reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Hej:tak:Ja zasmarkana:wściekła/y:Noc taka sobie ze wzgledu na katar:crazy: Juz tak dlugo bylo ok:-(Zaraz wybieram sie do Misi lekarki z przeswietleniem kl.piersiowej malej:tak:
Kic wspolczuje Wam tych nocnych pobudek:-(
Madzia super ze K znalazl prace,a Majka super Ci spi:tak:
Kamu no Misia chyba tez juz nie pojdzie przed swietami do przedszkola:no: Jutro musze isc z nia na badania(morfologia i mocz):tak:Jeszcze z G musimy to przedyskutowac,mala rano jeszcze kaszle:baffled:

Renia no niestety sie przypaletal katar,mam nadzieje ze kaszel nie dojdzie:no:
U nas zimno ale nie pada,wiatr sie zerwal,slonce przebija przez chmury:tak:Do lekarza musze isc z Misia bo Seba pojechal dzis na wycieczke:tak:Do 14 musze dojsc do lekarki,moze moja siostra przyjdzie to nie bede jej ciagnela do pryzchodni:tak:
A swieta podobno maja byc zimne:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Milego dnia zycze
 
reklama
no ja też słyszałam, że święta jednak zimne:baffled: U nas tradycyjnie paskudne, na dwór wyjść się nie da, na szczęście ściągnęliśmy w końcu Flo zabawki ze strychu, więc się nie nudzi:tak: Mnie jakieś przemęczenie dopadło, snuję się jak mucha w smole, aż R wział się za rozpakowywanie pudeł....skutek podobny do pakowania, czyli mamy wyjęte podręczniki do nauki niemieckiego, których nie używamy, za to nijak pitów do rozliczenia rocznego znaleźć nei mogę:-p

Dorka, to Cię rozkłada na koniec ciąży! Zdrówka, bo parcie na zmianę z kichaniem to musi być niezapomniane przeżycie:-)

Madzia, super, że K już pracę znalazł i to tak blisko! A Ty dzielna jesteś, że te studia ciągniesz!

Kic, współczuję nocek:-( Moje też do bani, bo już totalnie nie śpię, a jak śpię to śnią mi się koszmary, typu poród naturalny:-p Powinniśmy wyeksmitować Flo do jej pokoju przez urodzinami Sary, ale nie ma jak, póki zimno....nie mam pojęcia, jak pomieścimy się w naszym łóżku w czwórkę:baffled:

Nic, wracam do znienawidzonego rozpakowywania...może dziś w końcu R regały pokończy, bo mam dość takiej zagraconej kuchni:wściekła/y:
 
HELOŁ
moje dziecię w przedszkolu
jakos nie miałam cierpliwości żeby siedział doma a katar juz sladowy

Kic współczuję nocek
ja jeszcze nie mam Ignasia przy cycku ale też dziadyga budzi co noc
o 0.30 puszczałam mu muzyke relksacyjna bo myslałam, że rodzę:-) a on tylko się wyciąga
a z dobrych newsów to jutro będę miała wózio doma (kurierem poślą) a summer kit wzięłam beżowy bo akurat pani miała odłożony dla jednej klientki ale podeśle mi

Dorka zdrówka
do porodu przejdzie

Surv u mnie tez wizja spania we 4kę w łóżku bo młody systematycznie migruje w nocy do nas

oki zmykam porobić coś
miłego dzionka
 
Witam witam
U nas też zimno
Dzisiaj pierwszy raz w przedszkolu odbiłam kartę młodej :)
Jej pierwsza karta magnetyczna :)
Madzia....hmmm... myślałam głównie o szyciu..i nawet spróbowałam wczoraj i jest suuuuper. Co do Twoich skojarzeń to wolę nie próbować bo pewnie niewygodnie :):):)
Renia...wow młody w przedszkolu, to odpocznij trochę
Ja rozpoczęłam serię szycia bo mam mnóstwo zaległości. Najpierw podkładki na stół i obrus bo w wersji max stołu czyli 3 metry żaden nam nie starczy. Wkleję potem jak uszyję.
No i muszę poszukać formy baranka bo czas by jakiegoś upiec
No nic, zmykam pognębić trochę klientów
:-)
 
Widzę, że mi poprzedniego posta ucięło:angry:
Ech też widziałam, że święta mają być dość zimne:-(a już się cieszyłam, że pojedziemy na wieś i wreszcie spędzimy razem kilka dni, bo M non stop w pracy:crazy:w weekend majowy też już ma robotę zaklepaną więc pewnie pojadę sama z dziećmi i z mamą.

Post u nas jeszcze tego (tych kart) nie wprowadzili, ale u koleżanki mieszkającej w małej mieścinie nieopodal Katowic już dawno mają:sorry:Nie wiem dlaczego Katowice znowu w tyle:confused2:a uważam, że przynajmniej jest sprawiedliwie:happy:
Renia to dziś hajlajf;-):-D
Surv ech już na prawdę mam dość:-(przeszłam na mm tylko po to żeby mieć choć trochę więcej snu (wiem jestem egoistką, ale trudno) a tu d** nadal się ta mała zołza budzi:confused2:no a 4 w jednym łóżku, no no może być ciekawie:-p
Dorka zdrówka!

Kurcze chciałam wkleić ten filmik na zamknięty, ale nie umiem:sorry::baffled:
 
Kic a Ty widziałaś u mnie te małe, bo jeszcze mi kilka zostało,ale nie mam kiedy ich wystawić ponownie.
Renia, to Ci daje popalić Ignaś
Post podziwiam zapał,ja to jestem lewa do takich rzeczy.
Surv mój kuzyn swego czasu spał z całą rodzinką czyli on żona i dwójka dzieci
Dorka słyszałam ,że ma być zimno, a ja kupiłam sobie taki ładny sweterek i go nie założę, bo u tych moich teściów to tak zimno,że tylko polar:-)
 
Witam wieczorkiem:)
Liwka już leży w łóżeczku, Kuba wcina bułę, więc powoli zaczyna panować spokój:-p
Wkleiłam link do filmiku na zamkniętym, mam nadzieję że działa:happy:jakość kiepska, bo M jedną ręką robił zdjęcia a drugą trzymał telefon i kręcił filmik:-p
Kamu no zabij mnie teraz nie wiem:baffled:wydawało mi się, że u Ciebie:happy:wklej tu fotę to Ci powiem czy o tą mi chodzi:) one były zaraz na początku jak zaczęłaś handlować torebkami. Te co masz teraz są takie za bardzo eleganckie:)
 
Kic, działa działa, ja się już zapisuję do fanklubu :)
Ja w sumie na chwilkę bo nitka mi się skończyła i nie chcę już reszcie rabanu robić szukaniem więc idę spać.
Upiekliśmy dzisiaj baranki dwa, jeden na jutro do przedszkola bo chyba będzie jakieś spotkanie świąteczne, dzieciaki malowały lukrem jak złoto, młody sobie podjadł i szok że się nie zasłodził chłopak.
ta pogoda wykańcza normalnie, fajnie że wiosna ale normalnie chodzę jak śnięta.
to dobranoc.
 
reklama
O jakich kartach w przedszkolu mówicie? Będą liczyc czas dzieciaka w przedszkolu? No fajne rozwiązanie, ale nie słyszałam jeszcze, żeby u nas coś takiego mało być:sorry2:
Post, wcale nie widać żebyś była snięta - co chwilę cos robisz i wymyślasz!
Kic, dokładnie wiem co czujesz, jeśli chodzi o te nocki, bo moje dzieciaki też bardzo długo kiepsko spały. Dziś druga noc z rzędu jak Olga śpi u siebie, ale generalnie wędruje. Miki już chwilę śpi u siebie i nie przychodzi do nas. W weekendowe poranki uwielbiam poranne kitłaszenie się w łóżku we czwórkę. Nawet psa zaprosiłabym, ale byłby to strzał w kolano;-)W domu oglądnę filmik
Izabelka jak psinka na spacerach?
U nas paskudnie za oknem:-(
 
Do góry