Ja po ginekologu. Przyplątało mi się niestety zapalenie pęcherza. Siusiaka nadal nie widać Poprosze o trochę ciepłych fluidków na jutro , przydadzą mi się, bo troche nerwowy dzień.Niby już lepiej ale jak nie urok to sraczka...
Kic u nas też auto-maniak. Kluczyki potrafi ukraść na szczęście użyć ich już nie
surv ty masz energii....sukieneczka śliczna
Dorka jak tam u ciebie z badaniami i samopoczuciem? A 75 zł to bluzka, wyjście do kina, letnie buty..gratki. Zawsze lepiej.
Madzia super, no to teraz czeka cię robota z urządzaniem.
Julia zdróka, jak jest diagnoza to już byle szybko do zdrówka.
Mononukleozę przechodzą praktycznie wszyscy, już kilka razy o niej pisałam (czasami nazwa mi się z mukowiscydozą myliła).
To tzw choroba pocałunków wykle przechodzi się ją w wieku nastu lat.
Często przechodzi się ją niemal bezobjawowo albo myli z anginą.
Patryk to miał,wysoka gorączka strasznie długo go trzymała a po antybiotyku dostał wysypki więc pojechaliśmy do szpitala, a tam fartem lekarka na izbie przyjęć wpadła na to żeby mu badania na mononukleozę zrobić. Przechorował reszte w domu. Tymiego też podejrzewam, ze już przeszedł bo to się przez ślinę przenosi a oni nieraz się np łyżeczką dzielą.
Kic u nas też auto-maniak. Kluczyki potrafi ukraść na szczęście użyć ich już nie
surv ty masz energii....sukieneczka śliczna
Dorka jak tam u ciebie z badaniami i samopoczuciem? A 75 zł to bluzka, wyjście do kina, letnie buty..gratki. Zawsze lepiej.
Madzia super, no to teraz czeka cię robota z urządzaniem.
Julia zdróka, jak jest diagnoza to już byle szybko do zdrówka.
Mononukleozę przechodzą praktycznie wszyscy, już kilka razy o niej pisałam (czasami nazwa mi się z mukowiscydozą myliła).
To tzw choroba pocałunków wykle przechodzi się ją w wieku nastu lat.
Często przechodzi się ją niemal bezobjawowo albo myli z anginą.
Patryk to miał,wysoka gorączka strasznie długo go trzymała a po antybiotyku dostał wysypki więc pojechaliśmy do szpitala, a tam fartem lekarka na izbie przyjęć wpadła na to żeby mu badania na mononukleozę zrobić. Przechorował reszte w domu. Tymiego też podejrzewam, ze już przeszedł bo to się przez ślinę przenosi a oni nieraz się np łyżeczką dzielą.