysko 2 stopnia. Moja wspaniała BYŁA lekarka powiedziała, że w zwiazku z tym łozyskiem to ja juz mogę za 2,3 tyg rodzić ( czyli juz ) ale doczytałam w necie, że taki stopień łozyska to norma w tym tygodniu ciazy, a i z 3 stopniem mozna z 2,3 tyg pośmigać jeśli przepływy u dziecka są w normie...i bądź tu madra kobieto i badź w ciaży..:-) Ja w czwartek mam wizytę, mam nadzieje, że mi zrobi babka usg i zobaczę co i jak u małej. Oczywiscie juz sie denerwuję jak zwykle na zapas:no:
 
Izabelka gratulacje i uściski dla dzielnej mamy i jej maleńkiej kobietki!!!!!!

chyba kazda z nas jak czyta takie wieści to sie rozczula i też chcialaby juz tulic to swoje naj maleństwo
fajnie ze jest to forum i się tak zżywamy i przeżywamy swoje radości:-)
 
Hej, nie było mnie trochę w domu a tu na forum tyle się działo:-) a w drodze powrotnej mówię do Mamy - ciekawe czy czasem któraś z Dziewczyn się dziś nie rozpakowała:-p no to wykrakałam:-D
Izabelka ogromniaste gratulacje dla Ciebie i Twoje Małej Damy:-)
Alicja
świetny poród:-p normalnie zazdroszczę ci jak cholera:-D:-D
Haszi współczuję tych gości, ja jestem teraz taka zrzędliwa, że wszyscy omijają mój dom na kilometr:-D
Roni nie zazdroszczę takich "owocnych" nocy:blink: u mnie też w nocy ciężko, ale da się przeżyć:zawstydzona/y: a może Blaneczka chce już wychodzić;-)
Dorka uważaj na siebie:-p dobrze,że nic Wam się nie stało, ale nie organizuj już rodzince takich rozrywek:-p
Nea również witam w szacownym gronie Lipcóweczek:-p

Ja dziś już od 6 rano byłam "rześka jak mentos" (tak mówi moja siostra):-p więc postanowiłam wcześniej pojechać na ten posiew;-) w ogóle to uroiłam sobie, że w przychodni będzie kolejka, toteż muszę szybciej wszystko załatwić :baffled: a tymczasem na badaniu byłam chwilę (trochę się wkurzyłam bo jestem taka wrażliwa, że nawet patyczek, którym pielęgniarka pobierał wymaz sprawił mi ból, że czarno widzę wszelkie badania przed i w trakcie porodu:szok:), potem dość długo w skarbówce, w Plusie, zrobiłam chyba z 10 km ( i tylko raz byłam na kibelku - mój wielki sukces:-p), ale wszystko załatwiałam i pojechałam sobie do Babci:-) dzień zabiegany, ale jakoś nie jestem zmęczona, jutro pewnie będę zdychać bo zaplanowałam pranie:baffled: miłego wieczoru:laugh2:
 
Alicja i Izabelka serdeczne gratulacje dla WAS i uściski dla Waszych maluszków! Ale Wam zazdroszczę że już po wszystkim i macie już swoje dzieciaczki!

Nie było mnie przez kilka dni na forum i miałam prawie 30 stron do przeczytania! WOW!!! :-):-):-):-)
Niestety dopadł mnie kolejny etap remontu i cyklinowanie i lakierowanie schodów odciął mnie od komputera :baffled: Ale chciałam to koniecznie zrobić przed porodome żeby zdążyło się jeszcze porządnie wywietrzyć.

Roni współczuję trudnych nocy, ale przyznam się że mnie już też nieźle dokuczają. Natomiast moja ginka stwierdziłą ze to bardzo dobrze i na takie "efekty specjalne" teraz właśnie czakamy. Tak że chyba nie trzeba się martwić tylko zacisnąć zęby i jakoś przeżyc.
Pozdrowienia dla wszsytkich zmęczonych, spuchniętych, obolałych, rozdrażnionych, zniecierpliwionych, przestraszonych lipcówek. Oraz dla wszystkich pozostałych ;-)
 
pabla tez bede musiała zapisać się na listę żłobkową- u nas w katowicach też takie kolejki wiec mam nadzieje że się jeszcze załapie.
 
co zajrzę na forum to już nowy dzieciaczek na świecie:-)
Izabelka wielkie gratulacje dla was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! córcia ładnie w brzuszku urosła:-) super że już razem z tobą!!!!
Roni po czym poznałaś że to tylko przepowiadające?? ja bym pewnie spanikowała jak by byly regularne skurcze co 10 min:-) położna mówiła żeby wejść do wody na pół godz - jak przejdą to są właśnie przepowiadające...trzymam kciukasy żeby cię już nie męczyli i na cesarkę brali, Blaneczka duża dziewczynka a i terminem już bliziutko!!!!
Nea witam serdecznie:-)

 
reklama
GRATULACJE IZABELKA!!!

Kurcze ja już sie nie mogę doczekać Zuzy!! A po dzisiejszym KTG to położna stwierdziła, ze z takimi skurczami a raczej z ich brakiem to urodzę w kwietniu :baffled:
 
Do góry