Lipiec 2008

JuliaK · 2 Marzec 2010

Coca-cola nie pomaga... tylko bekam jak "świnia" a mdłości nadal :-p

imbiru jeszcze nie próbowałam ale ide do apteki bo dr przez telefon powiedział, że jakiś MAMARIN pomaga na mdłości... zobaczymy co za cudo...
... a no może na chłopaka... :-) fajnie by było z parką... oj rozmażyłam się normalnie... :-)

dorka28 · 2 Marzec 2010

Witam z rana :-D

Julcia oby specfiki pomogly :tak:

Ja z Seba nie mialam ani mdlosci ani wymiotow, a z Misia ciagle bylo mi niedobrze ale nie wymiotowalam :tak:

MamaBiN jeszcze raz zdrowka dla Natalki :tak:

Lenka,Flo duzo zdrowka :tak:

Madzia super ze Macio juz lepiej spi.3 miesiace szybko zleca i bedziesz miala spokoj :tak:

Renia fajnie ze juz widac koniec remontu, sprzatanie jest najgorsze po remoncie :tak:

My z Misia chyba bedziemy siedziec w domu bo straszna wichura na dworze i chyba bedzie padac:-( Wieczorem chce isc na aerobik mam nadzieje ze mi sie uda :tak:

pabla27 · 2 Marzec 2010

my po lekarzu, wsio ok, znaczy nic na oskrzelach i płucach nie słychać. Dostałyśmy pulneo i jakieś inne syropy z czego kupiłam jeden i tyle. Nie będę jej wlewać 5 syropów na raz. Jutro przyjdzie pani Klara i posiedzi z młodą do piątku, a w piątek na kontrol idziemy.
Surv - zdroweczka dla Flo, widzę ze to samo co u nas, pewnie jakiś wirus się przyplątał i tyle. Jak masz w domu jakiś syropek prawoslazowy i calcium i dawaj jej to, do noska jakieś euphorbium i tyle. Ja będę jezzce młodą inhalować solą fizjologiczną.
Madzia - super że nocki już są lepsze!!
narazie zmykam.

post_ptaszyna · 2 Marzec 2010

Julia a migdały nie pomagają??
mnie pomagała cola ale na chwilę
miałam popisać ale czas brak przeczytałam i robię wiatr

szszsz

kicrym · 2 Marzec 2010

Witam!już po pracy, ufff znowu dzisiaj 23 :sorry2:

mamabartka pisze:
Więc do dzieła Kic Sprzedawaj swoją kolekcję i do dzieła

Mam chętną na x landerka xa, kurcze jakos tak żal mi sie go pozbywać

ale nie może taki wielki klocek mi leżeć

ale im bliżej do wysyłki tym mi bardziej smutno

no i na gessleina (tego nowego) też bym miała kupca ale jakoś tak się nim jeszcze nie nacieszyłam

Julia oj ja tak samo miałam, bleee współczuje takiego samopoczucia, jak sobie przypomne to mnie dreszcze przechodzą, mi imbir wogóle nie pomagał nawet mnie więcej mdliło :baffled:

jadłam rano zaraz w łóżku sucharek i popijałam gorzką herbatą :dry:

ale i tak pomagało na krótko :confused:

Madzia super Wam Macius zaczął spać, a u nas nadal do d*** :angry:

Kasia ojoj jak wy się mieścicie w 4 :szok:

chyba bym juz wogóle nie spała :-D

Pabla zdrówka dla Lenki!
Surv jak mała nie kaszle to bym przeczekała, a jak kaszle to bym poszła :tak:

ostatnio wręcz mi głupio było jak dzwoniłam do lekarki Kuby a ona na to że ona od tego jest i mam zaraz przyjść jak tylko mnie coś nie pokoi:-)w sumie trochę mi ulżyło że ona taka pozytywnie nastawiona na widzimisie młodych mam :-D

Dorka udanego fitnessu, ja dziś na szkolenie :dry:

Mały spi, siostra go położyła o 10.45 :angry:

no ale nic się już nie odzywałam bo nastepnym razem go nie przypilnuje :-p

idę coś kombinować na obiad bo od kilku dni jesteśmy (czyt. ja i mąż, bo poprosiłam dyrektorę ze żłobka żebym mogła płacić za wyzywienie i brać obiad do domu :happy:

przynajmniej nie mam roboty :-p

)na pizzy i zupkach błyskawicznych :zawstydzona/y:

Miłego dnia!

