reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

reklama
Hej dziewczyny! Pamiętajcie o mnie. Jak znam świat, to się na sierpniówki załapię, bo rozstrzał wg USG mam od 23 lipca do 5 sierpnia. Tak więc mam szansę być ostatnia............buuuuuuuuuuuuuuuuu..................:baffled:Pewnie, że najważniejsza jest Maleńka. Niech siedzi w brzuszku ile jej trzeba. Jednak widząc jak się lipcóweczki już szykują, to trochę zazdroszczę:-D Urodzić trzeba, czeka mnie natural, więc rybki czy w 38 czy 40 (dla dzidzi). Ja bym wolała mieć to wcześniej z głowy;-) Ale co tam: będzie jak ma być, a za wszystkie już szykujące się do "rozbioru" trzymam mocno kciuki:-)
 
Dzięki dziewczyny, że poczekacie ze mną:-) Już myślałam, że samiusieńka tu zostanę:no: Aczkolwiek życzę każdej z Nas aby ten dzień nastał jak najszybciej, oczywiście biorąc pod uwagę fakt, ze dzidzie już będą gotowe na przyjście na świat. Ja cierpliwie czekam do 11 lipca a potem będę się niecierpliwić.
 
ja mam termin na 23 lipiec i nie czuje zadnych objawow zeby było wcześniej:tak:ale chcialabym tak juz kolo15 urodzic:-Dno ale to nie koncert zyczen tak wiec czekam cierpliwie az sie zacznie:-D
 
ja też nie planuję rozpakowywać się w czerwcu, tak więc Pabla nie będziesz sama:-) mam termin na 20 lipca i tego się trzymam:-D zresztą czym jestem bliżej tym bardziej chciałabym to oczekiwanie przedłużyć:zawstydzona/y: jestem straszną panikarą i boję się swojej reakcji jak się to wszystko zacznie:baffled:
 
Hehehe widzę, że panika torbowa w pełni:) Ja mam wizytę jeszcze na 3 lipca ustaloną, więc na razie pani doktor nie informowałam, ze generalnie to ja zamierzam już wtedy być po porodzie...:) Ale zobaczymy, ona się upiera, ze do cesarki ze skurczami jechać, ja się upieram, żeby na "zimno" zrobić... a opadanie brzucha to jednak jest subiektywne - pytałam lekarki o mój, który moim zdaniem wisi w kolanach, a ona twierdzi, że jeszcze wcale nie opadnięty :p

Pat a nie chcesz czekać na skurcze coby ci córę odwróciły? Podobno często przy żle ułożonym dziecku skurcze porodowe robią swoje i w ostatniej chwili maluch fika. I wtedy można rodzić naturalnie.
 
Jejku Izabelka ale przyśpieszyłaś! Trzymam kciuki żeby maluszek jeszcze chwilę posiedział w brzuszku!!!!
Definitywnie pakuję torbę w weekend :tak:
 
Izabelka trzymam kciuki, niech maleńka siedzi jak najdłużej w brzusiu.

Pabla ja też w czerwcu nie będę sie rozpakowywać, mam termin na koniec lipca, a przewidujemy cc po 14 lipcu. Więc czekam z Tobą ;-):-)
 
hej lipcowe czerwcóweczki:-)
tak czytam i widze, ze pełna gotowość w nas;-)
ja czekam na mame - ma byc w przyszlym tygodniu wiec sie spakuje, obkupie jeszcze i cierpliwie bede czekac
Izabelka trzymaj sie dzielnie i zaciskaj nóżki:-)
 
reklama
Do góry