Lipiec 2008

[kaja1978]

Ja codziennie szykuję ubrania... Niedawno zapomnialam i M. założył małej... piżamę... Nawet skarpetki muszę, bo nawet jeśli wyraźnie mała jest we fiolecie, to M. akurat czerwone wyciągnie z szafki Och, co faceci... Cieszę się, że jest zima, bo zakłąda kurtkę i nie widać, co jest pod spodem
Tosika - lepiej wcześniej niż wcale A zainteresowani mieszkaniem - masakra

 

[renia77]

hej dziewczynki
ja dzis znowu po aerobiku - normalnie tzeci dzień z rzędu i dalej mi sie podoba
kolejne zajęcia w piątek:-)
przed chwilą masaż całego ciałka - normalnie żyć nie umierać

dziś spotkanie z szefem remontowe
wszystko głośno przy tych cudownych pracusiach powiedziałam co ja sądzę na temat takiego robienia
pewnie jutro będzie lepiej ale pojutrze dawaj od nowa ze skargami

Kic super te przedszkolne uroczystości
dlatego właśnie chcę żeby Timi od 3go roku stał się przedszkolakiem
Post całuski w bzucio dla Cinka coby nie bolał:-)
Andula to są lekarze - normalnie te ich diagnozy mnie rozwalają, jestem ciekawa co by powiedział trzeci gdybyś poszła na wizytę - może angina??? szkoda słów
oby Misio szybko wrócił do formy:-);-)
Kasiu ja też nie prasuję - a nie zając;-)
Tosika w swoim czasie przyjdą tacy co się rzetelnie umówią i zakupią - będzie gites, sama zresztą tak zaczarujesz

ok spadam do łóżeczka
kniga czeka full relaksik jest
dobrej nocki

 

[Madzia737]

Dzień doberek!

Kicrym kurde szkoda,że wczoraj nie zerknęłam juz na bb,bo super pomysł z tym kwiatkiem.No nic za rok takie zrobimy.
A tak w ogóle to nie musieliśmy robić laurek,bo Macio zrobił dwie:-)
Jedną juz wczoraj żeśmy babci dali ,a dziadkowi czekoladę,a dzisiaj jedziemy do drugich dziadków.
Zrobilismy za to laurke dla naszej cioci - babci,bo zakochana w Maciusiu po uszy,a sama rodziny najbliższej nie ma,więc ja traktujemy jak trzecią babcię.Także dla niej zrobiliśmy serduszko ładne

Tosika ja tez takich ludzi nie rozumiem,co się umawiają i nie przychodzą

Andula zdrówka dla Misia!

Renia ach zazdroszczę masażu.Chodzisz gdzies do masażysty,czy mężyk ci funduje? Mojego namówic na masaż to łojoj

Ja tez muszę ubrania dla młodego dokładnie szykować i jeszcze udzielać instrukcji co ma zdjąć w żłobku,a co zostawić.Oczywiście jak K sam ma młodego w coś ubrać to kolorystyka w ogóle jest nie ważna ,tak samo jak to czy coś jest wyprasowane czy nie.

 

[Andula]

Witajcie!
Nocka Ok tylko Mis juz od jakiegos czasu spi ze mna bo najpierw zeby a teraz choroba i boje sie ze znowu beda walki o lozeczkstatnio mi coraz pozniej zasypia ale to przez R bo jak on byl przez tydzien to kladl Miska i jak maly tylko jeknal on go wyciagal z lozeczka i zaczynali zabawe...

Mis dzis wyreczyl babci kwiatki,jutro w przedszkolu maja przedstawienie dla dziadkow ale Misiek nistety nie pojdzie.

maly nauczyl sie wolac "mamunia" i jak nie mamm za bardzo ochoty sie z nim bawic lub jak chce na siebie uwage zwrocic chodzi za mna i wola "mamunia" az normalnie mnie za serce chwyta

Reniu ale super z tym aerobikiem mi tez by sie przydal bo normalnie czuje sie jak jeden wielki flak.Oby remont juz przebiegl bez ekscesow

Madziu u mnie R zawsze powtarzal ze po co prasowac ze to marnotrstwo czasu bo i tak dzidziuch pogniecie

Tosika ludzie niepowazni ,masz racje przynajmniej zadzwonic powinni ...Renia ma racje zrob czary mary to niedlugo o mieszkanie beda sie bic

 

[post_ptaszyna]

Kic...rzutem na taśmę skorzystaliśmy z porady ale mamy całą łapkę odrysowaną to sobie babcia miała na pamiętkę
Laurka pomalowana przez Ikę i już babcia obdarowana
wkońcu się wyspałam:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
jaki świat inny...jak sięczłowiek wyśpi.
brrrrr jak zimno
ocho gumowe łapki przyszły