KasiaDe · 2 Marzec 2010

kicrym pisze:
Kasia ojoj jak wy się mieścicie w 4chyba bym juz wogóle nie spała

Jak ja to mówię - trzymamy się pazurami i dajemy radę ;-) Aczkolwiek nie miałabym nic przeciwko, aby stan osobowy wyniosił 2

Madzia737 · 2 Marzec 2010

Pabla super,że wszystko ok u lekarza :tak:

Kasia cos się obawiam ,ze i nas to czeka :sorry2:

sorry2:

Cos się pogoda skisiła :crazy:

Podobno ma w nocy snieg padać :baffled:

A pod koniec tygodnia ma byc jeszcze mróz w dzien :no:

Chyba trzeba będzie znów kombinezon dla Macia wyciągnąć z szafy.

survivor26 · 2 Marzec 2010

Pabla, no to super, że z Lenką ok! Ja nie planowałam iść, ale jest coraz gorzej, do tego po spaniu pojawiła się znowu taka gigantyczna plama na buzi, tym razem z drugiej strony...skoro to nie kontaktowe, to chyba coś wirusowego?
No nic, zbieramy się znowu do lekarza, mam nadzieję, że tym razem bardziej skuteczna diagnoza i leczenie będą...

tosika · 2 Marzec 2010

witajcie kochane
ja ostatnio jak Madzia - chodzę spać z kurami i przez to baaardzo Was zaniedbuję :zawstydzona/y:

normalnie zmęczenie materiału i do tego ta wstrętna pogoda (wieje chorobliwie, do tego pada i jest ogolnie jest takie bleee :wściekła/y:

) ja chcę wiosny!!!;-)

Julia mi też migdały pomagaly :tak:

a mialam przeokropne mdłosci :no:

dlatego lącze się z Tobą w bólu :no:

Kasia oj ja mialam tak z Kornelem, praktycznie do momentu urodzenia Tosi przychodzil do nas w nocy ;-) ale żeby tak ladnie skulony spał :sorry2:

nieee on spał w poprzek i do tego kopal :baffled:

Tośka na szczęście nie lubi z nami spać:-) wychodzi z założenia, ze rodziców łóżko do zabawy a swoje do spania;-)

Renia już się nie mogę doczekać Twojej przeprowadzki (normalnie czuję się jakbym ja się przeprowadzała) :-D

Surv mnie się bardzo te podkladki podobają :tak:

szczegolnie, ze jak kupiłam tą swoją emaljungę, to koniecznie takiej potrzebowałam (bo przecież ona w skorze cala jest) :sorry2:

i w końcu musialam kupić cały śpiworek odpinany a co by dziecku tylka latem nie odparzyć :-p

ale powiem Tobie, że na takie coś to bym się polasiła :rofl2:

Kurcacku, Lenko, Florciu zdróweczka dziewczynki :tak:

Kaja to byś miała dodatkowy nadbagaż :-p

ufff...całe szczęście :-p

Madzia jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik :tak:

współczuje baaardzo :tak:

Dorka Ty masz malą damę normalnie a ja malą gosposię :-p

moja ostatnio lata ze ścierką po domu i sprząta :sorry2:

ciekawe po kim taka pedantka? :-p

no i co ja mialam jeszcze napisać? :confused:

a my znowu po raz setny mielimy problem domu :nerd:

już jesteśmy (byliśmy;-)) zdecydowani na taki kolo nas, ale dzisiaj mój M miał cudowne olśnienie, że jednak lepsze miejsce będzie od d *** strony olsztyna :dry: