reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Tosika mi przypomniała - Surv, jakbym miała możliwość kupienia takiego materacyka przy Speedziaku, to kupiłabym, bo tam nie ma ściąganej "tapicerki":dry:I teraz np. nie wiem jak go odświeżyć:baffled:
Kate, a co się działo Antosiowi? Dobrze, że ma się lepiej:tak:

Ja po dentyście - mam spokój na pewien czas, uff
 
reklama
No i d*** blada - zapalenie oskrzeli:-( Jakaś magia, wczoraj osłuchowo bylo czysto, a dziś już rzezi na całego - dostała antybiotyk, inhalacje, opukiwania i cały standardowy zestaw.Mnie już też jakoś tak dziwnie w gardle drapie (moze hipochondria?:-p), a R cały tydzień na nadgodzinach...sama chciałam nawołując do wzięcia się za zarabianie, i dobrze mi tak:-p

Tosika, to widzę, że Wy tak domu od niechcenia szukacie jak i my:-p Tzn, ja bym strasznie chciała i cichaczem sobie ogłoszenia czytam, ale totalny brak środków pozwala na razie wyłącznie na wirtualne poszukiwania...a co do lokalizacji, to ja bym na Twoim miejscu nie decydowała się na miejsce, które Ci się nie podoba, bo dom to inwestycja na długie lata, więc jak masz potem przez ćwierć wieku z obrzydzeniem spoglądać za okno...:-)

Kasia, no ja właśnie byłam przekonana, że u nas będzie spanie w trójkę bóg wie ile, a tu niespodzianka bo od paru tygodni Flo śpi sama i na dodatek jak w nocy się czasem zbudzi i któreś z nas odruchowo chce ją zabrać do naszego łóżka, to jest wrzask, że ona nie chce:szok:

Dobra, zmykam bo roboty huk, więc muszę nadrabiać, póki R się małą zajmie.

A doczytałam Wasze opinie o materacykach i wrzucę do sklepu na próbę dziś w nocy;)
 
Ostatnia edycja:
Witam!
Surv póki pamietam:-pmnie się wydaję że takie podkładki fajna sprawa:tak:tak jak dziewczyny pisały jak tapicerka nie jest ściagana do prania to taki materacyk super sprawa, no i świetne kolorki w tych zdjęciach co dałaś:tak:zdrówka dla Flo!
Tosika no ja tez uważam że dom ma sie podobać bo tam będziesz mieszkać i to długoo:-pmy dlatego planujemy podremontować ten nasz dom w obrzeżach Gliwic i go sprzedać , a kupić albo duże, łądne mieszkanie albo dom,ale taki parterowy,kiedy to nastąpi to nie wiem:-p
KATE zdrówka dla Antosia, pisz co u was:tak:
Madzia u nas tez pogoda się psuje:-(

A ja własnie sprzedałam swojego x-landerka, jakoś tak smutno:-:)-ptrochę się do niego przywiązałam:tak:no ale kartony czekają już w przedpokoju, jutro kurier przyjedzie. Wózio jedzie w okolice Warszawy:tak:
spokojnej nocki!
 
Hejka, ja już po pracce. Nawet nie było dziś ciężko. Spokojny dzień- tylko 3 operacje. Poszło jak z płatka:-)

Natasia po kontroli. Życzenia zdrówka od cioć podziałały:tak:. Oskrzela i płuca czyściutkie:-D Koniec zastrzyków! Jupiiii!

Survi zdróweczka dla Flo. Teraz jakaś taka upierdliwa bakteria rzeczywiście grasuje. W moim szpitalu na pediatrii leży dużo maluchów z zap. oskrzeli i płuc. Podobno wszystkie mają jeden typ drobnoustroju:no: Jakieś dziadostwo:angry:
Biedna Florcia i mamunia przy okazji też. Teraz dzidziol będzie ci wisiał u nogi nieustannie.
Kurujcie się szybciutko:tak:
A co do tych materacyków to rzeczywiście fajna rzecz:-) Nie dość że można zmienić sobie kolorystykę wózka:-p to są niezastąpione podczas upałów. Ja szyłam Bartkowi na lato coś podobnego żeby nie pocił się od oparcia spacerówki. A zimą przyjemnie ciepło od tego.
W x landerze cuś takiego było- super sprawa:tak: No i wyprać można.

Kic mi też było żal mojego xa ale już mi przeszło. PP jest super:-)

Prezesiku zdrowiej nam kochany:tak:

Coś jeszcze miałam napisać ......... i niewiem już co:zawstydzona/y:
Miłej nocki w takim razie. Pa.
 
hejka
właśnie obejrzałam te podkładki i uważam, że super sprawa:tak:
Flo to nieźle Cię rozłożyło
surv polecam Tantum Verde - ja dziś cały dzien na tym jadę bo piekiełko w gardle okropne, chyba mnie przewiało gdzieś wczoraj:szok:
Mamabin super, że Kurcacek już czyściutki i bez wstrętnych zastrzyków:tak:
Kic gratuluję sprzedanego wózia - sentyment sentymentem, będzie druga niunia - będzie nowy wózio;-):-)
Pabla też bym nie wykupywał tych wszystkich syropków co nam lekarze wciskają jakby to była woda mineralna a nie lekarstwo - oni chyba mają płaconą prowizję od sprzedaży;-)
Tosika coś mnie się zdaje, że mąż wie co robi i w maliny ze złą lokalizacją Cię nie wpuści, ale oczywiście musi sie podobać obojgu i basta :-D
Kate super, że bynajmniej zaszumiałaś ;-)
Madziu niezłe postępy w spaniu - oby tak już zostało

kurcze i chyba odpisałam na wszystko
strasznie skleroza jestem ostatnio - pewnie zmęczenie
do tego moi panowie chyba zamieszkają z nami, bo ciężko im wyjść z mojego mieszkanka:-)
jutro też przyjdą - takie pierdołki im pozostawały ale wogóle się z tym nie spieszą:-p
a ja jak siły i zdrowie pozwolą - zakasam rękawy i na mopa:baffled:
dobrej nocki
 
