reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

reklama
Hej Dziewczyny
O kurcze, tylko zostawic Was na 1 dzien, a Wy prawdziwa produkcje postow otwieracie:szok: strasznie tego duzo. Przeczytalam wszystko, ale wiekszosc juz zapomnialam....:no:
Alicja WIELKIE GRATULACJE!! TOMASZEK DORODNY CHLOPACZEK-BRAWOO !
Renia super ze takie dobre wiesci przynosisz po wizycie u gin :-) mam nadzieje ze dylemat wozkowy zostanie pomyslnie rozwiazany :-)
Izabelka trzymamy kciuki za Ciebie!!

Przepraszam jesli o czyms istotnym zapomnialam,ale nie spsob bylo wszystko zapamietac :-)

Ja chyba zadnych srodkow przyspieszajacych przyjscie Malej na swiat nie bede stosowac, no chyba ze przesiedzi z tydzien swoj termin, to moze zaparze sobie jakies naparu z malin ;-) generlanie wychodze z podobnego zalozenia co mamabartka, ze jak Mala bedzie gotowa to sama da o tym znac :-) w koncu to czysta natura :-) co nie oznacza oczywiscie ze Was krytykuje-absolutnie. Dla kazdego to indywidulna sprawa :-) a jak czujecie ze Wam to pomoze- to pewnie dla komfortu chociazby psychicznego warto stosowac te rozne techniki :-)

Ja ostatnio jestem strasznie zabiegana, tak wiec jak juz sie nie pojawie to zycze Wszystkim milego dnia :-)

 
Witam!

U mnie leje jak z cebra!:wściekła/y:Mialam zrobic ostatnie pranie dla malej, co coz.

Pedzicie z postami jak szalone, codziennie otwierajac baby-boom zastanawiam sie ktora z nas sie rozpakowala. Ja chyba sobie jeszcze poczekam- termin niby mam na 9 lipca- ale wydaje mi sie, ze przenosze- chociaz kto wie. Jednak musze sie trzymac do czwartku- bo wtedy moja mama przyjezdza z Polski:-).
 
A ja dzisiaj jakaś totalnie przymulona jestem:baffled: Od siódmej rano kiwam się nad zleceniem, ale idzie jakby sierp ciągnął..... a było powstrzymać zachłanność i nie dać sie naciągnać na fuchę:-p Pogoda też dziwaczna, niby obiecujące chmury ale podejrzanie duszno i nawet za przyspieszanie porodu w ramach rozrywek nie można się brać, bo jeszcze zadziała:-p chyba znowu pójdę spać i może powtórna pobudka okaże się bardziej skuteczna:-) Na wszelki wypadek, gdybym obudziła się dopiero wieczorem, miłego dnia wszystkim!;-)
 
U nas tez pogoda do bani:baffled: JAkos dziwnie w kazdy weekend pada:no:
No nic,zaparze zaraz sobie herbatke z malin (to juz nie chodzi o to,zeby przyspieszyc,ale zeby w trakcie porodu wszystko szybciej poszlo) i cos pokombinuje w domu,ale przy takiej pogodzie to serio nic sie nie chce.:no:
 
ojej ale sie rozpisałyście! ALICJA wielkie gratulacje!!!IZABELKA trzymam kciuki! ja wczoraj byłam wteatrze na Mayday 2 ale sie usmiałam fajowy spektakl!U mnie dzisiaj duszno wiec po poludniu moze bedzie padac ale to w sumie dobrze he he
 
U nas lało strasznie ale teraz już jest przyjemnie słoneczko świeci ale nie jest gorąco.
Dziewczyny tu nie chodzi o przyśpieszenie terminu bo nie o to chodzi tylko dokładnie o to aby cała akcja porodowa szła szybciej.Bo nie chciałabym się męczyć np 16 godzin.Nie jestem zwolenniczką przyśpieszania porodu,uważam że dziecko wie najlepiej kiedy ma się pojawić na świecie.teraz sobie popijam kawke i się rozluźniam bo jestem mega w ku....na na mojego męża.Normalnie bym go rozerwała,dlaczergo trafiłam na egzemplarz który jest wiecznym dzieckiem:wściekła/y:
Też życzę wszystkim miłego dnia,nie wiem jaki u mnie będzie bo ja na pewno nie będę miła dla mojego D musi mieć jakąś kare za swoje zachowanie
 
Kamu - ja na tej piłce to sie tak wkręcam, jak to połozne mówiły. Czyli robie obroty biodrami, takie jakbyś hula hop miała na biodrach i kręciła. To ja siadam na piłce i ruszam bioderkami raz w jedną stronę raz w drugą, około 15 min dziennie, bo połozna mówiła żeby dłuzej to raczej nie.
Ja po raz kolejny o przyspieszaczach - nie chcę przyspieszać terminu porodu, bo jestem cierpliwa i przygotowana na oczekiwanie, TYLKO samą akcje porodową! I na tym mi tylko zależy.
Ja już dziś po kolejnych zakupach w Ikei, mój małżonek juz wariuje, czeka juz na córcie żebym nie miała czasu go ciagać po sklepach. Ale kupowałam rzeczy do domu, nie dla małej.
Ostatnie zakupy w smyku zrobię juz w lipcu, bo z kasą krucho a chcę małej zakupić na urodziny jakis bajerancki leżaczek.
Pogoda - u nas też duchota i zrobiłam sie ogromnie śpiaca. Chyba się zdrzemnę.
 
reklama
Hej, u mnie pochmurnie, ale na razie bez deszczu, więc jest fajnie - powiewa wiaterek itp.;-) o dziwo czuję się całkiem nieźle, ale noc miałam koszmarną:baffled: miałam takie bóle jak przy okresie (a nigdy wcześniej nie były łagodne i teraz tak samo) i wcale się nie wyspałam:baffled: nie wiem co się ze mną dzieje, dosłownie boję się kłaść spać:zawstydzona/y: na szczęście wczoraj powrócił Mąż z delegacji to trochę poprawi mi humor:-D tylko biedak ciągle zabiegany, od rana go nie ma bo wyjechał do jakieś naprawy, a jak wróci to pewnie będzie coś dłubał w domu, więc zobaczymy się dopiero wieczorem:baffled: cały dzień będę zleci na czekaniu na Męża:-p miłego dnia Dziewczyny:-D
 
Do góry