reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

I ja witam. U mnie Miki z tatą pojechali na zakupy, a my rządzimy z Olgą - przebiera się właśnie w czapki, szaliki i Mikołaja buty ;-)
U nas tez pogoda nieładna :-(
 
reklama
Hej, u nas wstrętnie też:-( Z wyjazdu nici, być może pójdziemy do muzeum, jak się zmotywujemy odpowiednio:tak:

Renia, ale przygoda:wściekła/y: Mam nadzieję, że sprawców znajdą i przykładnie ukarzą! No ale super, że zdecydowaliście się na wakacje, meble poczekają, a odpoczynek bezcenny:tak:

no i zapomniałam co jeszcze, bo właśnie w radiu usłyszałam o tej katastrofie...pomijając oczywisty aspekt tragiczny, właśnie sobie uświadomiłam, ze pewno z wesela siostry nici, bo lokale pozamykają... ech, idę oglądać wiadomości...najbardziej to Pani Prezydentowej szkoda, bo mądra i przyzwoita była mimo okoliczności w których przyszło jej żyć:-(
 
Straszna tragedia, jak szybko może zdarzyć się źle:-( Współczuję rodzinom tych ludzi, bardzo współczuję córce Kaczyńskich, straciła oboje rodziców.
A ja dziś jadę do Maksia, zobaczę go pierwszy raz od kilku dni. Jestem dumna z D został z nim wczoraj na noc, tan był już wczoraj od południa, super sobie radził i dziś też on zostaje.
 
hej,
ja też na tvn 24 ciągle patrzę i naprawdę nie wierzę.....nawet jak słyszałam że dużo osób zginęło to nie przyszło mi do głowy że aż taka tragedia będzie:-(
u nas też chorobowo, Lena od czwartku wieczorem ma gorączkę prawie cały czas, pozatym nic więcej, trochę kataru i sporadyczny kaszel. Lekarz przypuszcza że moze ucho, więc dajemy kropelkido uszka i nurofen co 8 godz i mamy obserwować i w pon do kontroli.
Oby nic z tego gorszego nie wyszło.
 
Ci moi znajomi ze Szczecina są lekarzami. Trochę czasu było więc sobie ciut o leczeniu pogadaliśmy.
Przekaże trochę wiedzy bo to taka wiecie, bez żadnego interesu przekazana ;P , od przyjaciół . zreszta niesamowitych ludzików.
Tak więc mam kupiś inchalator- przy chorobach wirusowych a takich jest 90 % u dzieci to najlepsze "lekarstwo".
Stosować jak tylko zaczyna się coś dziać, w większości przypadków podobno może zahamowac chorobę.
Jak silniejszy kaszel to do lekarza i dodawać lek odkrztuszjący (na receptę) albo rozkurczający a normalnie sól fizjologiczną.
Podobno inne leki tak naprawdę nie są konieczne i są dawane dla spokoju rodzica.
Jak młody nie wygląda tragicznie padnięty to raczej jest wirusówka nawet jeśli jest wysoka temperatura.
Acha i szczepienie na ospe bo to choroba układowa, mutuje i ma bardzo poważne ostatnio i groźne powiklania i jest teraz groźniejsza niż pneumokoki itp.
sorry że tylko takie głłupoty- chciałam przekazać puki pamiętam :p
A terazz musze zzmykac.
 
reklama
ja tez mam włączony tv i nie umiem w to wszytsko uwierzyć:no:zajęcia nam odwołali na uczelni i dzisiaj i jutro...
Mały juz po drzemce, zjemy jakis obiad i idziemy sie przejsćchociaz brzydka pogoda jest:sorry:
Haszi to mnie tym szczepieniem zaskoczyłaś, w żłobku jest taka akcja - miasto funduje szczepionki na pneumokoki (ale mały juz jest zaszczepiony) i właśnie na ospę, myslałam żeby go zaszczepić, a teraz to juz nie wiem czy wyrażać zgodę....
Pabla zdrówka dla Lenki!
Kamu super że D dał radę, ja tam jestem pewna że ci nasi faceci to tak czasami udają że nic przy dziecku nie potrafią zrobić:-pmój M jak zostaje z małym to tez daje radę wszytsko zrobic koło niego, więc cos w tej mojej teorii jest:-p
 
Do góry