Witam z rana :-)
Zdróweczka Florentynko! Na początku tak było, że jak się przebudziła, to wracała do siebie a teraz:sorry2:Dziś późno dzieciaki przyszły - o piątej ;-)
Super, że Kurcacek zdów jak rybka:tak:
Renia, chyba za dobra jesteś dla panów - zrób im jakies "kuku" to może szybko uwiną się z robotą:-)
Kicrym, co tam stary wózio - jest miejsce na nowy, kolejny;-)

Miłego dnia Babeczki!
 
Hej:-)

Renia ale ci zazdroszczę:tak: Mi się dzisiaj sniło ,ze się już wprowadzamy do nowego mieszkanka,ale jakiegoś współlokatora mamy:szok: Mam nadzieję,że to jednak nie jest zły znak,że wszystko pójdzie ok,bez problemów:tak:

Survivor dziwne to trochę,że dzień wcześniej było czysto na oskrzelach ,a tu nagle już zapalenie:confused: Nie wiem,może to się tak szybko rozwija:confused: No najważniejsze,że zdiagnozowane i już leczone.Zdrówka dla Florci!
Sama sie też zastanawiam czy iść do lekarza czy nie,bo młody tak dziwnie kaszle.Byliśmy w niedzielę i wsio czysto było_Oprócz tego i przechodzącego już kataru,który jest sprawcą kaszlu ,Maciek całkiem spoko sie trzyma,więc sama nie wiem co robić:sorry2: ,zeby później nie wyszło jakieś zapalenie.

Tosika no właśnie cos cię tu nie było chwilę:dry: Ale uspr masz,bo wiem jak to jest padać na twarz juz o 20:sorry2: Co do domku,to może warto sie jednak zastanowić,skoro dojazd dobry i młody by miał blisko,no i cenowo taniej.Oczywiście nie ma co się zmuszać,bo to inwestycja na lata.A może faktycznie coś koło was będzie ciekawego,skoro do tej pory fajnie sie wam tam mieszka,to chyba warto trochę więcej zapłacic.

MamaBiN super ,ze Natasia zdrowa:tak::-):-D Ciotki zawsze służą pomocą co do trzymania kciuków;-) A mam pytanie do ciebie na temat auta - jak wam się sparwadza Mondeo? zadowoleni jesteście?

Kicrym gratuluję sprzedanego xa:tak: Wiem,sentyment jest:tak:,ale za to będziecie mieli nowy w przyszłości:-D

Prezesiku zdrówka!

Kasia to jak Miki wstaje to Olga też z nim i wędrują do was razem?

U nas znów nocka fantastico:tak::-) Może dzieć mi dojrzał w końcu juz tak zostanie:confused: W sumie po 20 miesiącach to już by wypadało:tak:
Słonko u nas ładnie świeci,ale chmurzyska jakieś się zbierają :no:
Rano jak małego zawoziłam to sie na piekny wschód załapałam:tak: fajny widoczek:tak:
 
u nas też nieciekawie, młoda popołudniu wczoraj znów gorączkowała tak około 38 stopni, poszła spać o 18:00, wstala o 19:00, pokręciła się trochę i po 20:00 poszła spać, ale nie mogła zasnąć, wciąż płakała, w końcu o 21:00 wzięłam ją do łóżka i poszłam spać z nią. Generalnie noc spokojna, trochę kasłała, ale nie za dużo, dałam na noc Nurofen ale dzis od rana znów 38 stopni:-:)-:)-( kaszel sporadyczny, ale bardzo mokry i odrywający się, no i katar okropny....
chyba przyszły tydzień też przesiedzimy w domku:-( dziś przychodzi opiekunka, mam nadzieję że będzie ok.
Sorki że tak o mnie tylko, ale piszę z młodą na kolanach i już mi wyje. Ja za godzinkę do pracy zmykam.
odezwę sie wieczorkiem.
MamaBIN - super że z Natusią już dobrze!!
Surv - zdróweczka dla FLO!
 
Witam i ja! U nas nocka spoko, ale rano mała ma już 39 stopni i strasznie biedniusia jest:-( Do tego ciągle jej pojawiają się i znikają te bąble..doczytałam w sieci że taki rodzaj wysypki to chyba rzeczywiście alergia....tylko jak ja mam teraz znaleźć na co?? Na razie piorę pościel i jej rzeczy w innym proszku, ale jak nie pomoże to nie mam pomysłu.... Chyba przejedziemy się, jak się lepiej poczuje do lekarza prywatnie - siostra znalazła jakąś dobrą pediatrę, może ona pomoże?
Ech, a tak się cieszyłam, że żłobek bez chorób znosi:-(

Pabla, to u nas dokładnie takie objawy jak u Lenki...może idź ją jeszcze raz osłuchać, czy coś się nie wykręciło?

U nas pogoda taka se, ale spod chmur przebija już słoneczko...fajnie jest, tyle że my udupione w domu:baffled:

Idę wykonać szpitalne ablucje, potem może uda się na spokojnie zajrzeć:tak:
 
reklama
Madzia, przychodzą osobno. Zwykle o różnych porach się budzą, ale dziś przyszła Olga a po minucie Miki ;-)
Zdróweczka dla Lenki!!!
 
Do góry