 

[tosika]

witajcie
ja też wyspana baaardzo młoda jeszcze do tej pory śpi
wiecie co ja nie wiem co mam robic, bo moja mała lubi sobie pospać, fakt przebudza się gdzieś o 7mej (wtedy dajemy jej kaszę) i idzie od razu spać ale wieczorem za chiny nie chce zasnąć o 20tej próbowaliśmy ja przebudzać o 7mej, ale póxniej dziewczyna na nerwie chodziła i co mamy robić?? wcześnniej tez tak spala ale o 20tej był już odlot...może nie kłaść ją na po południową drzemkę?? bo wtedy też śpi z 2-3 godz
Andula zdróweczka dla Miśka
Renia ja też chcę masażyk a mojega M namówic do tego to tak jak Madzi;-)
Post no super!! może już się wszystko naprawiło...ale ciii aby nie zapeszyć;-)
ooo coś mi wstało;-)

 

[Madzia737]

Tosika to może spróbuj o tej 7 jak młoda wstaje na kaszę juz jej nie kłaść.Zacznijecie się bawić,tak żeby zapomniała o spaniu.Wiem ,że to pora troche wczesna,ale to i tak o niebo lepiej niż 5.30 jak u nasChyba lepiej tak zrobic niż rezygnować z popołudniowej drzemki,bo ci młoda padnie o 17 ,wstanie o 20 i co? No chyba ,ze u was dwie drzemki to z jednej bym zrezygnowała napewno.

Post ja też sie ostatnio wysypiam,ale nie zapeszajmy,więc ciiiiii

Andula słodziutko to musi brzmieć:-)

A gdzie Survivor?

 

[Andula]

Tosika moze rzeczywiscie o 7 zacznijcie juz dzien to wtedy drzemka bedzie wczesniejsza i pojscie spac napewno sie przyspieszy
Madziu racja brzmi to cudnie i maly juz umie to wykorzystywac cwaniak jeden;-):-) ale ja sie smije ze dzis mowi mamunia a juz lada dzien bedzie za mna chodzil i krzyczal mamona ;-);-):-)

Zaraz lece do NY moze jakies przeceny sie trafia.Wczoraj kupilam jeansy za 19 zl i kamizelke za 3.95

 

[kamu]

Witajcie gdzie jest ten pomysł Kicrym na kwiatek bo nigdzie nie mogę znaleźć.
My jeszcze prezentu babci nie daliśmy.
Andula jak ślicznie synek do ciebie mówi, mój tak fajnie akcentuje ,ale tu trudno to przedstawić, trzeba usłyszeć.
Tosika ja bym nie kładła na popołudniową drzemkę bo 2-3 godziny to bardzo dużo i nie dziwię się że jej się nie chce spać o tej 20. Albo po prostu skrócić tą drzemkę do godziny.
U nas w handlu masakra, Huta Cz-wa stoi ludzie zamiast 4000 pensji dostają 1500 wszystkich zrównali do jednej pensji, niby mają to wyrównywać , ale kiedy.
A tam pracuje większość naszego osiedla. Kiedy wreszcie minie ten pieprzony kryzys.

 

[Haszi]

tosika... mój chodzi spać o 22 a wstaje o 7: 30 -8;30 tyle, że w dzień jakieś 1,5 h śpi ale tego nie oddam za nic.
A co do mieszkania, ludziska takie już są
kic fajnie. My mamy z głowy bo Pyś narysował laurke i zaprosił babcie do przedszkola a co do Tymiego to wychodzę z założenia, ze jeszcze ma czas.
renia nawet nie wiesz jak ja mam ochotę na twój areobik i masaż. Płakać mi się chce jak pomyśle, że w tym roku mogę pomarzyc o rowerze.:-(

No ja mam przynajmniej spokój z ubraniami. Tyle, że muszą wyprasowane leżeć w szafie. Pysia jak tylko umiał się ubierać to szkoliłam i dobiera ciuchy fajnie i logicznie.
zwykle sam, przed wyjściem do przedszkola. Trzeba go tylko sprawdzić bo miewa pomysły(brak majtek, ulubiona bluzka bez rękawów w zimie, czerwone skarpetki gdy cały jest na zielono)). Jak sie śpiesze to ja wybieram albo m jak on odwozi. M też logicznie ubiera i siebie i małych.
a ja sobie pisze z tymim na rekach bo wstał rzeski po 10 min snu ale znów pada.