Lipiec 2008

[Haszi]

surv no to gratuluje udanego weseliska A R niech ma za swoje, że dietujących się denerwuje
kasia będzie się, łqdnie goić i już! Patryk nadal nie śpi, uparł się, że czeka na tatę.
Izabelka gratuluje nowej pasji i zapędu do samodoskonalenia Też mi sie te kijki podobają. Zdróówka.
kamu kaszel może się jeszcze utrzymywać i to jest ok, nie martw się. A że jakieś małe nasilenie- może pyłki...trzymajcie się i się nie dołuj.
Madzia no brw hmmm...znam ich zapotrzebowanie materiałowe i cóż...nie nastraja optymistycznie. Ale pewnie wykonanie różni się w zależności od modelu, można też dobrze trafić czasem. Co innego Ikea, ci to biorą dobre półprodukty.. Ja już nie wiem, już m miał jednak robić kuchnie, ale wiadomo jak to ze sponsorowanym okazuje się, że mamy z góry narzuconego wykonawce a facet mnie wkurza bo robi problemy jakby to on płacił A bo mu pasuje bardziej 1,5 komorowy zlewozmywak, a bo cargo to pn wolał by zamontować a chcemy kupić sami. Gdyby to ode mnie zależało to bym w d kopnęła.

Ja dzisiaj padnięta- małego usypiałam 2 h i nie zasnął, na zakupach zachowywał sie jak hm...wyobraźcie sobie dziecko które w obuwniczym (kupowałam starszemu pantofle) z złowieszczym chichotem ucieka mamie pomiędzy regałami zwalając po drodze pudełka i porywając buty. Zwłaszcza różowe z brokatem...ma jakąś słabość... No...W domu miał podobny humor.

 

[KasiaDe]

Tak się zastanawiam, gdzie nam się podziała Mondzi...

Haszi, wesoło miałaś w sklepie ;-)

 

[tosika]

dobry wieczier:-)

Haszi dziękować bardzo, super stronka jak masz inne to tyż poproszę;-)
Iza, Kic zdrowka dla dzieciaczków!!! Iza powiem Tobie, że też chodzilam za kijkami;-) chodziłam, chodziłam i niewychodziłam ja to zawsze taki słomiany zapal mam;-)
Surv ja też czekam na fotki:-) i co się dziwić R? sama pisałaś, że te torty to istne arcydzieła a co do zawyżania wieku to ja dosyć niedawno podobną miała sytuację (nie pamiętam czy pisałam) ale mi panie w recepcji w spa (w tym hotelu gdzie bylismy na feriach) powiedzialy przecież, że "teraz to chyba pani córka ma kosmetykę twarzy, a corką miałą byc rzekoma narzeczona M brata i dodam, ze 26letnia i jak tu o botoksie nie myśleć
Kasiu no to Mama już ma za sobą operację i z nią związany stres a goić ma się dobrze i tyle i innej opcji nie ma!! no i mialaś dzisiaj wolna chatę? ja też tak nie raz lubię - sama z dzieciaczkami i jak do tego jeszcze mala na drzemkę padnie to taka błoga cisza w domciu jest;-)
Kamu nie martw się podobno kaszel po chorobie baardzo dlugo się utrzymuje aczkolwiek rozzumiem Ciebie, ponieważ przecież moja Tosia dwa dni temu przestała antybiotyk brać i dzisiaj w nocy miala taki strasznie suchy kaszel:-( i za raz wyrzuty mnie dopadly, że to przez moje za szybkie spacerowanie:-( moze lepiej nie wychodzić, tak szybko po chorobie? u nas fakt, faktem sloneczko bylo przez te dni ale starsznie mocno wiało:-(
Madziu tez Ciebie nie pocieszę, ale my mamy w "salun" komodę i rzeczywiscie ladnie wygląda ale to tandeta jedna jest, normalnie jakbym w ramach wyżycia się na M lekko (zaznaczam lekko;-)) uderzyła w nią to pewnie by się rozpadła w kawalki
Fredka zdrówka kochana!!!
Julia oj to biedacy trzymajcie się mocno!! ja w środę kochana będę w Gdańsku i do tego niedaleko Ciebie na spotkaniu, ale będę z M i do tego będziemy musieli wszystkie biznesa pozalatwiać i wracać na szybciora, bo niby mama będzie ale ma szynę wlożoną na palca wskazującego i trochę będzie miała problemy z ogarnięciem dzieciorków a tak po cichaczu planowalam się z Tobą spotkać:-(
Kic no to super
Kate powiadasz teletubisie mojej Tosi to też najfajniejsza baja

