reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

hehe to co ja mam powiedziec? moja mloda jest z usg 3 tyg starsza wg usg niz z om, wg ostatniego pomiaru ze szpitala juz jej w brzuchu nie ma bo za wielka, a ja dalej w cizy chodze a mala wyjsc nie zamierza
 
reklama
Dzień dobry kobitki:happy:

Przepraszam, że tak wpadam do Was, ale jestem lipcówką 2007 i z nostalgią ;-)wracam do wydarzeń sprzed roku. Miałam termin na 28 lipca. 25 lipca byłam jeszcze w pracy, a w nocy 25/26 lipca pojechałam na porodówkę...... Dzisiaj Kuba ma prawie 11 mies. i trudno mi uwierzyć, że jeszcze rok temu nie było go z nami. Pozdrawiam ciepło, życzę siły i wytrwałości i kibicuję Wam nadal.
 
sensi - dzięki wielkie za posta! Takich właśnie newsów nam trzeba:tak: Teraz większości z nas nie do śmiechu ale jak już przytulimy nasze Szkrabki to będziemy wniebowzięte i może za roczek tez zaglądniemy do lipcówek 2009 i podbudujemy przyszłe mamusie choć troszkę:-)
 
Hej Kobitki! Ale pedzicie z tymi postami. Mój synal od 5.30 na nogach więc ja czuje się ... mega śpiąca. Do tego ta pogoda... U nas była burza, ale tak szybko jak przyszła, tak szybko sobie poszła i dalej duchota na maksa:baffled:
 
Oleńka - ja do 6 mca chodziłam w starych dzinsach...i prawie nic nie przytyłam. Do tej pory brzuch nie jest za duzy,a tu juz tylko 3 tyg do końca. I tez sie martwiłam tak jak Ty, ale jeśli lekarz twierdzi, że wszystko jest w porządku to i z dzidzią jest wszystko ok, nie masz sie czym martwić. Dziewczyny z forum mi wytłumaczyły, że rozmiar brzucha nie ma żadnego znaczenia:-)
Sensi - dzieki za wsparcie:-)
Izabelka pisze, że KTG wykazało gotowość skurczową ale oprócz tego nic sie nie dzieje. Więc wciaz czeka. Pozdrawia nas wszystkie.
 
Sensi jak milo ;-) wszystkie dziekujemy za wsparcie, i Tobie rowniez zyczymy powodzenia a synkowi zdrowka, niech rosnie dzielnie:-)
Olenka mysle ze nie masz sie czym martwic :-) wielkosc brzuszka to sprawa bardzo indywidualna. Jedne beda mialy widoczny juz w 3 miesiacu inne dopiero w 6-7 ;-) zobaczysz teraz jest jeszcze malutki, ale jak wystrzeli to jak z procy- sama bedziesz sie dziwic jak moze urosnac w tak krotkim czasie :-) ja mam wiele kolezanek, ktore ciazowo wygladaly dopiero po 6m-cu a dzieciaczki urodzily sie zdrowe i dorodne, tak wiec glowa do gory i nie zamartwiaj sie niepotrzebnie ! Tym bardziej ze lekarz mowi ze jest ok :-)
izabelka trzymamy kciukasy !!
 
Oleńka nic się nie martw tylko ciesz że masz taki mały brzuszek.Ja do 5 mies też jeszcze chodziłam w moich biodrówkach.Moja mama brała ślub jak była ze mną w 5 mies ciąży miała dopasowaną sukienkę w talii i nikt nawet nie wiedział ze jest w ciąży.
Chociaż fakt że ja się urodziłam dosyć mała.Ale jeśli lekarz mówi że jest wszytko ok to tego się trzymaj i nie zamartwiaj się niepotrzebnie.Znam tez taką dziewczynę która ogólnie była dosyć przy tuszy,w ciąży przytyła 30 kg także ważyła ponad 100kg a dziecko urodziła malutkie bo trochę ponad 2kg.
Co do tego puchnięcia to u mnie też jest to dosyć nieznaczne ale najbardziej jestem zła na siebie że temu szewcowi kazałam zwęzić ta gumkę a on zrobił to tak że gumka już się w ogóle nie rozciąga i będę musiała sobie kupić jakieś japonki.Będzie dobry pretekst bo i tak to chciałam zrobić
 
reklama
Nieźle się rozpisałyście, odpuścic Was na 3 dni i 16 stron do nadrabiania:szok:
My teraz byłyśmy na działce- po raz ostatni w tym roku rekreacyjnie:-(
brzuch mi sie coraz częściej stawia, spojenie łonowe nie daje o sobie zapomniec, więc mam nadzieje że wcześniej sie wysypie, cho mój gin mówił ,że powinnam dotrwa do terminu.
Oleńka moja mamuśka w każdej z 3 ciąż miała tylko malutką piłeczke- ledwo widoczną więc sie nie przejmuj tylko ciesz figurą:-D
 
Do góry