a do nas przyszli dzisiaj oglądac mieszkanie - takie młode malżeństwo- i wstępnie powiedzieli, ze baaaardzo chcą kupić ale teraz muszą sprzedać swoje fakt, ze mają małe i takie najszybciej się sprzedają i bardzo ładne (bo zdążylam już znaleźć naa gratce) tylko cenę mają nieziemską to się teraz nie dziwię dlaczego chcą nasze kupic - dołożą 60 tys i mają prawie dwa razy większe no to teraz dziewczynki proszę trzymajcie kciuki a co by i ichne mieszkanko się szybko sprzedało
a ja jutro jestem w domciu z malutką to będę miala czas poklikac z Wami:-)
Haszi no po prostu uziowy jest piękny a braciszek szukał bucikow już dla siostrzyczki a a pro po butów- dziecwzyny jakie buty dziisaj widziałam!!! normalnie cudo!! juz jestem zakochan opisze to tak - uziowe, w biale kropeczki, na środku kokardeczka i do tego zapinane na kosteczkę:-) po prostu są piękne i musze je kupić!! tylko jakoś muszę pieniadze skitrac przed M, bo mi sie dostanie bankowo jak się dowie

 

[Madzia737]

Cześć laski! śpicie?;-)

Kicrym jak Kubuś? Maciek też taki niewyraźny był wczoraj,tak jak Kubus miał stan podgorączkowy,katar do pasa,kaszel i padł o 19.15 Boże a juz tak się cieszyłam,ze żeśm,y sie choróbska pozbyli,a tu znów coś,eh... już nie mam na to siły Zdrówka dla Kubusia!

MamaBiN masz wolne to zglądaj do nas częściej!

Kasia super,że operacja przebviegła pomyslnie Teraz napewno mama szybko do siebie dojdzie.

Haszi oj siły musisz mieć sporo na tych swoich łobuziaków

Tosika zdrówka dla Tosi! Ja tez trzęsę portkami,zeby Macio już niczego nie podłapał Trzymam kciuki za sprzedaż mieszkanka,no ale jak sprzedacie to gdzie bedziecie mieszkać póki dom nie bedzie gotowy A butki z opisy wydają się być cudne także rób wszystko,zeby były twoje,ale coś mi się wydaje,że już i tak sobie ich nie odpuścisz

No dałyście mi do myslenie z tym brw Tak myslę,że tylko fronty u nich najwyżej zamówimy a podobają mi sie takie ,ale te drugie tez w kolorze jasnego drewna:

 

[survivor26]

A co to? Ja pierwsza dzisiaj? Wstawaaaaać! Ja dziś znowu cały dzień w robocie:-( Byle do długiego weekendu, biorę wolne...może nawet na tydzień:-)

Tosika, no to kciuki zaciśnięte! A to mieszkanie może uda im się mimo wszystko sprzedać - u nas te małe, a popularne mają ceny neiwiele niższe od większych...i mam nadzieję, że tak zostanie, jeśli kiedyś w końcu uda nam się zamienić nasze na większe

Kamu, oby to nic poważnego...kaszel może mieć niekoniecznie od choroby, moze to alergia, albo mu tylko lekko gardełko przewiało? Flo znowu lekko zakatarzona, ale też mam nadzieję, że nic się z tego nie wykręci...

Hashi, no to mały postępuje zgodnie z genderowskimi zaleceniami i nie daje się ograniczać do typowo chłopakowatych gustów:-) Gorzej jak zacznie mowić i domagać sie kupna dla siebie tych brokatowanych butów:-) A ja własnie na Allegro wynalazłam małej dwie pary: baletki i adidaski po piątalu...strasznie się cieszę, bo jak się przeszłam po sklepach i zobaczyłam ceny, to już byłam gotowa ją całe lato w kozakach posiadanych puszczać

U nas z bajek ostatnio króluje "Baranek Shaun":-) Nie bardzo to dla dzieci, ale młoda aż piszczy z radości na baranka i co ciekawe śmieje się we właściwych momentach - czyżby już miała absurdalne poczucie humoru? Jeśli tak to za parę miesięcy wchodzimy z Monthy Pythonem

No to wracam do roboty....tylko jeszcze allegro, facebook, blogi, gazeta i parę innych Miłego dnia!

 

[KasiaDe]

Jestem i witam się
Maciuś, Kubuś, Maks - zdrówka chłopaki!
Pisałam Wam kiedyś o angielskim - zaczynam w przyszły wtorek. Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej jestem pełna obaw. Ale co tam - do odważnych świat należy ;-)

 

[kamu]

Cześć!
Jestem tak wściekła że lepiej nie mówić, byliśmy u lekarza prywatnie i od nowa to samo, zaczynało się zapalenie płuc, w ogóle ten lekarz dziwił się , że nic nam do domu nie przepisali i powiedział że jak bym do niego nie przyszła to dziś na oddział bym jechała. Na szczęście nie mamy antybiotyku i mam nadzieje, że tak zostanie, tylko inhalacje z pulmicortu , boredualu i soli. Do tego an allergie i taki jeszcze jeden lek. Jak tu ufać służbie zdrowia. Kaszlu na szczęście nie ma tak często apetyt też ma , mam nadzieję że ten lekarz szybko i skutecznie go z tego wyprowadzi.
Madzia tak jak Ci pisałam, ja mam same fronty z BRW, pamiętam że bardzo dużo za nie daliśmy ( tzn jak na nasz budżet) ale nic a nic się z nimi nie dzieje, ja mam łączoną kuchnię jasny taki jak zamieściłaś z ciemnym. Jak posprzatam kuchnie to może cykne fotkę. No i zdrówka dla Maciusia och tych naszych chłopaków nie chcą opuścić choroby, kiedy to się zakończy?
Kic i Iza dla waszych pociech też zdróweczka życzę.
Tosika no to nie źle przysoliła ci w tym SPA, mnie za to odwrotnie zawsze dają mniej niż mam, może dlatego że mam dosyć okrągłą buzię. Do tego ubieram się na sportowo. W szpitalu była 24-latka która miała 3 dzieci, ja myślałam że jest starsza ode mnie a ona myślała że ja mam 22-23 lata:-):-) a ja za pół roku 30.
Własnie mój D wczora miał 30 -tkę, ale jakoś kiepsko to wyszło, przez chorobę Maksia nie mieliśy ochoty na świętowanie. Może w maju zrobię impreze urodzinową to sobie odbijemy.
Haszi już sobie tymka wyobrażam biegającego w tym sklepie:-):-)
Kasia dobrze, że mama już po operacji, ma to za sobą.
MamaBiN jak mi się marzy żeby iść na działeczkę z Maksem ale cóż na razie musi mi wyzdrowieć

 

[KasiaDe]

Kamu, super, że zadzialiście w porę. Zdrówka dla Maksia i wszystkiego najlepszego dla D!

 

[tosika]

dzień doberek :-)
u nas pikne słoneczko ale zdeczka zimnawo jest ale slyszałam, ze Wroclaw dzisiaj najcieplejszym miastem jest Surv a moze jednak byś przyjęła pod swoj dach pewną rodzinę z Mazur, która zalicza sie do wielkich zmarźlakow (bynajmniej ta zeńska część) w koncu jedną "podopieczą" pogoniłaś za Odrę, to może sie druga przypałętać, co?
Kasiu no to trzymam kciuki, aczkolwiek niewiem po co?;-) bi Ty mundra babeczka jesteś!
Kamu my też mieliśmy teraz berodual, aktualnie przez miesiąc robimy ventolin i do tego mamy też pulmicort (to jest alergiczny lek) czyli mamy podobnych dr i rzeczywiscie dziwne, ze wypisujac Was ze szpitala nic wam nie zapisali poprostu oni robią na ilosć a nie na jakośćzdrówcia dla Maksia
Madziu ja mam teraz podobną kuchnię :-) ale do tego domu chcę mi się jakiejś rustykalnej (wiek zobowiązuje) i dla Macia też przesyłam zdroweczka wielkaśne czy pisalam Tobie kiedys, ze uwielbiam imię Maciek;-) moze dlatego, ze mój ukochany kuzyn ma tak na imię a on jak był maly to byl taki słodki zbój, a teraz jak jest dorosły to jest cudowny czlowiek;-)

a u nas cos sie ruszylo z mieszkaniem, bo przed chwilą dzownił M, ze dzisiaj też mają przyjsc ludzia i obglądać chalupkę:-) tylko, ze ja w zwiazku z tym, ze w domciu dzisiaj siedzę to wiąże sie, ze jestem przy garach i gotuje obiad z pięciu dań i wiadomym jest, ze pożądek był, ale wczoraj i teraz znowu po obiedzie szybkim tempem upychanie wszystkiego w kąty, zapalanie świeczuszek (i to nic, ze widno i słonecznie jest) parzenie kawy (bo podobno aromat naturalnej kawy jest taki domowy i przyciągający)
acha Madziu ja ogolnie już zarezerwowałam sobie karton na dworcu czyli spoczko będziemy mieli gdzie mieszkać a tak na poważnie to chcemy sie dogadać z ewentualnymi kupcami, ze opuścimy lokum tak przed wakacjami- na wakacje wyprowadzimy sie do rodziców (maja duzy dom to damy radę;-)) a póxniej ewentualnie na 2-3 m-ce wynajmiemy jakieś male mieszkanko ważne a co by sprzedać:-)

 

[kamu]

Tosika to fajnie, że coś zaczęło się ruszać z mieszkaniem.
Madzia przesyła ci zdjęcia naszej kuchni, co prawda w rzeczywistości wyglądają trochę inaczej, ale ta płyta jest naprawdę mocna.

W całości to jakoś lepiej wygląda, jednak nie udało mi się zdjęcia zrobić całej kuchni